On 10 Sty, 22:49, "MarekZ" <m...@i...pl> wrote:

> Nie, nie, ja jestem trzeci. ;-)

hm..to może dlatego od jakiegoś czasu takie koszmarne tłumy są w
Auchanie..bo tam torby jeszcze po staremu.

do góry

On Sat, 10 Jan 2009 21:16:31 +0100
"ygreko" <...@...com> wrote:

> Ja dzisiaj tradycyjnie zapomnialem ekotorby kiedy przyjechalem do
> reala. Wszedlem, przypomnialem sobie i wyszedlem a nastepnie
> pojechalem do lokalnego mniejszego supermarketu, gdzie przy kasie sa
> torb foliowe za darmo. No i zostawilem 150 zeta w lokalnym sklepie a
> nie w realu, ale czy real od tego upadnie...?

Być może nie, ale często gęsto od takich prostych przypadków właśnie
zaczynają się kłopoty. Mój kolega już na pewno o mBanku raczej dobrze
się nie wypowie, tudzież nie poleci komuś tego rozwiązania bankowego.


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

ygreko wrote:

> Ja dzisiaj tradycyjnie zapomnialem ekotorby kiedy przyjechalem do reala.
> Wszedlem, przypomnialem sobie i wyszedlem a nastepnie pojechalem do
> lokalnego mniejszego supermarketu, gdzie przy kasie sa torb foliowe za
> darmo. No i zostawilem 150 zeta w lokalnym sklepie a nie w realu, ale
> czy real od tego upadnie...?

Hehe, ciekawe, czy na tym zaoszczędziłeś :-P
Ludzie potrafią całe miasto zjeździć, wypalając benzynę, żeby
zaoszczędzić dosłownie parę groszy. Człowiek to bardzo nielogiczne
zwierze :-)

A, że te torby to czasami niezła hucpa, to już inna sprawa.

--
Pozdrawiam, *Schliesky*
email: schliesky at gmail
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia,
nie obleka tego faktu w słowa! /Julian Tuwim/

do góry

"Schliesky" <t...@m...pl> wrote in message
news:gkdrrg$kjl$1@inews.gazeta.pl...
> Hehe, ciekawe, czy na tym zaoszczędziłeś :-P
> Ludzie potrafią całe miasto zjeździć, wypalając benzynę, żeby zaoszczędzić
> dosłownie parę groszy. Człowiek to bardzo nielogiczne zwierze :-)

Celem nie bylo zaoszczedzenie, tylko zakupy. Niezaleznie od kwoty za torbe,
po prostu nie podoba mi sie podejscie pt. "nie dajemy toreb, bo jestesmy
ekologiczni" bo ta ekologia w ich wykonaniu to bzdura. Po prostu zwiekszaja
sobie margines zysku.

Z ekologia ma cos wiecej wspolnego Leclerc, ktory sprzedaje torbe za ,99 i
twierdzi, ze bedzie ja wymienial za free zawsze, jak sie zniszczy.
Oczywiscie pewnie taka bezplatna wymiana wymaga pokazania paragonow za
ostatnie 30 dni na kwote x ;), ale tu przynajmniej widac cos wiecej niz
tylko chec zmniejszenia sobie kosztow tlumaczona "ekologia".

Benzyny nie wypalilem wiecej, bo wracalem skads i real byl po drodze, po
prostu pojechalem do domu i po drodze wpadlem do drugiego sklepu. ot i tyle.

> A, że te torby to czasami niezła hucpa, to już inna sprawa.

No.

do góry

> Z ekologia ma cos wiecej wspolnego Leclerc, ktory sprzedaje torbe za ,99 i
> twierdzi, ze bedzie ja wymienial za free zawsze, jak sie zniszczy.
> Oczywiscie pewnie taka bezplatna wymiana wymaga pokazania paragonow za
> ostatnie 30 dni na kwote x ;), ale tu przynajmniej widac cos wiecej niz
> tylko chec zmniejszenia sobie kosztow tlumaczona "ekologia".

Leclerc wymienia torby bez pytania i beż żadnych dodatkowych papierów. Za
darmo.

pozdrawiam,
bromsky

do góry