Witam, sprawa wyglada tak, probuje sie dzis zalogowac do mbanku, wpisujac
haslo sie myle i jak sie okazuje jest to 50 raz w histori posiadania konta,
wiec jak wiecie dostep przez internet jest blokowany. Bezpieczenstwo,
rozumiem.
Dzwonie do mlini i sie okazuje ze dostep przez telefon mam zablokowany, jak,
kiedy, nie wiadomo. Moze ktos laczac sie z mlinia podal moj numer klienta i
swoj telekod 3 razu i juz mam zablokowane.
Dodam, ze mam do wykonania pilny przelew , ktory musi pojsc dzisiaj.
I co sie okazuje jedyny sposob, zeby odzyskac dostep do WLASNYCH PEINIEDZY w
koncu, trzeba sie umowic na rozmowe zwrotna i trzeba byc naiwnym, zeby
myslec, ze to bedzie natychmiast po tej rozmowie, to ze mi sie spieszy guzik
mbank obchodzi, rozmowa zwrotna bedzie dzis (malo prawdopodbne) lub jutro
lub w ciagu 3 dni i to na telefony dostepne w systemie.
Mbank jest bardzo bezpieczny - klient nie moze sie do wlasnego konta dostac,
tak dla bezpiecznestwa. IDIOTYZM
Poraz kolejny okazuje sie, ze trzeba miec konto drugie zapasowe z jakimis
pieniedzmi, ciekawe kto na tym najbardziej traci ..... oczywiscie mbank, ma
mniej pieniedzy od ludzi.
Zycze szefostwu mbanku troche rozsadku przy wymyslaniu procedur
"bezpeiczenstwa", sa chyba troszeczka za bezpieczne.

Pozdrawiam
Kamil M