> Glenn, ja miewalem swoje wyskoki na tej grupie - nie musisz mi
przypominac.
> Ale TY zaczynasz trolowac.

No cóż - każdy ma swoje 5 minut ;-))) Ale ja naprawdę nie rozumiem tej
świętej obrony banków w tym względzie. BPH zastrzegł sobie transliterację i
to jest ok. Nie podoba mi się - idę gdzie indziej. Ale jak takiego
zastrzeżenia nie ma, a tłumaczenie banku jest z gatunku "nasz system nie
potrafi" no to sorry ;-))) Sami się podkładają ;-)



--
Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl

Pozdrowienia,
Glenn

do góry

Użytkownik "JaKi" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:casp2k$g8g$1@inews.gazeta.pl...
> > ŁĄKA, to dlaczego bank zmienia mu nazwisko na LAKA. Może to wyjaśnisz?
> Który polski bank tak zmienia?

A karty ili banków widziałeś ?
Bo ja na kilku nie mam Ł

ponoć na pasku magnetycznym i tak jest to zapisane alfabetem angielskim

do góry

> Siur - zawarli umowę więc niech jej dotrzymają. Tylko tyle.
>
Ubiegajac sie o karte podpisujesz wniosek o wydanie karty a nie umowe. Ty
prosisz bank aby Ci raczyl wydac karte. Bank ta karte raczyl Ci wydac i napisal
naswojej wlasnoci jak chcial. W tym momencie mozesz podpisac umowe o uzywanie
jej. Lub jesli masz fanaberie, bo Twoje imie zostalo zmienione, stalao sie
brzydsze bez ogonka to NIE PODPISUJESZ UMOWY.

--
JaKi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Umowa klienta z bankiem.
>
prosze o przytoczenie danego paragrafu.

--
JaKi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

*Michał* *'Amra'* *Macierzyński* [ m...@p...pl ]
napisał(a):

>> Za cholerę ;-)))) Umów sie dotrzymuje. Jak bank podpisał umowe o
>> kartę z facetem z umlautem w nazwisku (legalnym-tak ma w
>> papierach), to niech teraz nie zasłania się "systemem" ;-))))
> No to mu wytlumaczyli, ze nie maja technicznych mozliwosci wydruku
> takich znakow, jakie wpisal w formularzu do wydania karty.

tak wytlumaczyli, ale uwazam, ze tym sie zajmowaly jakies panienki z
okienka kasy... nie dosc, ze w pismie (pewnie napisanym w wordzie
gdzie wstawienie ü jest bezproblemowe) nie kropeczki podopisywane sa
dlugopisem, to jeszcze kilka lat temu mialem karte z poprawna
pisownia... ale tylko raz takie cos sie udalo

> Skoro bank zawiera ze mna umowe, to jakim prawem zmienia literki
> przy przelewach, albo nie ma takich literek jakich ja chce.

jezeli w umowie jest mowa o transkrypcji to moim zdaniem spoko - bank
postepuje zgodnie z umowa ale jesli nie ma mowy to bank ewidentnie
lamie warunki

--
Sarpedon (NOSPAM)sarpedon(AT)gazeta(KROPKA)pl
---------------------------------------------------
UWAGA! Adres e-mail w nagłówku zakodowany w ROT13

do góry

> Chyba Tobie sie pomieszalo. Weszlas juz na temat umow papierowych kiedy
mowa
> byla o embosowaniu na kartach. Pozniej sie nawet upieralas, ze znasz takie
> bankie ktore tak pisza nadal.

Nigdzie nie pisałam o umowach papierowych! Pisałam tylko, że jeżeli ktoś
podpisał umowę z umlautem i zgodnie z procedurą banku wpisał sobie własne
nazwisko do umieszczenia na karcie, to bank nie ma mu go zmieniać na inne
(bo system).


> Bank nie zmienia nazwiska tylko je pisze poslugujac sie alfabetem kraju w
> ktorym dziala. W tym przypadku zastapil litere ktorej nie ma w polskim
> alfabecie litera najbardziej podobna.

Państwo polskie wydało dokumenty z umlautem. Bank nie jest od tego, żeby
komus nazwisko zmieniał.


> EOT bo nudna sie robisz z tym upieraniem i wypieraniem sie tego co
napisalas.

Cytat poproszę.


> Zyj dalej w slodkim przekonaniu ze bank musi bo Ty tak chcesz.

Nie "jak ja chcę" tylko "jak bank podpisał umowę z klientem". Drobna
różnica.


--
Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl

Pozdrowienia,
Glenn

do góry

Glenn <g...@b...pl> wrote:
> No cóż - każdy ma swoje 5 minut ;-))) Ale ja naprawdę nie rozumiem tej
> świętej obrony banków w tym względzie. BPH zastrzegł sobie
> transliterację i to jest ok. Nie podoba mi się - idę gdzie indziej.
> Ale jak takiego zastrzeżenia nie ma, a tłumaczenie banku jest z
> gatunku "nasz system nie potrafi" no to sorry ;-))) Sami się
> podkładają ;-)

Dobrze. Prosze cie zatem o przepisy, ktore zoboiwazuje banki do korzystania
z zagranicznej czcinki (albo w ogole do jakiejkolwiek czcionki ma kartach-
pewne banki nadal nie stosuja polskich ogonkow).
Bo jesli takiego prawa nie ma, to wybacz, ze tak damy, ale pieprzysz jak
potluczona!
Jesli sa - to odszczekam. (serio, a nie tak jak Tensor!_

--
Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl

do góry

*Rafal* *Urbanelis* [ r...@p...onet.pl ] napisał(a):

>>> Ale wymusza i o tym mowi - zreszta delej operujemy polskim
>>> alfabetem :-)
>> Skoro POLSKIE państwo wydało obywatelowi dokumenty z umlautem,
>> to bank nie ma żadnego prawa zmieniac komuś nazwiska.
> Glenn, PAJACU, a skoro panstwo wydalo obywatelowi dokumenty z
> umlautem, to provider poczty internetowej nie ma zadnego prawa
> zmieniac komus nazwiska!!!

racja :) dlatego provider z ktorego ja korzystam nie zmienia mojego
nazwiska :) mam poprawnie zapisane :)
mysle ze wiekszosc (jesli nie wszyscy) maja taka sama mozliwosc :)
wypelnianie formularzy jest latwe i bez problemu sie wstawia ü :)

--
Sarpedon (NOSPAM)sarpedon(AT)gazeta(KROPKA)pl
---------------------------------------------------
UWAGA! Adres e-mail w nagłówku zakodowany w ROT13

do góry

> Glenn, PAJACU,

Z litości nie skomentuję.


>a skoro panstwo wydalo obywatelowi dokumenty z umlautem, to
> provider poczty internetowej nie ma zadnego prawa zmieniac komus
nazwiska!!!

Zajrzyj do umowy z providerem - to Ci się wyjaśni.



--
Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl

Pozdrowienia,
Glenn

do góry

> A karty ili banków widziałeś ?
> Bo ja na kilku nie mam Ł

Ta czesc watku Glenn mowila juz o papierowych dokumentach :-) A sam mam karty z
L i ł i już o tym pisalem kilka postow wczesniej.

--
JaKi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry