eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › oszczedzanie na emeryture
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 111. Data: 2010-05-24 14:05:32
    Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <t...@n...wpkg.org> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:8...@m...uni-berlin.de...

    > Tylko pod warunkiem, ze w 100% dany produkt zostanie wytworzony w kraju.
    >
    > Czyli: przy podatku VAT w wysokosci 35% prawdopodobnie chleb i mleko kupie
    > w lokalnym sklepie; czesci do samochodu, komputer czy wyposazenie
    > mieszkania - niekoniecznie.

    W podatkach o rozwiązania idealne trudno. Każde ma dobre i złe strony. Taką
    zmianę systemu wyobrażam sobie w co najmniej dwóch etapach, a nie jednym
    cięciem. Rynek miałby czas na płynne dostosowanie się. Zapewne będzie grupa
    konsumentów, która zastosuje wskazaną przez Ciebie strategię. I dobrze.
    Nawiasem mówiąc przecież pogłębi to integrację europejską, nie? :D Nie
    wiadomo jednak jak będzie liczna.

    Bywam czasami w Norwegii i w Finlandii. W tych krajach w zasadzie wszystko
    jest przyjazne oprócz cen. W zasadzie wszędzie indziej prawie wszystko jest
    tańsze. A jednak gigantycznej większości się po prostu nie chce w związku z
    tym kupować wszystkiego poza granicami. Są zapewne kwestie gwarancyjne,
    serwisu, kwestie kosztów logistycznych. Takie zjawiska jak najbardziej są
    obecne, ale jak widać nie powodują demontażu gospodarek tych krajów. Tak że
    nie demonizowałbym takich zjawisk a'priori.


  • 112. Data: 2010-05-24 14:15:37
    Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    Am 24.05.2010 16:05, MarekZ wrote:

    > Bywam czasami w Norwegii i w Finlandii. W tych krajach w zasadzie
    > wszystko jest przyjazne oprócz cen. W zasadzie wszędzie indziej prawie
    > wszystko jest tańsze. A jednak gigantycznej większości się po prostu nie
    > chce w związku z tym kupować wszystkiego poza granicami. Są zapewne
    > kwestie gwarancyjne, serwisu, kwestie kosztów logistycznych. Takie
    > zjawiska jak najbardziej są obecne, ale jak widać nie powodują demontażu
    > gospodarek tych krajów. Tak że nie demonizowałbym takich zjawisk a'priori.

    A z jakimi krajami granicza Norwegia i Finlandia, oprocz rownie drogiej
    Szwecji? ;)

    Przeprawa przez morze to jednak trudniejsze zagadnienie niz dojechanie
    autostrada z polskiej granicy do Niemiec.


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 113. Data: 2010-05-24 14:23:37
    Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On 24 Maj, 16:01, Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote:
    > On 24 Maj, 15:57, Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org> wrote:

    > > Np. ze Szczecina - 25 minut do Niemiec.
    > > I nie chodzi o samo paliwo, ale o rzeczy, ktore tam potencjalnie taniej
    > > kupie.
    >
    > No i dobrze, niech szczecinianie mają tę możliwość. Nie ma w tym nic
    > złego.
    > Ja mieszkam w Łodzi, ale jeśli nie będzie PIT - idę na taki "deal" :-)

    Jeszcze jedna uwaga: osobisty podatek pogłówny lepiej motywuje do
    wydajniejszej pracy. Każda dodatkowa złotówka zostaje w naszej
    kieszeni, nie musimy się nią dzielić z fiskusem w 18, 19 czy 32
    procentach.


  • 114. Data: 2010-05-24 14:28:05
    Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <t...@n...wpkg.org> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:8...@m...uni-berlin.de...

    > A z jakimi krajami granicza Norwegia i Finlandia, oprocz rownie drogiej
    > Szwecji? ;)
    >
    > Przeprawa przez morze to jednak trudniejsze zagadnienie niz dojechanie
    > autostrada z polskiej granicy do Niemiec.

    Zagadnienie trudniejsze. Za to różnice w cenach są znacznie wyższe niż te
    kilka procent, które u nas przeciętnie wygenerowałby wyższy VAT i brak
    podatków dochodowych.

    Teraz jest niemało przykładów na to, że coś jest gdzieś niedaleko tańsze niż
    w pl. Przykładowo markowe ciuchy ze średniej półki są w Londynie chyba tak
    przeciętnie rzecz biorąc ze 30% tańsze niż w pl. I jakoś się to kręci. W
    Niemczech pewnie też są tańsze, nie? W Hiszpanii tańsza jest większość
    kosmetyków. I tak dalej. Marże na tych produktach są na tyle wysokie, że
    albo sprzedawcy je nieco obniżą albo baj-baj i tyle.


  • 115. Data: 2010-05-24 14:30:27
    Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On 24 Maj, 16:15, Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org> wrote:
    > Am 24.05.2010 16:05, MarekZ wrote:
    >
    > > Bywam czasami w Norwegii i w Finlandii. W tych krajach w zasadzie
    > > wszystko jest przyjazne oprócz cen. W zasadzie wszędzie indziej prawie
    > > wszystko jest tańsze. A jednak gigantycznej większości się po prostu nie
    > > chce w związku z tym kupować wszystkiego poza granicami. Są zapewne

    > A z jakimi krajami granicza Norwegia i Finlandia, oprocz rownie drogiej
    > Szwecji? ;)

    Trudno sprawdzić? Finlandia z Rosją (lądem) i Estonią (2,5h promem,
    paręnaście euro od osoby, z samochodem).

    --
    Jarek


  • 116. Data: 2010-05-24 14:32:15
    Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w
    wiadomości grup
    dyskusyjnych:080dba74-e307-42b5-b904-07e319a03868@o1
    2g2000vba.googlegroups.com...

    > Jeszcze jedna uwaga: osobisty podatek pogłówny lepiej motywuje do
    > wydajniejszej pracy. Każda dodatkowa złotówka zostaje w naszej
    > kieszeni, nie musimy się nią dzielić z fiskusem w 18, 19 czy 32
    > procentach.

    Nie ulega wątpliwości, że jest to lepsze od podatku dochodowego, nawet
    liniowego, bo już progresywny to w ogóle jest nieudolna próba rozboju, na
    szczęście relatywnie łatwa do obejścia. Ale rezygnacja z dochodowych to i
    tak byłaby jakaś "rewolucja", więc może przy okazji w ogóle to ścierwo
    wyplenić.

    Natomiast nie bardzo rozumiem popularność koncepcji opartych na
    modyfikowanym katastrze, nie przekonują mnie one.


  • 117. Data: 2010-05-24 14:33:45
    Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    Am 24.05.2010 16:30, Jarek Andrzejewski wrote:
    > On 24 Maj, 16:15, Tomasz Chmielewski<t...@n...wpkg.org> wrote:
    >> Am 24.05.2010 16:05, MarekZ wrote:
    >>
    >>> Bywam czasami w Norwegii i w Finlandii. W tych krajach w zasadzie
    >>> wszystko jest przyjazne oprócz cen. W zasadzie wszędzie indziej prawie
    >>> wszystko jest tańsze. A jednak gigantycznej większości się po prostu nie
    >>> chce w związku z tym kupować wszystkiego poza granicami. Są zapewne
    >
    >> A z jakimi krajami granicza Norwegia i Finlandia, oprocz rownie drogiej
    >> Szwecji? ;)
    >
    > Trudno sprawdzić? Finlandia z Rosją (lądem) i Estonią (2,5h promem,
    > paręnaście euro od osoby, z samochodem).

    Paczpan, a myslalem ze z Grecja granicza, a tu takie zaskoczenie.


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 118. Data: 2010-05-24 15:49:09
    Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "kashmiri" <n...@n...com> writes:

    >>> Nie o to chodzi, kto płaci "formalnie", tylko kto płaci rzeczywiście.
    >>> Obie "połówki" płaci pracodawca; pracownik ich na oczy nie ogląda. To
    >>> tylko dla jakiejś "sprawiedliwości społecznej" dzieli się tę płatność
    >>> pracodawcy na dwie wirtualne połówki...
    >>
    >> Oczywiscie. A glownym skutkiem tego jest tylko wiekszy stopien
    >> komplikacji i np. mozliwosci kombinowania, oraz koszty dzialania.
    >
    > Z tym że wiele państw tzw. rozwiniętych ma taki system

    To nie jest zaden argument, chyba ze potrzebowalibysmy zgodnosci
    z takimi panstwami.

    > i zgaduję, że
    > stoją za tym jakieś argumenty.

    To tez nic, lista tych argumentow to byloby cos.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 119. Data: 2010-05-24 15:52:18
    Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Jarek Andrzejewski <p...@g...com> writes:

    > Z pogłównym to IMHO sprawa jest prosta: statystyczny podatnik zapłacił
    > PITu w 2008 roku 1843 zł (lub 3374 zł, jeśli doliczyć składki na
    > ubezpieczenie zdrowotne).
    > Wychodzi więc ok. 150-280 zł miesięcznie. O ileż prostsze byłoby
    > wpłacenie co miesiąc takiej kwoty do US

    Bezrobotni i np. mieszkajacy teoretycznie za granica takze?
    --
    Krzysztof Halasa


  • 120. Data: 2010-05-24 15:54:13
    Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org> writes:

    > Czyli VAT musialby wyniesc z 30-40%?

    Po likwidacji zwolnien z VAT oraz ujednoliceniu stawek nic takiego nie
    byloby potrzebne.
    --
    Krzysztof Halasa

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 . 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1