-
21. Data: 2006-02-21 20:07:46
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: yayco <y...@n...pl>
Zegar systemowy wskazywał 2006-02-21 19:10, kiedy kam zdecydował(a) się
stwierdzić,że:
> pojęcia 'zwykłego zarządu' nie ma już od jakiegoś czasu w kro
>
Od jakiego niby?
Proszę uprzejmie o podanie jaka to ustawa zniosła art. 36 Paragraf 2 krio.
--
**** Never argue with an idiot. ****
**** They drag you down to their level ****
**** then beat you with experience ... ****
**** y...@n...pl ****
-
22. Data: 2006-02-21 20:11:00
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: kam <#k...@w...pl#>
yayco napisał(a):
> Od jakiego niby?
20 stycznia 2005 roku
> Proszę uprzejmie o podanie jaka to ustawa zniosła art. 36 Paragraf 2 krio.
pokaż mi gdzie w tym przepisie mowa o zwykłym zarządzie
KG
-
23. Data: 2006-02-21 20:16:19
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: yayco <y...@n...pl>
Zegar systemowy wskazywał 2006-02-21 21:11, kiedy kam zdecydował(a) się
stwierdzić,że:
>
>> Proszę uprzejmie o podanie jaka to ustawa zniosła art. 36 Paragraf 2
>> krio.
>
> pokaż mi gdzie w tym przepisie mowa o zwykłym zarządzie
>
> KG
Coś z czytaniem nie tak?
Art. 36 par. 2 zd.(zdanie) drugie: " Do wykonywania czynności
przekraczających zakres zwykłego zarządu..." etc.
--
**** Never argue with an idiot. ****
**** They drag you down to their level ****
**** then beat you with experience ... ****
**** y...@n...pl ****
-
24. Data: 2006-02-21 20:22:48
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: kam <#k...@w...pl#>
yayco napisał(a):
> Coś z czytaniem nie tak?
nie, ale z Twoją wersją kro tak :)
> Art. 36 par. 2 zd.(zdanie) drugie: " Do wykonywania czynności
> przekraczających zakres zwykłego zarządu..." etc.
brzmi obecnie:
"Wykonywanie zarządu obejmuje czynności, które dotyczą przedmiotów
majątkowych należących do majątku wspólnego, w tym czynności zmierzające
do zachowania tego majątku."
KG
-
25. Data: 2006-02-21 20:25:25
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: yayco <y...@n...pl>
Zegar systemowy wskazywał 2006-02-21 21:22, kiedy kam zdecydował(a) się
stwierdzić,że:
> yayco napisał(a):
>> Coś z czytaniem nie tak?
>
> nie, ale z Twoją wersją kro tak :)
>
>> Art. 36 par. 2 zd.(zdanie) drugie: " Do wykonywania czynności
>> przekraczających zakres zwykłego zarządu..." etc.
>
> brzmi obecnie:
> "Wykonywanie zarządu obejmuje czynności, które dotyczą przedmiotów
> majątkowych należących do majątku wspólnego, w tym czynności zmierzające
> do zachowania tego majątku."
>
> KG
Ok, nie wykluczam tego, ale raz jeszcze: kiedy nastąpiła zmiana?
--
**** Never argue with an idiot. ****
**** They drag you down to their level ****
**** then beat you with experience ... ****
**** y...@n...pl ****
-
26. Data: 2006-02-21 20:29:41
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: kam <#k...@w...pl#>
yayco napisał(a):
> Ok, nie wykluczam tego, ale raz jeszcze: kiedy nastąpiła zmiana?
przecież napisałem - 20 stycznia 2005 roku :) , ustawą z dnia 17 czerwca
2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych
innych ustaw, Dz.U. nr 162, poz.1691
KG
-
27. Data: 2006-02-21 20:36:38
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: yayco <y...@n...pl>
Zegar systemowy wskazywał 2006-02-21 21:29, kiedy kam zdecydował(a) się
stwierdzić,że:
> yayco napisał(a):
>> Ok, nie wykluczam tego, ale raz jeszcze: kiedy nastąpiła zmiana?
>
> przecież napisałem - 20 stycznia 2005 roku :) , ustawą z dnia 17 czerwca
> 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych
> innych ustaw, Dz.U. nr 162, poz.1691
>
> KG
No tak, ewidentnie masz racje (hau, hau). Jakoś wzmiankę o dacie
przeoczyłem (podobnie jak i samą nowelizację).
Tyle tylko, że to moim zdaniem niewiele to zmienia.
Tyle tylko, że zamiast zwykłego zarządu masz teraz "czynności w
bieżących sprawach życia codziennego lub zmierzające do zaspokojenia
zwykłych potrzeb rodziny albo podejmowanej w ramach działalności
zarobkowej", co oczywiście jest bardziej precyzyjne, ale też stanowi
klauzulę generalną.
--
**** Never argue with an idiot. ****
**** They drag you down to their level ****
**** then beat you with experience ... ****
**** y...@n...pl ****
-
28. Data: 2006-02-21 20:47:34
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: kam <#k...@w...pl#>
yayco napisał(a):
> Tyle tylko, że to moim zdaniem niewiele to zmienia.
> Tyle tylko, że zamiast zwykłego zarządu masz teraz "czynności w
> bieżących sprawach życia codziennego lub zmierzające do zaspokojenia
> zwykłych potrzeb rodziny albo podejmowanej w ramach działalności
> zarobkowej", co oczywiście jest bardziej precyzyjne, ale też stanowi
> klauzulę generalną.
Tak, ale jednak czym innym jest wymaganie zgody na dokonanie czynności
jak było w starym art.37§1, a czym innym możliwość wyrażenia sprzeciwu -
tym bardziej że jest on skuteczny wobec osób trzecich tylko jeśli został
wyrażony przed dokonaniem czynności. Obecnie każda czynność poza
wymienionymi w art.37 jest ważna i skuteczna, a ograniczenia chroniące
współmałżonka są dopiero na etapie egzekucji.
KG
-
29. Data: 2006-02-21 20:49:37
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: KrzysiekPP <k...@N...op.pl>
> Z mocy prawa małżonkowie są współwłaścicielami majątku (z kilkoma
> wyłaczeniami).
To tez ... musisz miś zrozumiec, ze konto zalozone przed slubem jest
nienaruszalne ... zaden akt slubu nie zmusi banku do zmiany statusu tego
konta.
Zresztą nawet jak konto po slubie zostanie załozone ... to tez tak
bedzie. Po prostu własnosc jest nadrzędna.
--
Krzysiek, Krakow
-
30. Data: 2006-02-21 20:54:09
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: yayco <y...@n...pl>
Zegar systemowy wskazywał 2006-02-21 21:47, kiedy kam zdecydował(a) się
stwierdzić,że:
> Tak, ale jednak czym innym jest wymaganie zgody na dokonanie czynności
> jak było w starym art.37§1, a czym innym możliwość wyrażenia sprzeciwu -
> tym bardziej że jest on skuteczny wobec osób trzecich tylko jeśli został
> wyrażony przed dokonaniem czynności. Obecnie każda czynność poza
> wymienionymi w art.37 jest ważna i skuteczna, a ograniczenia chroniące
> współmałżonka są dopiero na etapie egzekucji.
OK, ale argumenty Trzpiona były takie, że w ramach "zwykłego zarządu"
(pozostańmy przy tym określeniu dla ułatwienia), małżonek może
skutecznie żądać od banku i to z mocy samego prawa . Moim zdaniem, ani
na gruncie dawnej, ani na gruncie nowej regulacji nie jest do przyjęcia,
choćby ze względu na kwestie natury dowodowej. Już samo przywrócenie
polskiemu prawu separacji, rzecz samą komplikuje. Innymi słowy, będę się
upierał, że tytuł do majątku nie jest tożsamy z tytułem do posługiwania
się kontem bankowym.
--
**** Never argue with an idiot. ****
**** They drag you down to their level ****
**** then beat you with experience ... ****
**** y...@n...pl ****