-
21. Data: 2010-04-07 16:40:47
Temat: Re: proponowane innowacje dla PKO BP
Od: "witrak()" <w...@h...com>
On 2010-04-07 13:57, Gosc wrote:
> witrak() pisze:
>> On 2010-04-06 16:04, Jan Kowalski wrote:
>>>> Czyli za uzasadnienie techniczne można przyjąć naliczanie i dopisywanie
>>>> odsetek.
>>
>> To jest raczej kiepskie uzasadnienie. I nie zamierzam tego specjalnie
>> uzasadniać - od "usprawiedliwiaczy" banków i tak nie uzyskam
>> potwierdzenia a innym nie potrzeba argumentów :-)
>>
>
> A ja bardzo chętnie poznam dlaczego to nie jest uzasadnienie techniczne
> uwzględniając wydajność db i macierzy dyskowych.
Już miałem nie odpowiadać - powody jak wyżej - ale mi się
przypomniało, jak prowadziłem kiedyś spór nt. tego, który bank jaki
system ma. Więc niech będzie - ostatni raz ;-)
> Kiedyś na stronie Asseco było, który bank jaki system ma dany bank.
> Z tego co pamiętam najnowsze wywodzą się z lat 90 i początku rocznika
> 2000. Oczywiście pewne modyfikacje na bank zaszły. Na podstawie tego
> jaki system ma dany bank można było zauważyć pewne zależności.
> Na przykład
> System bankowy: Profile
> Banki: Alior Bank i Lukas
> Co: Brak księgowanej 3 sesji eliksirowej.
Lukas: przychodzące: 12:00-13:00 16:00-17:00 18:00-19:00
Może zresztą coś się zmieniło - pożegnałem się z nimi prawie rok temu...
Może myślałeś o BPH, który faktycznie nie ma trzeciej przychodzącej?
Tyle, że jest to (a na pewno była) największa instalacja profile'a
na świecie :-)
>
> Szperając po internecie, można znaleźć również jakie serwery mają banki.
> Swego czasu GetinBank chwalił się, że ich system działa na serwerach HP.
> Tutaj przykładowy link:
> http://www.integrity.com.pl/upload_module/u_doc/geti
nbank%20yellow1.pdf
> http://www.integrity.com.pl/upload_module/u_doc/geti
n_pop.pdf
>
> Mam nadzieje, że odpowiedz poprzesz faktami.
Takich "faktów", jakie raczyłeś wskazać, poszukiwać nie zamierzam bo
do marketolenia mam wstręt :-) [kiedyś M$ chwalił się udanym i
szybkim wdrożeniem systemu mBanku na ich sofcie, i to w istocie
akurat było wyjątkowo blisko prawdy, ale po co się tym zaczytywać?]
Ale do rzeczy. Otóż problem platformy jest w jakimś stopniu
problemem technicznym, ale *znacznie* bardziej organizacyjnym.
Sprzęt można wymieniać w miarę narastania potrzeb, pod warunkiem
oczywiście, że jest na co :-)
Natomiast wybór platformy jest skutkiem podjęcia decyzji co do
sposobu zapewnienia sobie *skalowalności* systemu (w bankach - na
wiele, wiele lat).
Że potrzeby każdego banku zawsze rosną to rzecz oczywista i dlatego
jeżeli kierownictwo banku wybiera platformę, której możliwości
silnie ograniczają skalowanie systemu w górę, to jest to błąd z
uwarunkowaniami technicznymi mający tyle wspólnego, co każda inna
błędna decyzja *biznesowa*.
Niestety akurat takie decyzje mają bardzo poważne skutki
eksploatacyjne i choć na początku bywa, że wydają się zupełnie
trafne - z punktu widzenia bezpośrednich rezultatów - ich wady
ujawniają się stopniowo, w miarę jak uzależnienie od przyjętych
rozwiązań stopniowo wprowadza organizację w pułapkę.
W takiej pułapce technologiczno-organizacyjnej tkwi PKO BP (o ile
wiem ZORBA jest nowo wdrożonym, wiekowym systemem). Objaw, który
daje się obserwować, jest zapewne wynikiem budowania systemu
on-line'owego dla bardzo dużej liczby klientów na bazie niewydolnego
oprogramowania back-endowego. To nie jest sprawa techniki. To jest
błąd w decyzji organizacyjnej. W każdym banku niewydolny system
back-endowy *zawsze* prędzej czy później doprowadzi do spiętrzenia
przetwarzania ponad wytrzymałość klientów w dniach zejścia się wielu
końców okresów (że przypomnę wielką wpadkę - dwa dni postoju -
pewnego znanego i skądinąd nowoczesnego banku na przełomie czerwca i
lipca przed laty...). I nie ma to nic (prawie...) wspólnego z
techniką jako taką, a jest skutkiem błędów organizacyjnych (czasem z
przyczyn bliskich głupocie).
>
> Poza tym mam propozycje, aby zrobić listę porównawczą jaki System
> bankowy, w którym banku i jego plusy i minusy.
> Co ułatwi stwierdzenie, że nie dany bank tylko dana platforma działa tak
> a siak.
Ale i tak nie da to odpowiedzi na pytanie, które nas (mnie
przynajmniej interesuje): jakie czynniki w konkretnym banku decydują
o tym, że system nie działa jak trzeba ?
Czasem (rzadko) można to odgadnąć. Np. ostatnio system EB zaczął
systematycznie robić bokami (pierwsze sygnały były, gdy po
wprowadzeniu kapitalizacji dziennej i dużej liczby kont
oszczędnościowych zaczęły się problemy z dostępem). I co zrobili ?
Przerabiają system.
Niedawno ograniczyli możliwość składania zleceń na dzień następny -
aktualnie system przestaje je przyjmować "po uważaniu", nawet już
około 21:30, choć w dokumentacji piszą, że może to się zdarzyć po
22. Właśnie *to* jest problem techniczny - mają za słabe serwery,
więc poprawiają naprędce system, aby nie był zależny od nadmiaru
wydajności obliczeniowej. Idzie im to kiepsko, co widać np. w
opóźnieniach w aktualizacji stanu kont. Tylko, że tutaj efekt jest
potencjalnie do zniwelowania, bo kont z kapitalizacją miesięczną
jest znacznie mniej niż z dzienną, a *system jednak się wyrabia* w
codziennym przetwarzaniu (przypuszczalnie bo jest *nowy*, więc
zapewne łatwo skalowalny). Poprawią go jeszcze trochę, odżałują
wreszcie trochę kasy na serwery i będzie dobrze.
Pozdr.
witrak()
-
22. Data: 2010-04-07 20:02:09
Temat: Re: proponowane innowacje dla PKO BP
Od: Jan Kowalski <v...@g...com>
> W takiej pu apce technologiczno-organizacyjnej tkwi PKO BP (o ile
> wiem ZORBA jest nowo wdro onym, wiekowym systemem). Objaw, kt ry
> daje si obserwowa , jest zapewne wynikiem budowania systemu
> on-line'owego dla bardzo du ej liczby klient w na bazie niewydolnego
> oprogramowania back-endowego. To nie jest sprawa techniki. To jest
> b d w decyzji organizacyjnej. W ka dym banku niewydolny system
> back-endowy *zawsze* pr dzej czy p niej doprowadzi do spi trzenia
> przetwarzania ponad wytrzyma o klient w w dniach zej cia si wielu
Jak na bywalca grupy bankowej twoja wiedza na temat - bylo nie bylo -
najwiekszego bankowego wdrozenia ostatnich lat - jest zenujaco niska.
Zorba to system z ktorego zostal maly ogryzek, zastapiony w calosci
przez Alnove. Jesli ci sie wydaje ze onlinowe iPKO to li tylko
naklada
na stary system centralny - jestes w grubym bledzie. Za bledne decyzje
dotyczace wdrozen (daleko mniej waznych niz architektura systemu)
placi sie glowa.
Sprzet i oprogramowanie ktore za tym stoja kosztuja ciezkie pieniadze
- nie masz pojecia jak bardzo ciezkie . Jesli ci sie wydaje ze ktos
podjalby
decyzje powodujace niewydolnosc systemu z przyczynami poza
infrastruktura
-mylisz sie kolejny raz.
Skoro tak dobrze znasz problematyke - zaloz jakis bank, z dostepem 24
h przez 365
dni w roku. Klienci beda walic drzwiam i oknami.
-
23. Data: 2010-04-08 11:59:02
Temat: Re: proponowane innowacje dla PKO BP
Od: "witrak()" <w...@h...com>
On 2010-04-07 22:02, Jan Kowalski wrote:
>> W takiej pu apce technologiczno-organizacyjnej tkwi PKO BP (o ile
>> wiem ZORBA jest nowo wdro onym, wiekowym systemem). Objaw, kt ry
>> daje si obserwowa , jest zapewne wynikiem budowania systemu
>> on-line'owego dla bardzo du ej liczby klient w na bazie niewydolnego
>> oprogramowania back-endowego. To nie jest sprawa techniki. To jest
>> b d w decyzji organizacyjnej. W ka dym banku niewydolny system
>> back-endowy *zawsze* pr dzej czy p niej doprowadzi do spi trzenia
>> przetwarzania ponad wytrzyma o klient w w dniach zej cia si wielu
>
> Jak na bywalca grupy bankowej twoja wiedza na temat - bylo nie bylo -
> najwiekszego bankowego wdrozenia ostatnich lat - jest zenujaco niska.
>
> Zorba to system z ktorego zostal maly ogryzek, zastapiony w calosci
> przez Alnove. Jesli ci sie wydaje ze onlinowe iPKO to li tylko
> naklada
> na stary system centralny - jestes w grubym bledzie. Za bledne decyzje
> dotyczace wdrozen (daleko mniej waznych niz architektura systemu)
> placi sie glowa.
> Sprzet i oprogramowanie ktore za tym stoja kosztuja ciezkie pieniadze
> - nie masz pojecia jak bardzo ciezkie . Jesli ci sie wydaje ze ktos
> podjalby
> decyzje powodujace niewydolnosc systemu z przyczynami poza
> infrastruktura
> -mylisz sie kolejny raz.
Nie wiem, z kim polemizujesz, bo nie ze mną. Co do przyczyn, dla
których tyle lat trwało doprowadzenie systemów PKO do stanu
zintegrowania, nie mnie się wypowiadać, ale ocena skutków jest
jednoznaczna - ludzie, którzy kiedyś (dawno temu) podejmowali
decyzje mające poważne konsekwencje techniczne nie mieli pojęcia
czym się bawią. Gdyby system miał właściwą architekturę
(software'ową - sprzętowa musi być zadowalająca, bo inaczej system
wytrzyma do pierwszej awarii) to problemy, o których rozmawialiśmy
można byłoby zlikwidować w parę miesięcy.
Pozostałe Twoje uwagi sprowadzają się do niczym nie popartych supozycji.
>
> Skoro tak dobrze znasz problematyke - zaloz jakis bank, z dostepem 24
> h przez 365
> dni w roku. Klienci beda walic drzwiam i oknami.
Napisanie - nawet gdyby tylko dla żartu - czegoś co tylko
sugerowałoby, że aby założyc bank wystarczy mieć system
informatyczny, może być, powiedzmy, "mocno kompromitujące".
witrak()
PS. Naprawdę, chyba nie warto Ci było niezbyt trafnej uwagi,
rzuconej mimochodem, bronić jak Jasnej Góry ;-)