-
21. Data: 2010-01-01 16:47:12
Temat: Re: prosze o interpretacje nastepujacej sytuacji
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Krzysztof Halasa wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>>> A znasz kogos, kogo US pytal bez zadnej innej okazji (np. kontroli
>>> w firmi) o przelew z konta, ktorego jest wspolwlascicielem na konto,
>>> ktorego jest wlascicielem? I chodzilo o 20 kzl?
>> bez okazji to US sie on nic nie pyta.
>> z okazją bez problemu.
>
> Ale konkretnie, znasz takiego kogos?
a przejrzyj posty na grupie podatki, to znajdziesz tak z kilkanascie
osob, "z nienacka" dostay zaproszenie do US.
tak z rok temu byla mala akcja US i zale przyszly wylewac jak to odkrecic
Sam osobiscie przerabialem juz trzy w rodzinie.
zwykla kontrola zeznania rocznego to sie nazywala formalnie.
>
>>> US nie ma dostepu do takich danych (US = urzad skarbowy, bo US = USA
>>> moze miec).
>> jak im przyniesiesz wyciagi to ma.
>> a spróbuj nie przyniesc.
>> widac niwiele kontroli miales na karku.
>
> Fakt, wiele ich nie mialem. Zdazalo mi sie oswiadczac ze nie posiadam
> wyciagow (podobnie jak innych rzeczy, ktorych nie mam obowiazku miec)
> i nie bylo z tym problemu. US/IS moga sobie wystapic do banku (i robia
> to).
oczywiscie, ze robia,
tylko jak to zrobia, to znaczy, ze juz formalnie rozpoczela sie kontrola US.
zanim dostaniesz druczek o wszczeciu kontroli zwykle zaczyna sie od
postepowania sprawdzajacego, w ktorym moga cie tylko prosic.
np. prosza cie o dostarczenie wyciagu.
prosb nie musisz spelniac, alternatywa jest dostanie pisemka o
rozpoczeciu kontroli skarbowej.
wowczas juz prosic nie bede, ale kary sa znacznie ostrzejsze.
>
>> zasilenie konta to nie jest zrodlo dochodu.
>
> Wlasnie o to chodzi. Przelew z jednego mojego rachunku na inny to nie
> jest zaden dochod, a jesli np. US skarbowy uwaza inaczej, to musi miec
> ku temu raczej solidne podstawy.
nie musi miec zadnych podstaw.
us kontroluje dochody, wystarczy, zeby sie doliczyl wiecj wplat na
kontach niz na pit.
dostajsz wowczas pytanie, skad pochodza pieniadze.
jak odpowiesz, ze drugiego konta, to sie zpytaja skad pochodza pieniadze
z drugiego konta.
brak sesnsownej odpowiedzi jest wystarczajca podstawa do wydania decyzji
o naliczeniu podatku od nieujawnionych zrodel dochodow.
nie musza miec zadnej podstawy ze taki dochod miales. wystarczy im
podstawa, ze nie ptorafisz wykazac skad miales dochod.
>
>> jaja to ty sobie mozesz przed lustrem robic.
>> Ewentualnie dostaniesz decyzje US z naliczeniem 75% podatku i wtedy
>> przestanie ci byc wesoło.
>
> Jasne jasne. A konkretnie, miales do czynienia z takim przypadkiem
> (w takich okolicznosciach)? Bo ja nie.
tak i to nie raz.
-
22. Data: 2010-01-01 18:32:51
Temat: Re: prosze o interpretacje nastepujacej sytuacji
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> a przejrzyj posty na grupie podatki, to znajdziesz tak z kilkanascie
> osob, "z nienacka" dostay zaproszenie do US.
> tak z rok temu byla mala akcja US i zale przyszly wylewac jak to odkrecic
> Sam osobiscie przerabialem juz trzy w rodzinie.
> zwykla kontrola zeznania rocznego to sie nazywala formalnie.
Mialem "kontrole zeznan rocznych" iles razy, nikt mi nigdy nie mowil ze
zasilenie konta jest dochodem. Rozne inne chwilowo sporne kwestie byly,
ale ta - nigdy.
> tylko jak to zrobia, to znaczy, ze juz formalnie rozpoczela sie kontrola US.
> zanim dostaniesz druczek o wszczeciu kontroli zwykle zaczyna sie od
> postepowania sprawdzajacego, w ktorym moga cie tylko prosic.
> np. prosza cie o dostarczenie wyciagu.
> prosb nie musisz spelniac, alternatywa jest dostanie pisemka o
> rozpoczeciu kontroli skarbowej.
> wowczas juz prosic nie bede, ale kary sa znacznie ostrzejsze.
Jesli ktos sie boi wlasnego cienia to niech placi dodatkowo. Normalnie
jednak ludzie placa tyle ile trzeba.
> nie musi miec zadnych podstaw.
> us kontroluje dochody, wystarczy, zeby sie doliczyl wiecj wplat na
> kontach niz na pit.
> dostajsz wowczas pytanie, skad pochodza pieniadze.
> jak odpowiesz, ze drugiego konta, to sie zpytaja skad pochodza
> pieniadze z drugiego konta.
> brak sesnsownej odpowiedzi jest wystarczajca podstawa do wydania
> decyzji o naliczeniu podatku od nieujawnionych zrodel dochodow.
> nie musza miec zadnej podstawy ze taki dochod miales. wystarczy im
> podstawa, ze nie ptorafisz wykazac skad miales dochod.
No to zdecyduj sie, musza miec ta podstawe czy nie?
Jesli przelewasz z jednego swojego konta na inne, to zapewne potrafisz
powiedziec skad pochodza pieniadze na tym drugim koncie, a jesli nie, to
bez przelewania w przypadku kontroli mozesz miec problem.
Normalnie zasilenie konta kwota 20 kzl w ogole nie powoduje zadnego
zainteresowania urzednika. Chyba ze ktos nie uzyskuje i nigdy nie
uzyskiwal zadnych przychodow, to moze tak, ale nie wiem skad wtedy
kontrola PITow.
Jesli juz cos ma zainteresowac urzednika, to na pewno latwiej zrobi to
wplata 20 kzl w gotowce niz taki przelew miedzy wlasnymi kontami.
--
Krzysztof Halasa
-
23. Data: 2010-01-01 22:17:36
Temat: Re: prosze o interpretacje nastepujacej sytuacji
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Krzysztof Halasa wrote:
>
> Mialem "kontrole zeznan rocznych" iles razy, nikt mi nigdy nie mowil ze
> zasilenie konta jest dochodem. Rozne inne chwilowo sporne kwestie byly,
> ale ta - nigdy.
bo nie jest
ale uprzejma pani nie zapytala co bylo zrodlem dochodu zasilajacego konto.
jakby zapytala musialbys tlumaczyc dalej, az do dotarcia do punktu
a) nie wiem lub nie powiem, albo
b) wskazania zewntrznego zrodla "zasilania".
widac jej sie nie chcialo.
>
> Jesli ktos sie boi wlasnego cienia to niech placi dodatkowo. Normalnie
> jednak ludzie placa tyle ile trzeba.
???
jakby placili tyle ile trzeba, to nie byloby tylu zalow na podatek z
odsetkami od darowizn, spadkow tudziez pozyczek w rodzinie.
>
> No to zdecyduj sie, musza miec ta podstawe czy nie?
wystarczy im widzimisie jak wydaje im sie, ze krecisz skad miales kase.
wowczas dostaniesz pisemko o tresci " w ocenie naczelnika urzedu
skarbowego przedstawione przez podatnika zrodlo dochodu budzi
watpliwosci co do jego wiarygodnosci w zwiazku z tym postanawia naliczyc
podatek w wysokosci 75% od nieujawnionych zrodel dochodu.
na decyzje naczlnika urzedu skarnowego przysluguje odwołanie do .. bla
bla bla".
>
> Jesli przelewasz z jednego swojego konta na inne, to zapewne potrafisz
> powiedziec skad pochodza pieniadze na tym drugim koncie, a jesli nie, to
> bez przelewania w przypadku kontroli mozesz miec problem.
no wlasnie o tym mowie, to ze masz dwa konta US nie jest wstanie sie
dowiedziec bez wszczecia kontroli, o ile przyniesiesz wyciag z jednego i
US nie znajdzie powiazania z drugim.
Jak pierwsze bedzie wygladało czysto, to sie nawet nie domyślą, ze masz
drugie.
>
> Normalnie zasilenie konta kwota 20 kzl w ogole nie powoduje zadnego
> zainteresowania urzednika. Chyba ze ktos nie uzyskuje i nigdy nie
> uzyskiwal zadnych przychodow, to moze tak, ale nie wiem skad wtedy
> kontrola PITow.
> Jesli juz cos ma zainteresowac urzednika, to na pewno latwiej zrobi to
> wplata 20 kzl w gotowce niz taki przelew miedzy wlasnymi kontami.
jeśli już urzednik dorwie wyciagi z konta to przelew miedzy wlasnymi
kontami na 20 tys z automatu wygeneruje pytanie, co jest zródlem tych 20
tys na drugim koncie.
-
24. Data: 2010-01-02 18:43:28
Temat: Re: prosze o interpretacje nastepujacej sytuacji
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> bo nie jest
> ale uprzejma pani nie zapytala co bylo zrodlem dochodu zasilajacego konto.
> jakby zapytala musialbys tlumaczyc dalej, az do dotarcia do punktu
> a) nie wiem lub nie powiem, albo
> b) wskazania zewntrznego zrodla "zasilania".
Ale co to ma wspolnego z samym przelewem? Dokladnie tak samo jest jesli
po prostu masz na jednym koncie te pieniadze.
> wystarczy im widzimisie jak wydaje im sie, ze krecisz skad miales kase.
>
> wowczas dostaniesz pisemko o tresci " w ocenie naczelnika urzedu
> skarbowego przedstawione przez podatnika zrodlo dochodu budzi
> watpliwosci co do jego wiarygodnosci w zwiazku z tym postanawia
> naliczyc podatek w wysokosci 75% od nieujawnionych zrodel dochodu.
> na decyzje naczlnika urzedu skarnowego przysluguje odwołanie do .. bla
> bla bla".
I dostales juz takie, jesli zrodlo dochodu jednak bylo sensowne?
Bo wiesz, ja nie twierdze ze jesli ktos nigdy nie pracowal ani nie mial
zadnego przychodu, i obraca kzl w lewo i w prawo, to US sie tym nie
zainteresuje (zwlaszcza jesli dostanie to na talerzu w postaci wyciagu).
To jest zupelnie inna sprawa. Tu natomiast chodzi o to, czy przelew
z konta, ktorego ktos jest (tylko) wspolwlascicielem, ma byc traktowany
jako dochod. Na samej tylko takiej podstawie - to nie jest zaden dochod.
> no wlasnie o tym mowie, to ze masz dwa konta US nie jest wstanie sie
> dowiedziec bez wszczecia kontroli, o ile przyniesiesz wyciag z jednego
> i US nie znajdzie powiazania z drugim.
No ale wiesz, to jakby zupelnie inna sprawa. Kto powiedzial ze musisz
przynosic wyciagi z tego jednego? Zwlaszcza jesli nie chodzi o konto
uzywane do DG (tu tez oczywiscie nie musisz, ale tak moze byc prosciej).
> jeśli już urzednik dorwie wyciagi z konta to przelew miedzy wlasnymi
> kontami na 20 tys z automatu wygeneruje pytanie, co jest zródlem tych
> 20 tys na drugim koncie.
Byc moze w Twoim urzedzie skarbowym. BTW ktory to?
A wplata gotowkowa 20 kzl nie generuje zadnego pytania?
--
Krzysztof Halasa
-
25. Data: 2010-01-02 19:59:17
Temat: Re: prosze o interpretacje nastepujacej sytuacji
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> writes:
> A wplata gotowkowa 20 kzl nie generuje zadnego pytania?
A w ogole to jak duze musza byc, ale tak realnie, kwoty, zeby sie
jakies urzedy zainteresowaly?
I czy naprawde 20 kzl to jest tak olbrzymia kwota, ze nie moge
powiedziec - 'zbieralem od 20 lat po 1000 zl rocznie oszczednosci pod
materacem, ale ciotke szwagra okradli, wiec sie namyslilem od dzis
trzymac to w banku'?
MJ
-
26. Data: 2010-01-02 22:00:54
Temat: Re: prosze o interpretacje nastepujacej sytuacji
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Krzysztof Halasa wrote:
> witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>
>> bo nie jest
>> ale uprzejma pani nie zapytala co bylo zrodlem dochodu zasilajacego konto.
>> jakby zapytala musialbys tlumaczyc dalej, az do dotarcia do punktu
>> a) nie wiem lub nie powiem, albo
>> b) wskazania zewntrznego zrodla "zasilania".
>
> Ale co to ma wspolnego z samym przelewem? Dokladnie tak samo jest jesli
> po prostu masz na jednym koncie te pieniadze.
wzbudza zainteresowanie skąd się wzięły na drugim koncie.
Skoro kontrolujemy dochody podatnika, to kontrolujemy wszytkie, a nie
tylko te z jednego konta.
>
>> wystarczy im widzimisie jak wydaje im sie, ze krecisz skad miales kase.
>>
>> wowczas dostaniesz pisemko o tresci " w ocenie naczelnika urzedu
>> skarbowego przedstawione przez podatnika zrodlo dochodu budzi
>> watpliwosci co do jego wiarygodnosci w zwiazku z tym postanawia
>> naliczyc podatek w wysokosci 75% od nieujawnionych zrodel dochodu.
>> na decyzje naczlnika urzedu skarnowego przysluguje odwołanie do .. bla
>> bla bla".
>
> I dostales juz takie, jesli zrodlo dochodu jednak bylo sensowne?
Jeśli jest sensowne to oczywiscie nie, byleby suma dochodów wyszla <=
tego co na PIT.
W przeciwnym wypadku masz dwie wersji, przed i po rozpoczęciu kontroli
skarbowej.
W wersji pierwszej pani w US kaze ci zrobic korekte pit, wyliczyc
podatek, zapłacić z odsetkami i dowali jakąś tam karę.
W wersji drugiej kiedy podatnik sie stawia wszyczyna sie konkretnie
kontrole i wowczas nie ma zmiłuj się, tam już lecą stawki dzienne
znacznie wyzsze niz stówka kary plus podatek plus odsetki.
>
> Bo wiesz, ja nie twierdze ze jesli ktos nigdy nie pracowal ani nie mial
> zadnego przychodu, i obraca kzl w lewo i w prawo, to US sie tym nie
> zainteresuje (zwlaszcza jesli dostanie to na talerzu w postaci wyciagu).
> To jest zupelnie inna sprawa. Tu natomiast chodzi o to, czy przelew
> z konta, ktorego ktos jest (tylko) wspolwlascicielem, ma byc traktowany
> jako dochod.
Nie. Nie jest dochodem.
Ale rodzi pytanie skąd się wzięły na drugim koncie jesli już kotrolujemy
dochody.
>
> No ale wiesz, to jakby zupelnie inna sprawa. Kto powiedzial ze musisz
> przynosic wyciagi z tego jednego?
A kto powiedział, ze musisz ze wszystkich?
Na tym właśnie polega dowcip, którego US ugryźć nie może.
W żaden sposób nie mogą dojść czy mam drugie konto czy nie i gdzie.
Dostają wyciągi i wszystko im się zgadza. I dochody i wydatki.
>
> Byc moze w Twoim urzedzie skarbowym. BTW ktory to?
a taki jeden,
jakoś nie mogą uwierzyć, że nie mam dodatkowych dochodów.
Nawiasem mówiąc zresztą słusznie.
Mam, ale nie bezpośrednio ja tylko firma, a tej niestety skontrolować im
się nie uda.
> A wplata gotowkowa 20 kzl nie generuje zadnego pytania?
A i owszem generuje.
Ale druczek darowizny robi się odpowiednio wcześniej.
Musieliby skontrolować wtedy druga osobę, żeby to wyjaśnić. Co nawiasem
mówiąc zrobili.
-
27. Data: 2010-01-02 22:10:42
Temat: Re: prosze o interpretacje nastepujacej sytuacji
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Michal Jankowski wrote:
> Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> writes:
>
>> A wplata gotowkowa 20 kzl nie generuje zadnego pytania?
>
> A w ogole to jak duze musza byc, ale tak realnie, kwoty, zeby sie
> jakies urzedy zainteresowaly?
5 zł.
To nie jest kwestia wysokości kwoty, tylko faktu czy urząd skarbowy się
o tym dowie czy nie.
Nawet jak dostaniesz 100 tyś od cioci z zagranicy to US nie bedzie o tym
z definicji wiedział, dopóki się nie dowie.
Masło maślane.
US nie ma dostępu do naszych kont z definicji.
Cokolwiek robisz US o tym nie wie.
Dopóki gdzies mu się jakaś lampka nie zapali.
Np. kupisz sobie ferrari i nagle wplynie PCC od transakcji na 200 tys, a
z twoich zeznan rocznych wynika, że jesteś emerytem z rocznym dochodem
20 tyś.
Albo młode małżeństwo, które właśnie ropocząło pracę, złożyło swój
pierwszy pit w obecnym roku, kupuje sobie mieszkanko za 500 tyś.
Aż się prosi, żeby US poprosił o wyjaśnienia, skąd była kasa na zakup.
>
> I czy naprawde 20 kzl to jest tak olbrzymia kwota, ze nie moge
> powiedziec - 'zbieralem od 20 lat po 1000 zl rocznie oszczednosci pod
> materacem, ale ciotke szwagra okradli, wiec sie namyslilem od dzis
> trzymac to w banku'?
>
oczywiscie, że możesz.
tylko, żeby nie wyszło, że od 20 lat masz konto i twoja pensja w całości
ląduje na koncie, bo skąd wówczas miałeś stówę miesięcznie?
-
28. Data: 2010-01-02 22:46:45
Temat: Re: prosze o interpretacje nastepujacej sytuacji
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
>> powiedziec - 'zbieralem od 20 lat po 1000 zl rocznie oszczednosci pod
>> materacem, ale ciotke szwagra okradli, wiec sie namyslilem od dzis
>> trzymac to w banku'?
>>
>
> oczywiscie, że możesz.
> tylko, żeby nie wyszło, że od 20 lat masz konto i twoja pensja w
> całości ląduje na koncie, bo skąd wówczas miałeś stówę miesięcznie?
No przecież podejmowałem z konta tę pensję, nie powiesz, że
jakikolwiek urząd doliczy się moich wydatków z dokładnością do 100
złotych...
MJ
-
29. Data: 2010-01-03 16:32:25
Temat: Re: prosze o interpretacje nastepujacej sytuacji
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hhofmm$rsf$...@i...gazeta.pl...
> Jeśli jest sensowne to oczywiscie nie, byleby suma dochodów wyszla <= tego
> co na PIT.
> W przeciwnym wypadku masz dwie wersji, przed i po rozpoczęciu kontroli
> skarbowej.
> W wersji pierwszej pani w US kaze ci zrobic korekte pit, wyliczyc podatek,
> zapłacić z odsetkami i dowali jakąś tam karę.
>
> W wersji drugiej kiedy podatnik sie stawia wszyczyna sie konkretnie
> kontrole i wowczas nie ma zmiłuj się, tam już lecą stawki dzienne znacznie
> wyzsze niz stówka kary plus podatek plus odsetki.
Daj spokój. To wszystko się opiera przede wszystkim na lękach podatników
przed mitycznymi urzędami i na auto-donosach. Takie państwo.