skutki braku pisemnej odpowiedzi na reklamację - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate
.onet.pl!niusy.onet.pl
From: s...@o...pl
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: skutki braku pisemnej odpowiedzi na reklamację
Date: 15 Jun 2007 20:13:54 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 15
Message-ID: <2...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1181931234 12467 213.180.130.18 (15 Jun 2007 18:13:54
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 15 Jun 2007 18:13:54 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 212.2.99.43, 192.168.243.42
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:418095
[ ukryj nagłówki ]
bank mimo środków na koncie nie zrobił zleconego kilka dni wcześniej
przelewu do ZUS. Złożyłem reklamację i zażyczyłem sobie odszkodowanie
nie wiem czy odpowiednie, czy poniosła mnie fantazja, ale zażądałem 2.000zł
Bank nie odpowiedział na moją reklamację.

Czy brak odpowiedzi jest równoznaczny z pozytywnym rozpatrzeniem?
W prawie telekomunikacyjnym tak jest, a jak jest w prawie bankowym?

Czy istnieje prawna możliwość wyegzekwowania tych dwóch tysięcy od banku?

pozdr
Sebastian

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl