-
11. Data: 2010-09-12 09:10:58
Temat: Re: spłata zadłużenia karty kkredytowej - proszę o wyjaśnienie.
Od: "Leszek Kowalski" <k...@o...pl>
Użytkownik "Ra" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7d75.00000060.4c8bd70c@newsgate.onet.pl...
> Niby nie, ale nie wiem czy jest możliwa sytuacja że wyciąg jest generowany
> 10 i
> może nie załapać tej wpłaty. Tak naprawdę ważne jest to co na wyciągu
> Kiedyś była opisywana sytuacja pary która wzięła kredyt na pralkę or sth a
> w
> rzeczywistości to była kk chyba z cetelemu
> Para chyba nawet nadpłacała kredyt myśląć że to zwykłe raty ale przed
> wygenerowaniem wyciągu i potem nazbierały się kary bo nie było spłaty tego
> co na
> wyciągu. Ale hmm ten przypadek nie ma tu zastosowania
> BTW euro agd ofertuje kk w ramach 30 rat 0%, ciekawe czy to tak samo
> działa
Miałem podobnie też z pralką i chyba w GE Money (30 rat 0% i do tego karta
kredytowa której nigdy nie aktywowałem). W jednym miesiącu wpłaciłem dwie
raty i okazało się, że w kolejnym również muszę zapłacić ratę, bo ta
podwójna rata "się nie liczy". Ważne aby spłacić między rozliczeniem karty a
terminem płatności.
--
pozdrawiam
Leszek Kowalski
-
12. Data: 2010-09-12 17:30:22
Temat: Re: spłata zadłużenia karty kkredytowej - proszę o wyjaśnienie.
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
Ra pisze:
> BTW euro agd ofertuje kk w ramach 30 rat 0%, ciekawe czy to tak samo działa
Różnie. Miałem tam 4 kredyty - 3x Cetelem (teraz SYgma) i 1x Ge Money
(teraz BPH).
W przypadku GEM było dokładnie tak samo jak opisane w tym wątku - tj.
kredyt był tak naprawdę kartą kredytową, którą trzeba było spłacać co
najmniej kwotą minimalną w każdym cyklu (więc podwójna spłata w jednym
cyklu nie anulowała konieczności spłaty w kolejnym). Spłaconą część
kredytu można było "ponownie wydać" przy pomocy KK (bo przyznawano
początkowy limit i spłata oczywiście powodowała zwiększenie dostępnych
środków na karcie).
Z kolei w przypadku Cetelem umowa kredytowa zawierała osobną część,
dotyczącą karty, z której wynikało że bank ma prawo "przyznać" kartę
"później" - niejako oprócz kredytu konsumenckiego, z osobnym limitem. Od
części umowy dotyczącej karty można było odstąpić po jej otrzymaniu, co
też oczywiście niezwłocznie zrobiłem. Ciekawostką jest, że kartę
"przyznali" mi tylko za pierwszym razem. Jak od niej odstąpiłem, to przy
kolejnych zakupach i kolejnych umowach - już najwyraźniej mieli w bazie,
że "ten klient nie chce karty" - i ponownie już jej nie dostałem. :-)
--
MiCHA