-
41. Data: 2004-09-22 20:02:55
Temat: Re: transakcje sprzed 1,5 roku...
Od: JaKi <j...@g...plbzdodatkow>
Dnia Wed, 22 Sep 2004 21:56:08 +0200, krab <k...@k...pl> napisał:
> szczerze mowiac, jak dla mnie dosc smieszny watek, ktos gdzies zawalil, a
> klient ma placic za to by udowodnic, ze nie jest wielbladem ? w ?yciu -
> to
> interes banku by udowodniae ile mo?e - jak co? chc? - to niech daj? za
> friko - albo na drzewo
Ale gdzie tu zawinienie, skoro merchant moze miec na umowie jaki okres
moze sie ubiegac o kase.
> i na dodatek ma miec obowiazkowo pamiec glenn, ktora pamieta kazda z 300
> tranzakcji jakie dokonala miesiecznie za ostatbie 3 lata wstecz (ja dla
> mnie
> to si? nazywa to autyzm)
No sorki, moge nie pamietac jednej z platnosci z hipermarketu, ale jak
zakupu dokonywalo sie gdzies tylko 2-3 krotnie to nie ma z tym problemu.
Szczegolnie, ze dostaje miejsce i kwote.
> sprawa dotyczy przeciez kk (i to jak twierdzi autor zamknietej i
> rozliczonej
> juz karty kredytowej), nawet przed X ub r. wiele z nich mialo calkiem
> niezle
> ubezpieczenia, niech wiec bank skorzysta z tego ubezpieczenia i pobierze
> sobie z niego te naleznosc i niech spada
Za soje transakcje trzeba placic. Nie ma przepros.
> Oczywiscie nie wiem jaki jest reg kk pytajacego, ani nawet jaki to bank,
> ale
> w zapisie do mojej kk jest punkt, ktory uniemozliwia mi zlozenie
> rklamacji
> po uplywie 3 miesiecy (w praktyce taka odnmowe osobiscie dostalem), nie
> widze wiec powodu, dla ktorego bank moglby miec ten okres dluzszy niz
> klient, oczywiscie w innym banku - a wiec w innym regulaminie jest to byc
> moze inny okres.
No ale to TY nie masz prawa wnosic reklamacji. PO drugie bank nie wnosi
reklamacji, dostal rachunek ktory klient jego banku musi oplacic.
> reasumujac - trudno cos wnosic do sprawy, jesli nie zna sie regulaminu
> karty
> i podpisanej umowy - dobrowolnie bym prawdopodopnie jednak nie zaplacil w
> powyzszym przypadku, bo po to wnosilem oplaty za karte (a wiec i za jej
> ubezpieczenie) aby nie bylo to tylko fikcja broniaca interes jednej tylko
> strony
A co ma ubezpiecznie do nie zaplaconego rachunku?
--
JaKi
-
42. Data: 2004-09-22 20:02:56
Temat: Re: transakcje sprzed 1,5 roku...
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> i na dodatek ma miec obowiazkowo pamiec glenn, ktora pamieta kazda z 300
> tranzakcji jakie dokonala miesiecznie za ostatbie 3 lata wstecz (ja dla
mnie
> to się nazywa to autyzm)
A odczep się ode mnie z łaski swojej - przeczytaj ze zrozumieniem CO i
przede wszystkim KTO pisał o trzymaniu slipów.
-
43. Data: 2004-09-22 21:22:30
Temat: Re: transakcje sprzed 1,5 roku...
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Wed, 22 Sep 2004 18:34:43 +0200, "Glenn" <g...@b...pl>
wrote:
>> zboczeniec! ;)
>
>Ja troszeczkę mniejszy - wyrzucam slipy po weryfikacji z wyciągiem ;-)))
a ja posredni: zbieram, ale nie segreguję :-)
--
Jarek Andrzejewski
-
44. Data: 2004-09-23 06:27:57
Temat: Re: transakcje sprzed 1,5 roku...
Od: "Jacek" <j...@p...onet.pl>
> No sorki, moge nie pamietac jednej z platnosci z hipermarketu, ale jak
> zakupu dokonywalo sie gdzies tylko 2-3 krotnie to nie ma z tym problemu.
> Szczegolnie, ze dostaje miejsce i kwote.
Kwota - zgoda, może być pomocna.
Ale miejsce z wyciągu/systemu transakcyjnego - nie zawsze.
Kiedyś miałem transakcję na 19.99 zł z siakiegoś Abercośtamniepamiętam Warszawa.
W Warszawie w tym okresie nie byłem, Aber... nic mi nie mówił.
Zadzwoniłem do banku - niczego się nie dowiedziałem.
Zadzwoniłem na informację telefoniczną - jak wyżej.
Zagooglałem - jak wyżej.
Panorama Firm - jak wyżej.
Dopiero po kilku dniach mnie olśniło - to musiał być Media Markt i faktycznie był ;-)
Jacek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
45. Data: 2004-09-23 08:31:17
Temat: Re: transakcje sprzed 1,5 roku...
Od: "Robert " <r...@g...pl>
krab <k...@k...pl> napisał(a):
> > Możesz ubiegać się o kopie potwierdzenia
> > transakcji (zazwyczaj płatne jakieś 5-10 PLN)
>
> szczerze mowiac, jak dla mnie dosc smieszny watek, ktos gdzies zawalil, a
> klient ma placic za to by udowodnic, ze nie jest wielbladem ? w życiu - to
> interes banku by udowodnić ile może - jak coś chcą - to niech dają za
> friko - albo na drzewo
> i na dodatek ma miec obowiazkowo pamiec glenn, ktora pamieta kazda z 300
> tranzakcji jakie dokonala miesiecznie za ostatbie 3 lata wstecz (ja dla mnie
> to się nazywa to autyzm)
> sprawa dotyczy przeciez kk (i to jak twierdzi autor zamknietej i rozliczonej
> juz karty kredytowej), nawet przed X ub r. wiele z nich mialo calkiem niezle
> ubezpieczenia, niech wiec bank skorzysta z tego ubezpieczenia i pobierze
> sobie z niego te naleznosc i niech spada
> Oczywiscie nie wiem jaki jest reg kk pytajacego, ani nawet jaki to bank, ale
> w zapisie do mojej kk jest punkt, ktory uniemozliwia mi zlozenie rklamacji
> po uplywie 3 miesiecy (w praktyce taka odnmowe osobiscie dostalem), nie
> widze wiec powodu, dla ktorego bank moglby miec ten okres dluzszy niz
> klient, oczywiscie w innym banku - a wiec w innym regulaminie jest to byc
> moze inny okres.
> reasumujac - trudno cos wnosic do sprawy, jesli nie zna sie regulaminu karty
> i podpisanej umowy - dobrowolnie bym prawdopodopnie jednak nie zaplacil w
> powyzszym przypadku, bo po to wnosilem oplaty za karte (a wiec i za jej
> ubezpieczenie) aby nie bylo to tylko fikcja broniaca interes jednej tylko
> strony
Oooo nareszcie ktos napisal cos sensownego. Zdecydowanie sie zgadzam. Po to
place te wszystkie oplaty i uzywam kart kredytowych zeby ulatwic sobie zycie.
Szczerze mowiac jesli mialbym przechowywac i segregowac te wszystkie slipy i
inne papierki z tym zwiazane to uzywanie karty kredytowej traci sens
(przynajmniej dla mnie).
Musze zdecydowanie sprawdzic umowe karty kredyt z bankiem ale obawiam sie czy
ja posiadam skoro od 10 miesiecy karta jest niewazna.
Tak gwoli wyjasnienia to jest Srebrna Karta Mastercard z BPH.
Robert.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
46. Data: 2004-09-23 08:39:51
Temat: Re: transakcje sprzed 1,5 roku...
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
>Szczerze mowiac jesli mialbym przechowywac i
> segregowac te wszystkie slipy i inne papierki z tym zwiazane to
> uzywanie karty kredytowej traci sens (przynajmniej dla mnie).
Do czasu porównania ich z wyciągiem. Tak jak trzyma się paragon po zakupach,
żeby w razie wad towaru mieć podstawę do reklamacji.
-
47. Data: 2004-09-23 09:14:29
Temat: Re: transakcje sprzed 1,5 roku...
Od: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>
Zdarzyło się to jak raz 2004-09-23 10:39, kiedy Glenn napisał(a) co
następuje:
> Do czasu porównania ich z wyciągiem. Tak jak trzyma się paragon po zakupach,
> żeby w razie wad towaru mieć podstawę do reklamacji.
>
Zdaje się to być typowe dla kobiet. Co nie znaczy, że się naśmiewam.
Gdzieżby tam! Sam jestem beneficjentem postawy takiej, przez małżonkę
kultywowanej.
-
48. Data: 2004-09-23 09:21:05
Temat: Re: transakcje sprzed 1,5 roku...
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
>> Do czasu porównania ich z wyciągiem. Tak jak trzyma się paragon po
>> zakupach, żeby w razie wad towaru mieć podstawę do reklamacji.
>>
>
> Zdaje się to być typowe dla kobiet. Co nie znaczy, że się naśmiewam.
> Gdzieżby tam! Sam jestem beneficjentem postawy takiej, przez małżonkę
> kultywowanej.
No wiesz - to nie kobiety tu pisały o trzymaniu wyblakłych slipów i ich
segregowaniu ;-)))) BTW - intryguje mnie natomiast Twoje powiązanie dbania o
własne interesy (bo do tego zaliczam sprawdzanie slipów z wyciągiem i
trzymanie paragonów) z płcią. Na dodatek z przymiotnikiem "typowe" ;-)))
-
49. Data: 2004-09-23 09:24:35
Temat: Re: transakcje sprzed 1,5 roku...
Od: JaKi <j...@g...plbzdodatkow>
Dnia Wed, 22 Sep 2004 21:56:08 +0200, krab <k...@k...pl> napisał:
szczerze mowiac, jak dla mnie dosc smieszny watek, ktos gdzies zawalil, a
klient ma placic za to by udowodnic, ze nie jest wielbladem ? w ?yciu - to
interes banku by udowodniae ile mo?e - jak co? chc? - to niech daj? za
friko - albo na drzewo
Ale gdzie tu zawinienie, skoro merchant moze miec na umowie jaki okres
moze sie ubiegac o kase.
i na dodatek ma miec obowiazkowo pamiec glenn, ktora pamieta kazda z 300
tranzakcji jakie dokonala miesiecznie za ostatbie 3 lata wstecz (ja dla
mnie
to si? nazywa to autyzm)
No sorki, moge nie pamietac jednej z platnosci z hipermarketu, ale jak
zakupu dokonywalo sie gdzies
tylko 2-3 krotnie to nie ma z tym problemu. Szczegolnie, ze dostaje
miejsce i kwote.
sprawa dotyczy przeciez kk (i to jak twierdzi autor zamknietej i
rozliczonej
juz karty kredytowej), nawet przed X ub r. wiele z nich mialo calkiem
niezle
ubezpieczenia, niech wiec bank skorzysta z tego ubezpieczenia i pobierze
sobie z niego te naleznosc i niech spada
Za soje transakcje trzeba placic. Nie ma przepros.
Oczywiscie nie wiem jaki jest reg kk pytajacego, ani nawet jaki to bank,
ale
w zapisie do mojej kk jest punkt, ktory uniemozliwia mi zlozenie rklamacji
po uplywie 3 miesiecy (w praktyce taka odnmowe osobiscie dostalem), nie
widze wiec powodu, dla ktorego bank moglby miec ten okres dluzszy niz
klient, oczywiscie w innym banku - a wiec w innym regulaminie jest to byc
moze inny okres.
No ale to TY nie masz prawa wnosic reklamacji. PO drugie bank nie wnosi
reklamacji, dostal rachunek
ktory klient jego banku musi oplacic.
reasumujac - trudno cos wnosic do sprawy, jesli nie zna sie regulaminu
karty
i podpisanej umowy - dobrowolnie bym prawdopodopnie jednak nie zaplacil w
powyzszym przypadku, bo po to wnosilem oplaty za karte (a wiec i za jej
ubezpieczenie) aby nie bylo to tylko fikcja broniaca interes jednej tylko
strony
A co ma ubezpiecznie do nie zaplaconego rachunku?
--
JaKi
-
50. Data: 2004-09-23 09:25:57
Temat: Re: transakcje sprzed 1,5 roku...
Od: JaKi <j...@g...plbzdodatkow>
Dnia Thu, 23 Sep 2004 11:21:05 +0200, Glenn <g...@b...pl> napisał:
> No wiesz - to nie kobiety tu pisały o trzymaniu wyblakłych slipów i ich
> segregowaniu ;-))))
Cos insynuujesz? :D
--
JaKi