Witam

Dzis wypowiedzialem umowe dla karty Visa (Concerto) i Mastercard w Pekao SA,
jest 45 dni wypowiedzenia wiec zrobilem to odpowiednio wczesnie by nie
placic za kolejny rok. Pani zabrala karty i zniszczyla, wypelnilem pisemko
(jeden egzemplarz) bo nie chciala wypowiedzenia mojej roboty. Czytujac grupe
natknalenm sie na czeste opinie ze przez ich balagan czasem jednak nie
zamykaja kart i naliczaja oplaty albo wydaja wrecz nowe karty, wiec
poprosilem o potwierdzenie przyjecia mojej dyspozycji - pani stwierdzila ze
nie wydaja takiego czegos i zadnego pisma od niej nie dostane! To sa jednak
kpiny. Coz mi pozostaje - poczekamy, zobaczymy, mam nadzieje ze obedzie sie
bez problemow.


Tobi

do góry

Gdy ja zamykałem konto w Pekao to dostałem ksero dyspozycji z datownikiem
oraz pieczątką "Za zgodność z oryginałem ...."
i to stanowiło potwierdzenie. Wydali mi je bez żadnych fochów.
Arek

Użytkownik "Tobi" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ajaa63$a0c$1@news2.tpi.pl...
> Witam
>
> Dzis wypowiedzialem umowe dla karty Visa (Concerto) i Mastercard w Pekao
SA,
> jest 45 dni wypowiedzenia wiec zrobilem to odpowiednio wczesnie by nie
> placic za kolejny rok. Pani zabrala karty i zniszczyla, wypelnilem pisemko
> (jeden egzemplarz) bo nie chciala wypowiedzenia mojej roboty. Czytujac
grupe
> natknalenm sie na czeste opinie ze przez ich balagan czasem jednak nie
> zamykaja kart i naliczaja oplaty albo wydaja wrecz nowe karty, wiec
> poprosilem o potwierdzenie przyjecia mojej dyspozycji - pani stwierdzila
ze
> nie wydaja takiego czegos i zadnego pisma od niej nie dostane! To sa
jednak
> kpiny. Coz mi pozostaje - poczekamy, zobaczymy, mam nadzieje ze obedzie
sie
> bez problemow.
>
>
> Tobi
>
>

do góry

konto zamykam we wrzesniu i tez bede sie upieral zeby mi dali takie cos jak
Tobie

Tobi

do góry

Użytkownik "Tobi" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ajaa63$a0c$1@news2.tpi.pl...
> Witam
>
> Dzis wypowiedzialem umowe dla karty Visa (Concerto) i Mastercard w Pekao
SA,
> jest 45 dni wypowiedzenia wiec zrobilem to odpowiednio wczesnie by nie
> placic za kolejny rok. Pani zabrala karty i zniszczyla, wypelnilem pisemko
> (jeden egzemplarz) bo nie chciala wypowiedzenia mojej roboty. Czytujac
grupe
> natknalenm sie na czeste opinie ze przez ich balagan czasem jednak nie
> zamykaja kart i naliczaja oplaty albo wydaja wrecz nowe karty, wiec
> poprosilem o potwierdzenie przyjecia mojej dyspozycji - pani stwierdzila
ze
> nie wydaja takiego czegos i zadnego pisma od niej nie dostane! To sa
jednak
> kpiny. Coz mi pozostaje - poczekamy, zobaczymy, mam nadzieje ze obedzie
sie
> bez problemow.

Mogles poprosic o wydanie potwierdzenia nie wydania potwierdzenia przyjecia
Twojej dyspozycji wypowiedzenia. :-)

Pozdr.
Waldek

do góry

nie kombinuj Waldek, babka nic dac nie chciala i tyle, fakt ze nie chcialo
mi sie wyklocac

Tobi

do góry

On Tue, 13 Aug 2002 08:49:33 +0200, "Tobi" <z...@p...onet.pl>
wrote:

>Witam
>
>Dzis wypowiedzialem umowe dla karty Visa (Concerto) i Mastercard w Pekao SA,
>jest 45 dni wypowiedzenia wiec zrobilem to odpowiednio wczesnie by nie
>placic za kolejny rok.

Parę miesięcy temu rezygnowałęm z kart PekaoSA i muszę powiedzieć że
zaszokowali mnie tym jak mało mnie szykanowali. Aż zacząłem się
zastanawiać czy dobrze robię wynosząc się stamtąd.

Zacznijmy od tego że tak naprawdę to w tym banku możesz zrezygnować z
karty w dowolnym momencie, po prostu zwrócą ci kasę za czas kiedy nie
będziesz używał karty. Ja sie zgłosiłem w banku na 32 dni przed
upływem ważności karty (myślałem że trzeba miesiąc a nie 45 dni). Pani
powiedziała że już za późno, i prawdopodobnie CKiC pobierze kasę za
użytkowanie, ale jak tylko dotrze do nich moja rezygnacja to oddadzą
forsę za okres kiedy jej nie używam - czyli całość. No i faktycznie
tak się stało.

Ba drugim biegunie jest PBKBPH (czy na odwrót). Też zgłosiłem się do
nich na miesiąc przed (kiedy ja sie wreszcie nauczę), i dowiedziałem
się że jako osoba która odmówiła zaakceptowania regulaminu BPHu, wciąż
mnie obowiązuje regulamin PBK (czyli 45 dni). I żebym spadał na
drzewo. Starą kartę przy likwidacji konta zabrali, nowej nie dali ale
opłaty nie zapomnieli pobrać. Niby zgodnie z regulaminem, ale jak
widać inni potrafią się zachować ładniej.

--
Krzysiołek

-------------- Nie zgadzam się ze swoją wypowiedzią --------
krzysiołe...@b...pl
Wywal polskie literki z adresu!
-------------- Moje poglądy są mi dialektycznie obce -------

do góry

Mnie tez nie chcieli dac bo "nie wydaja" ale po zignorowaniu jej wypowiedzi
i drugim powtorzeniu zdania "Prosze o potwierdzenie przyjecia dyspozycji
zamkniecia konta na pismie" niedysponentka zrobila xsero podpisala
podstemplowala i wydala :)

pzdr
yaler

Użytkownik "Tobi" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ajadm8$jk9$1@news2.tpi.pl...
> nie kombinuj Waldek, babka nic dac nie chciala i tyle, fakt ze nie chcialo
> mi sie wyklocac
>
> Tobi
>
>

do góry

----- Original Message -----
From: "Tobi" <z...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Sent: Tuesday, August 13, 2002 8:49 AM
Subject: zamkniecie Visa i Master w PekaoSA


> Witam
>
> Dzis wypowiedzialem umowe dla karty Visa (Concerto) i Mastercard w Pekao
SA,
> jest 45 dni wypowiedzenia wiec zrobilem to odpowiednio wczesnie by nie
> placic za kolejny rok. Pani zabrala karty i zniszczyla, wypelnilem pisemko
> (jeden egzemplarz) bo nie chciala wypowiedzenia mojej roboty. Czytujac
grupe
> natknalenm sie na czeste opinie ze przez ich balagan czasem jednak nie
> zamykaja kart i naliczaja oplaty albo wydaja wrecz nowe karty, wiec
> poprosilem o potwierdzenie przyjecia mojej dyspozycji - pani stwierdzila
ze
> nie wydaja takiego czegos i zadnego pisma od niej nie dostane! To sa
jednak
> kpiny. Coz mi pozostaje - poczekamy, zobaczymy, mam nadzieje ze obedzie
sie
> bez problemow.

"Niniejszym zgodnie z par. ... Regulaminu... składam rezygnację z
wznowienia kart ... o numerach (wypowiadam umowę dla kart... o numerach).
Obecnie użytkowane karty zgodnie z przywołanym regulaminem złożę w oddziale
banku po upływie terminu ich ważności"
Lub jakoś tak. Dwa egzemplarze, składasz albo u dysponentki, albo u jej
naczelnika (jeśli nie chce przyjąć i potwierdzić przyjęcia na kopii), albo w
sekretariacie dyrektora, od drwi informując sekretarkę obrażonym (ale nie
krzyczącym) głosem, że przychodzisz tu, bo ich pracownicy mają cię w d.. i
odmówili przyjęcia pisma. W najgorszym razie (odmowy) oświadczasz, że to
skandal, a pismo i tak jeszcze dzisiaj wyślesz poleconym ZPO, a jutro
napiszesz skargę do centrali na nieprzyjęcie dyspozycj złożonej osobiście w
oddziale.
Nigdy nie miałem okazji przetestować osobiście aż takiej długiej ścieżki
(często po prostu wolę pójść na pocztę wysłać polecony, niż do oddziału), bo
na rozmowie z naczelnikiem zwykle się kończyło (na kulturalnej rozmowie).

--

Lejak
j...@p...onet.pl
j...@a...net.pl

do góry

Szeroko Lechu, szeroko lecisz, kiedys zrobie taka jazde!!!

do góry