eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › zenada
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 78

  • 71. Data: 2009-11-09 16:46:28
    Temat: Re: zenada
    Od: "skippy" <...@n...ma>

    Szwecja kupiła 2x więcej niż ma obywateli a Niemcy 7x więcej, niż jest
    chętnych na zaszczepienie.


  • 72. Data: 2009-11-09 16:56:02
    Temat: Re: zenada
    Od: "vanbasten" <v...@W...gazeta.pl>

    skippy <...@n...ma> napisał(a):


    >
    > Nie, tu chodzi o to że firma mająca monopol nie chce ryzykować wpuszczenia
    > produktu na normalny rynek, tylko wykorzystując różne okoliczności chciałaby
    > opylic cały towar hurtem rządowi.
    > Ja tez bym chciał cały towar na pniu opylac rzadowi, niech się on z tym moim
    > towarem buja sam.
    >

    kazdy hurtownik... szczegolnie duzy hurtownik... posiada moc negocjacji z
    dostawca wprost proporcjonalna do wielkosci obrotow handlowych pomiedzy
    stronami... w przypadku hurtownika wielkosci ministerstwa zdrowia ta zaleznosc
    przechodzi w eksponencjalna... dopuszczenia do obrotu... refundacja lekow etc...

    powiem ci jak ja bym widzial dzialalnosc ministerstwa zdrowia w przypadku
    braku dostepnosci jakiegokolwiek produktu na rynku... braku spowodowanego
    niechecia producenta do dealu z kimkolwiek innym niz rzadami... staral bym sie
    wynegocjowac kontrakt dajacy mi mozliwosc zakupu specyfiku w ilosci
    przewidywanego zapotrzebowania na nia... i monitorowalbym zbyt towaru...
    decyzje o zakupie kolejnych partii towaru uzaleznilbym od wyniku
    monitoringu... nie rozumiem tematu "bujania sie samemu z towarem"...

    wiec dalej zaluzmy ze producent staje okoniem i narzuca rzadowi "wszystko albo
    nic"... za kulisami wzialbym pod reke takiego ceo i mu wyraznie
    zakomunikowal... albo zmieni swoje nastawienie albo przykladowo...
    porozmawiamy po nastepnej weryfikacji listy refundacyjnej... to tylko
    przyklad... metoda kija i marchewki wbrew pozorom ma szerokie zastosowanie w
    biznesie...

    co do odpowiedzialnosci za skutki uboczne przerzucane na rzad etc... za kazdy
    produkt odpowiada jego producent... i tu nie ma dyskusji... jednakze...
    powiedzmy ze w przypadku tej akurat szczepionki producent chce umyc rece
    wykorzystujac sytuacje... dalej bym te wstepna partie zakupil jednoczesnie
    informujac spoleczenstwo iz producent... tu by byl wymieniony z nazwy... i
    wymienialbym z nazwy przy kazdej sposobnosci... zastrzegl sobie co sobie
    zastrzegl... wobec powyzszego rzad nie rekomenduje przyjmowania owej
    szczepionki pozostawiajac decyzje odnosnie jej przyjecia zainteresowanym... ze
    wszelkiego tego konsekwencjami... i tu bym dolozyl cegielke... a moze i kamien
    milowy... do edukacji spoleczenstwa... jak rowniez postrzegania wszelakich
    produktow owej firmy farmaceutycznej...

    co do odplatnosci... nie widze zadnego powodu aby szczepionka na jakakolwiek
    grype byla za friko... tak jak nie widze zadnego powodu aby generalnie rzecz
    ujmujac opieka zdrowotna byla darmowa... temat jest ogolnie ciezki ale w tym
    przypadku "dobrowolne szzepienie" nie powinno oznaczac niczego innego jak
    "odplatne szczepienie"...

    jest jeszcze kolejna sprawa... nikt i nic nie jest w stanie przewidziec co sie
    stanie jutro... dieter podziwia tuska ze ma jaja... ja tez go za to
    podziwiam... trzeba miec niezle dzwony aby w ten sposob ryzykowac kariere
    polityka... co powiesz na konferencje prasowe typu "ten pan pozbawil te osoby
    zycia"... to lepszy temat na spoty niz liberalowie z pusta lodowka...
    poczekajmy do pierwszej notki prasowej o smierci kowalskiego... niekoniecznie
    z powodu grypy bo to bedzie mialo trzeciorzedne znaczenie...

    reasumujac dalej potrzymuje teze iz w tym szczegolnym przypadku ministerstwo
    powinno dazyc do zapewnienia dostepnosci produktu na rynku... bo w moim
    przekonaniu do tego jest powolane... jak to juz jego sprawa... roztrzasanie
    prasowej nagonki... celowosci siania paniki... itp duperele to temat zupelnie
    innej dyskusji w ktorej nie chce uczestniczyc... poniekad iz zdanie mam
    zblizone do ciebie czy totusa... wiec to nie bylaby dyskuzja tylko wzajemne
    poklepywanie sie po plecach...

    pzdr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 73. Data: 2009-11-09 17:12:38
    Temat: Re: zenada
    Od: "skippy" <...@n...ma>

    van, wszystko pięknie i popieram co piszesz, ale zauważ że została
    rozniecona medialna panika prowadząca do tego żeby szczepić wręcz
    przymusowo - są takie postulaty.
    To element militaryzacji życia społecznego, i tego dotyczy ilustracja
    fotografią, odpowiem już tu a nie tam.
    Natomiast co do obserwacji jak schodzi - napisałem gdzie indziej.
    W Szwecji jest 8M ludzi a zakupiono 16M szczepionki czy jakos tak, w każdym
    razie 2x więcej.
    Jak myslisz, jak to ma zejść bez zasiania paniki lub bez przymusu? No way.
    W RFN zakupiono ileś tam, a jest chętnych kilkanaście procent.
    Już przeciez wiadomo jak schodzi.


  • 74. Data: 2009-11-09 17:28:48
    Temat: Re: zenada
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    vanbasten wrote:

    > powiem ci jak ja bym widzial dzialalnosc ministerstwa zdrowia w przypadku
    > braku dostepnosci jakiegokolwiek produktu na rynku... braku spowodowanego
    > niechecia producenta do dealu z kimkolwiek innym niz rzadami... staral bym
    > sie wynegocjowac kontrakt dajacy mi mozliwosc zakupu specyfiku w ilosci
    > przewidywanego zapotrzebowania na nia... i monitorowalbym zbyt towaru...
    > decyzje o zakupie kolejnych partii towaru uzaleznilbym od wyniku
    > monitoringu... nie rozumiem tematu "bujania sie samemu z towarem"...
    >
    Nie problemem są pieniądze na zakup szczepionki czy jej magazynowanie.
    Chodzi o skutki uboczne szczepionki. Do kogo pójdzie rodzina zeszłego
    zaszczepionego? No do państwa. A czy państwo jest winne? Oferta jaka jest na
    rynku w takim jest stadium, że żaden producent nie chce wziąć
    odpowiedzialności za to co się stanie z jego klientem. Dlatego chcą
    handlować tylko z rządami. Szczepionka nie nadaje się by w normalnym trybie
    wprowadzić ją na rynek. Boją się odszkodowań. Robią co mogą by wzmóc presję.
    Mnie zasadniczo jest to obojętne. Ja się nie szczepię. A na koniec. Gdyby to
    ode mnie zależało tobym zlikwidował ministerstwo zdrowia i tak bym widział
    jego działalność.


  • 75. Data: 2009-11-09 19:01:12
    Temat: Re: zenada
    Od: "vanbsten" <v...@W...gazeta.pl>

    skippy <...@n...ma> napisał(a):

    > van, wszystko pięknie i popieram co piszesz, ale zauważ że została
    > rozniecona medialna panika prowadząca do tego żeby szczepić wręcz
    > przymusowo - są takie postulaty.

    powiem szczerze ze nie slyszalem o przymusowosci... ale jezeli faktycznie do
    tego mialoby dojsc... to pierwszy wyjde na barykady :)

    > To element militaryzacji życia społecznego, i tego dotyczy ilustracja
    > fotografią, odpowiem już tu a nie tam.

    skippy odpowiem ci tak odnosnie twojej interpretacji fotki... bez urazy
    dorzucasz swoje grosiki do populistycznego tworzenia mitow... nie wiem jak
    jest obecnie w kalifornii... ale do cholery fakt iz ktos kogos kluje w aucie o
    niczym nie swiadczy poza faktem iz ta osoba jest na tyle leniwa ze sie jej
    tylka nie chce z suva wyciagnac...

    psychoza w eu nie wziela sie oczywiscie znikad... przyszla zza oceanu...
    spoleczenstwo tam rowniez jest kolowane ale o tym pozniej... wrocmy do
    grypy... sezonowej... w usa corocznie... od lat... rekomenduje sie
    spoleczenstwu szczepionke przeciwko sezonowej grypie... zakupuja je szkoly ze
    srodkow wlasnych... tzn w ramach budzetu... zakupuja je rowniez firmy... i
    oczywiscie mozesz sobie ja zakupic we wlasnym zakresie... kazde ubezpieczenie
    zdrowotne pokrywa koszty w wysokosci zaleznej od polisy... dla tych co jej nie
    posiadaja organizowane sa masowki na ktorych lokalni reporterzy trzasna
    fotke... do ktorej ktos tam w necie zapusci linka... tyle... jednakze decyzja
    odnosnie przyjecia szczepionki jest indywidualna sprawa zaiteresowanych... jak
    ci ktokolwiek bedzie wmawial ze jest przymus czy chociazby sugestia to mozesz
    go smialo dolaczyc do listy bajkopisarzy lub idiotow w zaleznosci od twojego
    uznania...

    porownaj ile procentowo osob statystycznie szczepi sie na grype sezonowa w usa
    i w polsce... tylko dla uwypuklenia skali...

    to bylo o grypie sezonowej jako wstep... rozwiniecie bedzie nt swinskiej...
    pierwsze szczepionki na wschodnim wybrzezu pojawily sie z poczatkiem
    pazdziernika... z wiadomych wzgledow... tluszcza rzucila sie na towar ktorego
    w okamgnieniu zabraklo... przez dwa tygodnie cokolwiek wlaczyles byles
    zalewany lamentem narodu odnosnie syfu panujacego w amerykanskiej sluzbie
    zdrowia... zapotrzebowanie bylo... i wciaz jest... tak ogromne ze przed
    aptekami mozna bylo zobaczyc obrazki dawno zapomniane z czasow swiatlosci prlu
    jak to dwie lodowki na sklep rzucili... wedle zasady przekazu w mediach tego
    co sie sprzedaje balon rosl... podsycany update'm licznika zejsc z ziemskiego
    padolu lez spowodowanego pogrypowymi komplikacjami ukladu oddechowego...

    > Natomiast co do obserwacji jak schodzi - napisałem gdzie indziej.

    wiec schodzi... terminy szczepien w szkolach sa przesuwane bo nie ma czym
    szczepic... ci ze szwecji smialo powinni deal zrobic...

    > Jak myslisz, jak to ma zejść bez zasiania paniki lub bez przymusu? No way.

    wiesz co mi nie pasuje do twojego obrazu??? obecnie w mediach toczy sie
    dyskusja nt potencjalnych skutkow ubocznych... wywleana jest cala tablica
    mendelejewa wlacznie z rtecia... nie dyskutuje ze podsycono panike... ale
    narod skolowano kompletnie... to widac az w oczy kluje... ale sieje sie zawsze
    na podatnym gruncie... natomiast jakikolwiek przymus mozesz miedzy bajki
    wlozyc...

    > W RFN zakupiono ileś tam, a jest chętnych kilkanaście procent.
    > Już przeciez wiadomo jak schodzi.

    zakonczenie bedzie wyjatkowo z elementem prywaty... w relatywnie bliskim
    gronie znajomych dwie dorosle osoby zapadly na zapalenie pluc... tak ni z
    gruchy ni z pietruchy... lekki kaszel jakies tam pierdoly... nagle klujacy bol
    w plucach i zdziwienie... wiesz to jest zastanawiajace... strzal bywa nagly...
    czy to znaczy ze nalezalo sie zaszczepic... na to nie znam odpowiedzi...
    naocznie zaobserwowany odsiew w szkole w granicach 25%... moje dzieciaki na
    domowym respiratorze jechaly przez tydzien solidarnie... do tego w
    pazdzierniku kiedy sloneczko potrafi jeszcze ladnie przygrzac... nie moge tego
    zaliczyc do normy... moge tylko powiedziec iz tegoroczny wirus grypy potrafi
    byc paskudny...

    pzdr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 76. Data: 2009-11-09 19:34:15
    Temat: Re: zenada
    Od: "skippy" <...@n...ma>


    Użytkownik "vanbsten"

    ok van juz nie mam siły drążyć tematu:)
    paradoksy mysle wskazałem - co było z ptasią, matami, maseczkami itp itd.
    Co do USA to ok, oddzielny temat w ogóle.
    Ameryka jest fajna na fotkach z Manhattanu.
    W środku nie na nasz europejski a juz szczególnie słowiański rozum.
    Ja ją odbieram źle.

    Ze skalą szczepień masz racje, tam na normalna grype sie szczepią masowo, to
    inna bajka niz u nas.

    Co do przymusu to jakaś mądra posłanka cos tam brąchała w sejmie, ale masz
    racje, to praktycznie niemozliwe żeby przeszedł. Oczywiście tu mamy element
    polityczny, bo jak jest gdzieś poseł PIS i poseł PO, to niezależnie co powie
    jeden - drugi bedzie zaprzeczał. To tylko o to chodzi i o nic innego:)

    To co piszesz o dzieciakach i zachorowaniach.
    OK, ale tu mamy podstawowy element który nie jest podawany jakoś otwartym
    kodem.
    Czyli ile w ogóle jest zachorowań na grypę, ile ze skutkiem śmiertelnym i to
    dopiero w zestawieniu ze świńską.
    Bez tej jasno podanej informacji do niczego konstruktywnego nie dojdziemy bo
    nie mamy danych.
    Może nie umiem do nich dotrzec, nie wiem, ale wobec takiej ogólnej paniki to
    chyba powinny byc podawane jakoś mocno publicznie.

    Pozdrawiam


  • 77. Data: 2009-11-09 21:58:51
    Temat: Re: zenada
    Od: "vanbasten" <v...@W...gazeta.pl>

    skippy <...@n...ma> napisał(a):


    > ok van juz nie mam siły drążyć tematu:)

    masz racje... czasami sie czlowiek zagotuje... zastanawiam czy to ja wpadam w
    schizofrenie czy wszyscy wokol mnie...

    > paradoksy mysle wskazałem - co było z ptasią, matami, maseczkami itp itd.
    > Co do USA to ok, oddzielny temat w ogóle.
    > Ameryka jest fajna na fotkach z Manhattanu.
    > W środku nie na nasz europejski a juz szczególnie słowiański rozum.
    > Ja ją odbieram źle.

    poruszyles wazna kwestie... akceptacji roznic kulturowych... dalej nie pisze
    bo nie chce wywolywal wilka z lasu...

    > (...) Oczywiście tu mamy element
    > polityczny, bo jak jest gdzieś poseł PIS i poseł PO, to niezależnie co powie
    > jeden - drugi bedzie zaprzeczał. To tylko o to chodzi i o nic innego:)

    w zasadzie tu by lezalo sedno sprawy... ja powiem wiecej... kazdy najbardziej
    banalny temat... wlacznie z wreczeniem zlotych medali siatkarzom... w chwili
    ukazania sie w mediach staje sie elementem beznadziejnej szarpaniny
    politycznej...

    pzdr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 78. Data: 2009-11-10 00:02:21
    Temat: Re: zenada
    Od: "deq" <d...@g...pl>

    Użytkownik "skippy" <...@n...ma> napisał w wiadomości
    news:hd9h18$okb$1@news.onet.pl...
    > Szwecja kupiła 2x więcej niż ma obywateli a Niemcy 7x więcej, niż jest
    > chętnych na zaszczepienie.

    u nas gdyby minister kupiła 2x więcej szczepionek, to by była komisja i
    awantura rydzykooszołomów a tak jest awantura, że nie kupili..
    ..jak kupią tą będzie awantura, że za późno,
    ..jak była jakieś 2 miesiące temu wrzutka, że rząd zamówi 4 miliony
    szczepionek to automatycznie jakiś PISowiec do kamery mówił, że nie
    sprawdzone, trzeba poczekać...

    to wszystko paranoja a do tego PO-PiSy

strony : 1 ... 7 . [ 8 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1