eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › złotówka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2002-05-22 06:43:10
    Temat: Re: złotówka
    Od: <i...@p...onet.pl>

    > Pamiętam DM po 2 z groszami
    > czyli Euro po ~4,0. Paliwo było wtedy tańsze.
    > I podobno nie ma inflacji :-))

    W cenie paliwa cęść zależna od kosztu ropy i kursu waluty to tylko 20-30%
    Cała reszta to podatki: VAT i akcyza nie mająca nic wspólnego z kosztem
    wytworzenia. W USA benzyna jest dużo tańsza nie dlatego że mają tanią ropę ale
    ze względu na NISKIE PODATKI. Ale jak się chce mieć socjalizm to trudno.
    Podatki muszą być bandyckie.
    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 12. Data: 2002-05-22 12:04:42
    Temat: Re: złotówka
    Od: "ROBBO" <r...@w...si.ec.pl>

    > Czyli dla Ciebie idealne rozwiązanie to: nic nie eksportujemy, tylko
    > importujemy i mamy złotówkę mocną że ha, kraj się bogaci a ludzie żyją
    > dostatnio.
    > A za co importujemy, jeśli można zapytać?


    Na kredyt chlopie na kredyt :))
    To rownie dobrze jest w druga strone jesli tyle wyeksportujemy to co bedzemy
    sie
    podcierac tymi dolarami na co nam panie tyle dolarow zaminisz na ruble z
    Kostaryka?

    Na rynku oczywiscie powinna byc rownowaga ale na sile tego nie ma co robic
    Ja bym zlotowki NIE RUSZAL



  • 13. Data: 2002-05-22 12:06:48
    Temat: Re: złotówka
    Od: "ROBBO" <r...@w...si.ec.pl>


    Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:4f00.00002b83.3ceb3def@newsgate.onet.pl...
    > > Pamiętam DM po 2 z groszami
    > > czyli Euro po ~4,0. Paliwo było wtedy tańsze.
    > > I podobno nie ma inflacji :-))
    >
    > W cenie paliwa cęść zależna od kosztu ropy i kursu waluty to tylko 20-30%
    > Cała reszta to podatki: VAT i akcyza nie mająca nic wspólnego z kosztem
    > wytworzenia. W USA benzyna jest dużo tańsza nie dlatego że mają tanią ropę
    ale
    > ze względu na NISKIE PODATKI. Ale jak się chce mieć socjalizm to trudno.
    > Podatki muszą być bandyckie.


    To w Europie maja mordercze podatki chyba :)) Jesli sugerujesz ze Polska ma
    wysokie podatki na paliwo to chyba wdepnales we wlasna pulapke. A ty myslisz
    ze te podatki to co Belka sie nimi wypycha



  • 14. Data: 2002-05-22 12:32:23
    Temat: Re: złotówka
    Od: "Jacek Maliszewski" <J...@s...home.pl>


    Użytkownik Roman k. <k...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:005d01c200ee$74a85300$0102010a@dom...
    > From: "ROBBO" <r...@w...si.ec.pl>

    > Czyli dla Ciebie idealne rozwiązanie to: nic nie eksportujemy, tylko
    > importujemy i mamy złotówkę mocną że ha, kraj się bogaci a ludzie żyją
    > dostatnio.
    > A za co importujemy, jeśli można zapytać?

    Czyli dla mnie lepiej, zeby Rzad ustalil kurs dolara na 10 zlotych :) Wtedy
    bedzie mozna placic nawet 70% podatku i 300% akcyzy, a i tak bedzie sie
    oplacalo produkowac na eksport :) Tylko cholera kto splaci wtedy nasz dlug
    zagraniczny, ktory nadle wzrosnie 2,5 krotnie? No chyba, ze i tutaj decyzja
    Rzadu cos sie wymysli i sie zalatwi :) hehe

    Gdyby wszystko bylo tak piekne, to kraje na swiecie przescigalyby sie w
    dewaluowaniu swych walut. rzerabuialismy to juz kiedys i miejmy nadziej, ze
    juz to nie wroci :)

    Malin





  • 15. Data: 2002-05-22 12:33:12
    Temat: Re: złotówka
    Od: "Jacek Maliszewski" <J...@s...home.pl>


    Użytkownik Roman k. <k...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:005d01c200ee$74a85300$0102010a@dom...
    > From: "ROBBO" <r...@w...si.ec.pl>

    > Czyli dla Ciebie idealne rozwiązanie to: nic nie eksportujemy, tylko
    > importujemy i mamy złotówkę mocną że ha, kraj się bogaci a ludzie żyją
    > dostatnio.
    > A za co importujemy, jeśli można zapytać?

    A poza tym mamy chyba slaba zlotowke, skoro w ciagu roku stracila do korony
    czeskiej 25% i 15% do forinta?

    Malin





  • 16. Data: 2002-05-22 12:35:19
    Temat: Re: złotówka
    Od: "Jacek Maliszewski" <J...@s...home.pl>


    Użytkownik cef <c...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:acfd82$iu3$...@n...tpi.pl...

    > Tia... Jakoś nie widzę związku.
    > Pamiętam DM po 2 z groszami
    > czyli Euro po ~4,0. Paliwo było wtedy tańsze.
    > I podobno nie ma inflacji :-))

    hehehe bo zapomniales o waznej zmiennej - akcyza :))) Widzisz, gdyby jasnie
    panujacy nam zrezygnowali z pobierania tego haraczu, to mielibysmy paliwo
    tak tanie jak w USA :)
    No a poza tym w ciagu roku ropa na gieldach swiatowych zdrozala
    kilkadziesiat priocent... to tez wazna zmienna.

    Malin





  • 17. Data: 2002-05-22 17:47:20
    Temat: Re: złotówka
    Od: k...@i...pl (Roman k.)

    From: <i...@p...onet.pl>


    > > Czyli dla Ciebie idealne rozwiązanie to: nic nie eksportujemy, tylko
    > > importujemy i mamy złotówkę mocną że ha, kraj się bogaci a ludzie żyją
    > > dostatnio.
    > > A za co importujemy, jeśli można zapytać?
    -----------
    > Jedynym wyjściem jest WOLNOŚĆ gospodarcza, RÓWNOŚĆ
    > podmiotów (bez zadnych preferencji nasz/obcy itp) oraz likwidacja deficytu
    > budżetowego przez wzrost dochodów (nierealne w krótkim czasie) lub
    redukcję
    > wydatków zwłaszcza konsumpcyjnych.
    > CUDA NIE ISTNIEJĄ (przynajmniej w ekonomii)

    No właśnie. To jak to wytłumaczyć. W 1996 r. wróciłem z Niemiec i kurs marki
    do złotego był prawie identyczny (przeliczeniowo) jak obecnie. W tym czasie
    inflacja w Niemczech wynosiła coś około 2 proc. a w Polsce prawie 30. Po
    sześciu latach relacja walut - jak już napisałem - jest prawie identyczna
    ( a powinna się różnić o różnicę inflacje w ciągu tych 6 lat) . To znaczy że
    co? Że nasza gospodarka jest taka wspaniała czy niemiecka taka kiepska? Czy
    też świadczy to o manipulowaniu kursem? Jest to tym dziwniejsze, że nasza
    gospodarka jest dość silnie związana z niemiecką.
    Nie jestem ekonomistą i po prostu nie wiem, ale się pytam. Może ktoś wie
    lepiej i mnie oświeci.

    Pozdrowienia
    Roman K.




    ----------------------------------------------------
    ------------------
    Coraz wiecej przeciwnych rzadowemu zamachowi na wolnosc mediow...
    >>> http://link.interia.pl/f15d4


    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 18. Data: 2002-05-22 18:18:37
    Temat: Re: złotówka
    Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>

    >> CUDA NIE ISTNIEJĄ (przynajmniej w ekonomii)

    > No właśnie. To jak to wytłumaczyć. W 1996 r. wróciłem z Niemiec i kurs marki
    > do złotego był prawie identyczny (przeliczeniowo) jak obecnie. W tym czasie
    > inflacja w Niemczech wynosiła coś około 2 proc. a w Polsce prawie 30. Po
    > sześciu latach relacja walut - jak już napisałem - jest prawie identyczna
    > ( a powinna się różnić o różnicę inflacje w ciągu tych 6 lat) . To znaczy że
    > co? Że nasza gospodarka jest taka wspaniała czy niemiecka taka kiepska? Czy
    > też świadczy to o manipulowaniu kursem? Jest to tym dziwniejsze, że nasza
    > gospodarka jest dość silnie związana z niemiecką.

    znaczy to, ze:
    1. gospodarka niemiecka juz w 1996 byla dobra i wydajna.
    byla tak wydajna ze teraz jest niewiele wydajniejsza.
    2. gospodarka polska byla w 1996 bardzo niewydajna, a teraz
    jest znacznie wydajniejsza.

    zauwaz ze nie ma tu nic do rzeczy bezwzgldne porownywanie gospodarek.
    to ze nasz obecnie wcfiaz jest duzo mniej wydajna niz niemiecka nie
    ma znaczenia. wazna jest zmiana wydajnosci kazdej z nich.

    z tego wzgledu mozna oczekiwac, ze dlugoterminowo (wolny) zloty bedzie
    zyskiwal do walut gospodarek od dawna wydajnych (USD/EUR), a przynajmniej
    nie bedzie tracil.
    Obecnie nawet z naszym zalosnym wzrostem PKB w tym roku sytuacje nie gorsza
    niz UE. Choc roznica jest niewielka, wiec widac, ze PLN sie oslabia po troszke
    od pol roku. Po tym jak rzad zaczal spor z PRR o polityke kursowa spada na pysk
    (o ile mozna tak powiedziec majac w pamieci lata 80te ;-)) bo grozi mu
    manipulacja rzadowa majaca na celu oslabienie go. wiec kto ma PLNy probuje je
    sprzedac co predzej puki jeszcze cos warte...

    pozdrawiam

    (tez) romekk


  • 19. Data: 2002-05-23 04:14:42
    Temat: Re: złotówka
    Od: k...@i...pl (Roman k.)


    To znaczy że
    > > co? Że nasza gospodarka jest taka wspaniała czy niemiecka taka kiepska?
    Czy
    > > też świadczy to o manipulowaniu kursem? Jest to tym dziwniejsze, że
    nasza
    > > gospodarka jest dość silnie związana z niemiecką.
    >
    > znaczy to, ze:
    > 1. gospodarka niemiecka juz w 1996 byla dobra i wydajna.
    > byla tak wydajna ze teraz jest niewiele wydajniejsza.
    > 2. gospodarka polska byla w 1996 bardzo niewydajna, a teraz
    > jest znacznie wydajniejsza.
    >
    > zauwaz ze nie ma tu nic do rzeczy bezwzgldne porownywanie gospodarek.
    > to ze nasz obecnie wcfiaz jest duzo mniej wydajna niz niemiecka nie
    > ma znaczenia. wazna jest zmiana wydajnosci kazdej z nich.

    Czy to znaczy, że najbardziej powinny się umacniać waluty takich krajów jak
    Chiny i Rosja. (najwyższa dynamika)?

    Pozdrowienia
    Roman K.



    ----------------------------------------------------
    ------------------
    Coraz wiecej przeciwnych rzadowemu zamachowi na wolnosc mediow...
    >>> http://link.interia.pl/f15d4


    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 20. Data: 2002-05-23 06:59:51
    Temat: Re: złotówka
    Od: <i...@p...onet.pl>

    > To w Europie maja mordercze podatki chyba :)) Jesli sugerujesz ze Polska ma
    > wysokie podatki na paliwo to chyba wdepnales we wlasna pulapke. A ty myslisz
    > ze te podatki to co Belka sie nimi wypycha

    Oczywiście że TAK. Socjalistyczna Europa ma horrendalnie wysokie podatki
    powodujące np. to że pracownicy przemysłowi dzielą się swoim dochodem z
    rolnikami (dopłaty do produkcji rolnej) co z kolei powoduje że żywnośc jest
    dużo droższa niz mogłaby być a przy okazji urzędnicy za rozliczanie funduszy
    spokojnie pobierają swoją skromną prowizję (ja ją szcuję na conajmniej 20%) od
    przepływającego przez budżety strumienia pieniędzy.
    Dłóż do tego protekcjonizm celny, limity produkcji idiotyczne przepisy
    standaryzacyjne itp. Właściwie jedynym pozytywnym efektem wejścia Polski do UE
    będzie likwidacja PLN i tym samym zabezpieczenie przed majstrowaniem przy
    pieniądzu.

    A po co Belce podatki. Nie wypycha się nimi ale je normalnie marnotrawi np. na
    interwencję w Stoczni Szczeccińskiej, która oznacza że statki nadal będą tam
    produkowane drożej niż gdzie indziej a wszyscy pozostali podatnicy zrzucą się
    na wypłaty dla pracowników (to jeszcze rozumienm) oraz praktycznie dofinansują
    armatorów kupujących statki w Szczecinie (tego juz nie rozumiem).
    Pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1