Krzysztof pisze:
> na poczatku mialem problem z debetowka, pierwszy pin, ktory odczytalem w
> systemie trans. nie chcial dzaialac. Nikt nie wiedzial jak ten pin
> zmienic, odsylali mnie na infolinie itd, ale nie bylo zadnej opcji, zeby
> ten pin zmienic. Po dwoch tygodniach, dalem sobie spokoj i wzialem nowa
> karte, pin zadzialal i teraz uzytkuje do wyplat z bankomatow, generalnie
> bez problemu.
Jasne- na to jestem przygotowany, że póki co zmiana PINu tylko w
bankomacie- ale to nie przeszkadza (no może poza tym, że pobierają za to
opłatę). Funkcjonalność jest.


> System odnosnie kart jest niedopracowany i chyba nic nie
> zrobili w tej materii, zeby pin zmienic samemu w internecie, teraz tylko
> platna zmiana w bankomatach Aliora. Kursy sa moze troche gorsze od BRE,
Z funkcjonalności kart najbardziej brakuje podsumowań operacji
bieżacych- coś co w m się pojawiło po ostatnich zmianach, jest
rewelacyjne (chociaż też nie idealne- po 50 transakcjach sumuje się...
każda strona osobno, bo transakcje dzielą się na dwie strony).

> jak nic sie nie zmienilo to karta maestro nie zaplacisz w internecie,
To jest chyba feature kart maestro ogólnie- i tak raczej tego bym nie
robił- transakcje bezgotówkowe wykonuję kartą kredytową. Debetowe
maestro przyda się wyłącznie do bankomatów.

> ale wprowadzili debit paypass mastercard i ta mozesz placic w sieci.
Za 10zł wydanie i przedłużenie... nie opłaca się póki co. Nie ma
cashbacku. Bez sensu jak dla mnie.


--
Michał

do góry

On 19 Lip, 23:53, Michal <m...@n...org> wrote:

>
> > ale wprowadzili debit paypass mastercard i ta mozesz placic w sieci.
>
> Za 10zł wydanie i przedłużenie... nie opłaca się póki co. Nie ma
> cashbacku. Bez sensu jak dla mnie.
>
> --
> Michał

Jest tez mastercard paypass do zakupowego albo mastercard debit [bez
paypassa ale tez do placenia w necie] - obydwie maja wtedy cashback, a
ta druga nawet wydawana gratis.

do góry

Wemif pisze:
> eg <e...@w...pl> wrote:
>> Ja jeszcze znalazlem jeden minus kart Aliora - chyba styki mikroprocesora sa
>> wykonane ze slabego materialu. Co jakis czas przestaje kontaktowac w posach
>> i musze przetrzec te styki spirytusem. Na szczescie wowczas sprzedawca moze
>> przeciagnac karte po pasku. Chyba, ze tylko ja tak mam.... (ot moja karta
>
> Też tak miałem kilka razy, że sprzedawca włożył chipem, stwierdził, że nie
> działa i przeciągnął pasek. Nie wiedziałem dlaczego, ale może być taki sam
> powód.
>
> a.
Jak często miało takie coś miejsce? Czasem jest tak, że terminale mają
swoje czytniki już nieco zużyte... Mam wrażenie, że przerysowany czy
jakkolwiek uszkodzony chip dawałby taki objaw bardzo często (tj ponad
50% przypadków). Z kartą m też się czasami zdarza (choć raczej rzadko).

Jak wygląda sprawa niezawodności samych autoryzacji? Zdarzyło się komuś,
że ze względów niewiadomych, transakcja nie przeszła?

Póki co jeszcze nikt się nie wypowiedział o tym czy i jak Alior
informuje o ewentualnych przerwach w dostępie do usług czy autoryzacji
kart (tutaj mbank spisuje się znakomicie i o wszystkim zawsze wiadomo-
chociaż czasami późno :D ). Mam nadzieję, że wątek posłuży tez innym.


--
Michał

do góry

*Jasne- na to jestem przygotowany, że póki co zmiana PINu tylko w
*bankomacie- ale to nie przeszkadza (no może poza tym, że pobierają za to
*opłatę). Funkcjonalność jest.

Tak, ale moj pierwszy pin odczytany w internecie nie chcial dzialac, alior
ma procedure wygenerowania nowego pinu(zlozylem w oddziale), ale niestety,
nigdzie tego nowego pinu nie zobaczysz. Bylem zmuszony wziac nowa karte, bo
do tej ktora mialem przez dwa tygodnie nikt nie byl w stanie powiedziec,
gdzie ten nowy pin znalezc, osylali mnie na infolinie, a tam mowili, ze
oddzwonia, bo nie ma mozliwosci podania mi tego nowego pinu.


*To jest chyba feature kart maestro ogólnie- i tak raczej tego bym nie
*robił- transakcje bezgotówkowe wykonuję kartą kredytową. Debetowe
*maestro przyda się wyłącznie do bankomatów.

Maestro w UK dzialaja w internecie bez problemu, takze blokada platnosci
tel+internet nie jest zwiazana z samym symbolem maestro. czesto karty
kredytowe przy platnosciach za bilet lotniczy sa obciazone bardzo duza
dodatkowa prowizja , ktora musisz poniesc.

do góry

>Jak często miało takie coś miejsce? Czasem jest tak, że terminale mają
>swoje czytniki już nieco zużyte... Mam wrażenie, że przerysowany czy

z raz na miesiac, ale po "wymyciu" karty jest bez problemow odczytywana
przez ten sam czytnik

z innymi chipami nigdy tak mi sie nie zdarzylo, upps...

do góry

"eg" news:h42p7k$mil$1@news.wp.pl

> z innymi chipami nigdy tak mi sie nie zdarzylo, upps...

mBank ma lipne wykonanie kart, ale CHIP działa i ma się dobrze (pomimo, że
na karcie już niewiele widać), zaś z tego co piszecie można wysunąć wniosek,
że u Aliora wygląda to odwrotnie he he :)

PS.
Lekko OT - kiedy getin wprowadza chipy do swoich plastików? Jeżeli wejdzie
mikroprocesor to się z nimi przepraszam w kwestiach płatności bezgotówkowych
bo widzę, że w czasie mojej bankowej kariery ich karty były b. solidnie
wykonane.

do góry