-
1. Data: 2007-05-02 08:43:07
Temat: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: "Henry" <h...@w...pl>
Wiele razy zdażyło mi się, że zapłata za paliwo na stacja bezobsługowych
była księgowana po kilku dniach, ale dziś to już przegieli !!!
Rano odpalam neta, żeby zapłacic rate za kredyt a tu ZONK pieniadze na
koncie były i nie.
Zdziwiony patrze do histori a tu oplata za tankowanie z 14 kwietnia, czyli
18 dni !!!
Czy bank nie ma jakis ograniczen czasowych co do ksiegoawnia oplat z karty
platniczej ?!
Przeciez to paranoja. Tej transakcji nie bylo w operacjach "zablokowanych".
Pojawila sie tak znikad !!!
-
2. Data: 2007-05-02 09:00:27
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: "Krzysztofsf " <k...@g...pl>
Henry <h...@w...pl> napisał(a):
>
> Przeciez to paranoja. Tej transakcji nie bylo w operacjach "zablokowanych".
> Pojawila sie tak znikad !!!
>
>
Placiles karta debetowa czy kredytowa?
Piszesz o koncie czy o limicie karty?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2007-05-02 09:53:57
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: "Henry" <h...@w...pl>
>>
>> Przeciez to paranoja. Tej transakcji nie bylo w operacjach
>> "zablokowanych".
>> Pojawila sie tak znikad !!!
>>
>>
> Placiles karta debetowa czy kredytowa?
> Piszesz o koncie czy o limicie karty?
>
Płaciłem kartą debetową.
Piszę o koncie.
-
4. Data: 2007-05-02 10:09:33
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: "MK" <m...@i...pl>
"Henry" <h...@w...pl> wrote in message
news:f19j70$s8e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wiele razy zdażyło mi się, że zapłata za paliwo na stacja bezobsługowych
> była księgowana po kilku dniach, ale dziś to już przegieli !!!
>
> Rano odpalam neta, żeby zapłacic rate za kredyt a tu ZONK pieniadze na
> koncie były i nie.
> Zdziwiony patrze do histori a tu oplata za tankowanie z 14 kwietnia, czyli
> 18 dni !!!
>
> Czy bank nie ma jakis ograniczen czasowych co do ksiegoawnia oplat z karty
> platniczej ?!
>
> Przeciez to paranoja. Tej transakcji nie bylo w operacjach
> "zablokowanych".
> Pojawila sie tak znikad !!!
>
Oczywiscie, ze moga. Powinienes sie cieszyc, ze tak dlugo mogles korzystac z
tej kasy.
MK
-
5. Data: 2007-05-02 10:29:30
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: "Krzysztofsf " <k...@g...pl>
Henry <h...@w...pl> napisał(a):
> >>
> >> Przeciez to paranoja. Tej transakcji nie bylo w operacjach
> >> "zablokowanych".
> >> Pojawila sie tak znikad !!!
> >>
> >>
> > Placiles karta debetowa czy kredytowa?
> > Piszesz o koncie czy o limicie karty?
> >
>
> Płaciłem kartą debetową.
> Piszę o koncie.
>
>
Dziwne - to odbywa sie chyba elektronicznie porzez polkard.Od 13-o do 16-o byl
ogolnopolski pad kart Visa - moze to pozostalosc - dopiero zwolnili zablokowane
transakcje? Debetowe Visa tez chyba mialy problemy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2007-05-02 11:39:01
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: quwert <q...@x...gazeta.pl>
> Oczywiscie, ze moga. Powinienes sie cieszyc, ze tak dlugo mogles korzystac z
> tej kasy.
No chyba że BPH wzorem np. VWbank liczy odsetki ujemne
od daty transakcji a nie od daty księgowania przy saldzie ujemnym
nie wiem natomiast jak liczy odsetki w takiej sytuacji
przy saldzie dodatnim
-
7. Data: 2007-05-02 11:47:33
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: "Krzysztofsf " <k...@g...pl>
quwert <q...@x...gazeta.pl> napisał(a):
>
> > Oczywiscie, ze moga. Powinienes sie cieszyc, ze tak dlugo mogles korzystac z
> > tej kasy.
>
>
> No chyba że BPH wzorem np. VWbank liczy odsetki ujemne
> od daty transakcji a nie od daty księgowania przy saldzie ujemnym
>
> nie wiem natomiast jak liczy odsetki w takiej sytuacji
> przy saldzie dodatnim
>
Kiedys ksiegowali z data wsteczna (przynajmniej PBK). Przecwiczone na
sprawdzaniu, czy wplynela juz wyplata na konto. Nawet dwa dni nic - a potem
wyciag i tam zaksiegowane zgodnie z tym, jak powinno - mimo, ze w tym czasie przy
sprawdzaniu nie bylo jeszcze pieniedzy na koncie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2007-05-02 14:42:44
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: Sierp <s...@n...net>
MK napisał(a):
> Oczywiscie, ze moga. Powinienes sie cieszyc, ze tak dlugo mogles korzystac z
> tej kasy.
a z czego tu sie cieszyc? Ze nie jest w stanie powiedziec, ile aktualnie
kasy ma na koncie?
Nie kazdy notuje sobie kazdy wydatek w kalkulatorku i odlicza od
salda na koncie..
Sierp
-
9. Data: 2007-05-02 14:50:57
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: "Krzysztofsf " <k...@g...pl>
Sierp <s...@n...net> napisał(a):
> MK napisał(a):
> > Oczywiscie, ze moga. Powinienes sie cieszyc, ze tak dlugo mogles korzystac z
> > tej kasy.
>
> a z czego tu sie cieszyc? Ze nie jest w stanie powiedziec, ile aktualnie
> kasy ma na koncie?
>
> Nie kazdy notuje sobie kazdy wydatek w kalkulatorku i odlicza od
> salda na koncie..
>
> Sierp
System maja fajny, ale czasem przeklamuje.
Zwlaszcza w poznych godzinach nocnych sa problemy, poniewaz saldo (na 80% - nie
chca tego potwierdzic) uwzglednia wykonane transakcje (w tym wypadku chodzi o
przelwey klienta) ale wykaz transakcji pokazuje transakcje wczesniejsze, bez
ostatnich. Przy wykazie transakcji karta podobnie - w jednym miejscu potrafi
zliczyc wszystkie kwoty transakcji, a w innym pokazuje transakcje z suma nie
uwzglkedniajaca ostatnmich.
Moze do 20-ej jest lepiej, ale ja akurat loguje sie wieczorami i trafiam na dane
konserwacyjne.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2007-05-02 16:23:06
Temat: Re: BPH mnie wnerwia - czy oni tak mogą ??
Od: "MK" <m...@i...pl>
"Sierp" <s...@n...net> wrote in message
news:f1a81n$d25$1@ochlapek.sierp.net...
>
> a z czego tu sie cieszyc? Ze nie jest w stanie powiedziec, ile aktualnie
> kasy ma na koncie?
>
> Nie kazdy notuje sobie kazdy wydatek w kalkulatorku i odlicza od
> salda na koncie..
>
ROTFL jesli jedno tankowanie, az takie klopoty sprawia to lepiej kase
trzymac w skarpecie.
Obciazenie transakcja karciana realizowane jest przy udziale kilku
podmiotow. podmiotem inicjujacym jest akceptant. Jesli akceptant ma zyczenie
(a zwykle nie ma) udzielic kredytu kupieckiego to jego prawo. Bank obciaza
rachunek po otrzymaniu 'wezwania' do zaplaty, jesli go nie otrzyma to nie
zabiera kasy posiadaczowi rachunku/karty. Jesli mozna miec pretensje w takim
przypadku to do sklepu w ktorym sie kupowalo, ew posrednikow (centrum
rozliczeniowe, organizacja), a najwieksze powinno sie miec do siebie za brak
kontroli lub wyobrazni (np. zabezpieczenia w postaci limitu kredytowego).
posiadanie rachunku bankowego i karty nie zwalnia od myslenia i
kontrolowania swoich wydatkow, powiedzialbym, ze nawet do tego zobowiazuje
:).
MK