eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwCo za dzień
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 41. Data: 2011-06-18 20:25:47
    Temat: Re: Co za dzień
    Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>

    > Putin to KGB.
    > Łukaszenka też.

    Różnica pomiędzy nasza razwiedką a "ruską" polega na tym, że oni mimo
    wszystko bronią swojego kraju i dbają o jego interesy, a nasi patrzą tylko
    jakby tu się oddać obcym w niewolę i podstawić swoich na talerzu do
    odstrzału ....


    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 42. Data: 2011-06-18 20:39:29
    Temat: Re: Co za dzień
    Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>

    >> Putin to KGB.
    >> Łukaszenka też.
    >
    > Różnica pomiędzy nasza razwiedką a "ruską" polega na tym, że oni mimo
    > wszystko bronią swojego kraju i dbają o jego interesy, a nasi patrzą tylko
    > jakby tu się oddać obcym w niewolę i podstawić swoich na talerzu do
    > odstrzału ....

    Masz tu kurwa przykałd wzorowego członka "służb specjalnych" .....

    Zbigniew S. pseud. "Niemiec" pod krzyżem
    http://giz3.salon24.pl/217707,zbigniew-s-pseud-niemi
    ec-pod-krzyzem
    Bandyta Zbigniew S. ps. Niemiec z WSI
    http://www.thoughts.com/Andy101/bandyta-zbigniew-s-p
    s-niemiec-ze-wsi
    Próba generalna?
    http://wirtualnapolonia.com/2010/11/21/proba-general
    na/


    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 43. Data: 2011-06-18 22:10:07
    Temat: Re: Co za dzień
    Od: "skippy" <m...@t...moon>


    Użytkownik "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl> napisał w wiadomości
    news:itj2e5$pui$1@usenet.news.interia.pl...
    >>> Putin to KGB.
    >>> Łukaszenka też.
    >>
    >> Różnica pomiędzy nasza razwiedką a "ruską" polega na tym, że oni mimo
    >> wszystko bronią swojego kraju i dbają o jego interesy, a nasi patrzą
    >> tylko jakby tu się oddać obcym w niewolę i podstawić swoich na talerzu do
    >> odstrzału ....


    tylko skąd to wszystko wiesz?


  • 44. Data: 2011-06-19 04:32:42
    Temat: Re: Co za dzień
    Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>

    > tylko skąd to wszystko wiesz?

    A czy coś się nie zgadza i czy jeden z Kaczorów wraz 2/3 rzeczywistej
    opozycji (wraz z szpecem od spraw lotniczych Eugeniuszem Wróblem) nie gryzie
    kwiatków od spodu ?.


    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 45. Data: 2011-06-19 08:27:16
    Temat: Re: Co za dzień
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Sat, 18 Jun 2011 22:25:47 +0200, Endriu napisał(a):

    >> Putin to KGB.
    >> Łukaszenka też.
    >
    > Różnica pomiędzy nasza razwiedką a "ruską" polega na tym, że oni mimo
    > wszystko bronią swojego kraju i dbają o jego interesy, a nasi patrzą tylko
    > jakby tu się oddać obcym w niewolę i podstawić swoich na talerzu do
    > odstrzału ....

    O czyje interesy?! Kraju?! Widać te dbalosc po poziomie zycia na wsiach i
    malych miastach po 20 latach nieustannej tej pracy w służbie społeczeństwa.
    Ja dziękuję. Wolę mimo wszystko nasze dziadostwo.


  • 46. Data: 2011-06-19 09:08:28
    Temat: Re: Co za dzień
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Sat, 18 Jun 2011 21:30:35 +0200, Endriu napisał(a):

    >> Nie wiem co ci chodzi po głowie ale dla mnie Smoleńsk (mówisz o
    >> katastrofie?), to naturalny wynik powszechnego w armii ochlejstwa a nie
    >> żadna gangsterka.
    >
    > Możesz sobie tak uspokajać sumienie ale obaj dobrze wiemy, że kolesie WSI
    > wespól z Putinem ordynarnie odjebali NAM prezydenta.

    Endriu, tego nie wiesz. Jako "pilot amator" wiem jedno:

    1. Lądowanie dużym samolotem przy widoczności 400 m. na lotnisku, ktore nie
    ma ILSa kategorii 3 jest niewykonalne.
    2. Udane lądowanie bez ILSa kat 3 przy widoczności 800m jest mało
    prawdopodobne.
    3. Bardzo ważna jest znajomość ukształtowania terenu na drodze podejścia i
    wokół lotniska.
    4. Podczas lądowania we mgle, w miarę zniżania pojawiają się gwałtowne
    zmiany widoczności: od jako takiej widoczności do kompletnego jej zaniku a
    wszystko się zmienia w ciągu sekund.

    Dziennikarze pierdolą głupoty bo nie odróżniają kategorii ILSa ani nawet
    nie wiedzą co to jest. Spiesze donieść, że każdy samolot ma ILSa ale nie
    każde lotnistko go ma a nawet jeśli go ma, to kategoria ILSa określa jego
    możliowasci naprowadzania. Tylko kategoria 3 umożliwia wylądowanie bez
    widoczności co oczywiście też jest niedopuszczalne O ile się nie mylę to
    tamtejsze lotnisko nie miało takiego urządzenia w ogole. Pozostało więc
    naprowadzanie głosem.
    Naprowadzanie głosowe bez widoczności, bez wskazań ILS, przypomina jazde
    samochodem po mieście z zamkniętymi oczami na podstawie komend pasażera.
    Skoro w TV na ten temat zabierają głos znawcy pilotażu tacy jak - historyk
    Morozowski - nie dziwi mnie zamęt wokół tej sprawy. Fakty przedstawiłem.
    Reszta to polityka.


  • 47. Data: 2011-06-19 09:20:13
    Temat: Re: Co za dzień
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    root wrote:

    > Dnia Sat, 18 Jun 2011 21:30:35 +0200, Endriu napisał(a):
    >
    >>> Nie wiem co ci chodzi po głowie ale dla mnie Smoleńsk (mówisz o
    >>> katastrofie?), to naturalny wynik powszechnego w armii ochlejstwa a nie
    >>> żadna gangsterka.
    >>
    >> Możesz sobie tak uspokajać sumienie ale obaj dobrze wiemy, że kolesie WSI
    >> wespól z Putinem ordynarnie odjebali NAM prezydenta.
    >
    > Endriu, tego nie wiesz. Jako "pilot amator" wiem jedno:
    >
    > 1. Lądowanie dużym samolotem przy widoczności 400 m. na lotnisku, ktore
    > nie ma ILSa kategorii 3 jest niewykonalne.
    > 2. Udane lądowanie bez ILSa kat 3 przy widoczności 800m jest mało
    > prawdopodobne.
    > 3. Bardzo ważna jest znajomość ukształtowania terenu na drodze podejścia i
    > wokół lotniska.
    > 4. Podczas lądowania we mgle, w miarę zniżania pojawiają się gwałtowne
    > zmiany widoczności: od jako takiej widoczności do kompletnego jej zaniku a
    > wszystko się zmienia w ciągu sekund.
    >
    > Dziennikarze pierdolą głupoty bo nie odróżniają kategorii ILSa ani nawet
    > nie wiedzą co to jest. Spiesze donieść, że każdy samolot ma ILSa ale nie
    > każde lotnistko go ma a nawet jeśli go ma, to kategoria ILSa określa jego
    > możliowasci naprowadzania. Tylko kategoria 3 umożliwia wylądowanie bez
    > widoczności co oczywiście też jest niedopuszczalne O ile się nie mylę to
    > tamtejsze lotnisko nie miało takiego urządzenia w ogole. Pozostało więc
    > naprowadzanie głosem.
    > Naprowadzanie głosowe bez widoczności, bez wskazań ILS, przypomina jazde
    > samochodem po mieście z zamkniętymi oczami na podstawie komend pasażera.
    > Skoro w TV na ten temat zabierają głos znawcy pilotażu tacy jak - historyk
    > Morozowski - nie dziwi mnie zamęt wokół tej sprawy. Fakty przedstawiłem.
    > Reszta to polityka.

    Zakładając celowe działanie Rosjan nie mogę znaleźć nigdzie odpowiedzi o
    motywy. Jakie motywy kierowały Rosjanami i jakie zyski czerpali Rosjanie czy
    też zleceniodawcy z zabicia polskiego prezydenta. Ja pamiętam, że ówczesny
    prezydent miał śladowe poparcie społeczne w dniu katastrofy i znikome szanse
    na reelekcje za 1/2 roku. Po co go mieli zabić? Kto i jakie czerpał zyski z
    tej śmierci? Dziś widać, że są same kłopoty. Tusk ma pod górkę i Putin ma
    pod górkę. Dla obu zdecydowanie lepiej by było gdyby Lech Kaczyński przegrał
    sromotnie wybory. Jeszcze raz pytam. Kto i jakie zyski wyciągnął z tej
    śmierci?


  • 48. Data: 2011-06-19 09:41:14
    Temat: Re: Co za dzień
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Sun, 19 Jun 2011 11:20:13 +0200, totus napisał(a):


    >
    > Zakładając celowe działanie Rosjan nie mogę znaleźć nigdzie odpowiedzi o
    > motywy. Jakie motywy kierowały Rosjanami i jakie zyski czerpali Rosjanie czy
    > też zleceniodawcy z zabicia polskiego prezydenta. Ja pamiętam, że ówczesny
    > prezydent miał śladowe poparcie społeczne w dniu katastrofy i znikome szanse
    > na reelekcje za 1/2 roku. Po co go mieli zabić? Kto i jakie czerpał zyski z
    > tej śmierci? Dziś widać, że są same kłopoty. Tusk ma pod górkę i Putin ma
    > pod górkę. Dla obu zdecydowanie lepiej by było gdyby Lech Kaczyński przegrał
    > sromotnie wybory. Jeszcze raz pytam. Kto i jakie zyski wyciągnął z tej
    > śmierci?

    Motywy się znajdą zawsze: w jednej chwili ginie cała opozycja
    niesprzyjająca Rosji no i... zemsta za Gruzję. Nie widzę jednak żadnych
    innych przesłąnek: Nikt nie zmuszał do lądowania, mieli paliwo na dolot do
    lotniska zapasowego.
    IMHO to często spotykany przypadek dylematu szarego urzędnika (w tym
    wypadku pilota), który mimo, że zna się na rzeczy bo jest profesjonalistą,
    nie może przeciwstawić się szefom. Dylemat ten powodowany tym przeciw czemu
    zawsze występuję i będę występował: stanowiska wyższe nie zajmują
    profesjonaliści tylko miernoty. Żeby zostać robotnikiem Opla w Gliwicach
    trzeba było poddać się testowi na alkoholizm i znać język obcy. Zeby zostać
    pracownikiem IT w Isuzu w Tychach, preferowana była znajomość języka
    japońskiego. Żeby zostać ministrem nie trzeba spełniać żadnych wymagań. Jak
    starym dobrym amerykańskim filmie - "wystarczy być".
    To jest sytuacja którą trzeba zmienić i którą my jako społeczeństwo MOŻEMY
    zmienić.


  • 49. Data: 2011-06-19 10:17:27
    Temat: Re: Co za dzień
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    root wrote:

    > Motywy się znajdą zawsze: w jednej chwili ginie cała opozycja
    > niesprzyjająca Rosji no i... zemsta za Gruzję. Nie widzę jednak żadnych
    > innych przesłąnek:

    Cała opozycja? To co to była za opozycja jak mieściła się w jednej TU?
    Jeżeli przyjąć zmowę Tuska i Putina to trzeba odjąć posłów PO i załogę,
    która musiała być w zmowie bo bez załogi do tej tragedii by nie doszło.
    Ściśle współpracować i znać plan musiał Protasiuk. Przynajmniej. Opozycja do
    czego? Jakim interesom zagrażali ci ludzie? Rozwiń. Szczegóły są bardzo
    ważne. Zemsta za Gruzję. Jakie szkody w konflikcie z Gruzją poniosła Rosja,
    których by nie poniosła gdyby nie było Lecha Kaczyńskiego? Gdybyś Ty
    planował zabicie Lecha Kaczyńskiego i całej opozycji to tak byś to zrobił?
    Jakie działania dotąd nie wykryte musiałbyś podjąć by spowodować by cała
    opozycja weszła do jednego samolotu? Jak by się realizował zamach gdyby nie
    było mgły? Albo KGB to najlepsza służba na świecie, która manipuluje połową
    Europy albo to jakieś głupki, który takiej rzeczy nie potrafią zaplanować i
    wszystko robią by zaraz po zdarzeniu główne podejrzenia padły na nich. Przy
    założeniu zamachu dla mnie istotne są motywy. Wykonanie tego zamachu
    zaplanował by lepiej każdy, kto twierdzi, że to zamach. Każdy zabójca robi
    wszystko by uniknąć kary. Na razie widzę tylko szkody jakie ta katastrofa
    robi Tuskowi i PO. Mają tylko kłopoty. Są jakiś zyski po stronie rosyjskiej?
    Jakie? Jak się motywy znajdą, to je znajdź i podaj. Pamiętaj o jednoczesnych
    motywach Tuska i o technicznych możliwościach wykonania.


  • 50. Data: 2011-06-19 12:02:28
    Temat: Re: Co za dzień
    Od: "skippy" <m...@t...moon>

    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:sjhundocwjfe$.y3yhk73hvmqd.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sat, 18 Jun 2011 22:25:47 +0200, Endriu napisał(a):
    >
    >>> Putin to KGB.
    >>> Łukaszenka też.
    >>
    >> Różnica pomiędzy nasza razwiedką a "ruską" polega na tym, że oni mimo
    >> wszystko bronią swojego kraju i dbają o jego interesy, a nasi patrzą
    >> tylko
    >> jakby tu się oddać obcym w niewolę i podstawić swoich na talerzu do
    >> odstrzału ....
    >
    > O czyje interesy?! Kraju?! Widać te dbalosc po poziomie zycia na wsiach i
    > malych miastach po 20 latach nieustannej tej pracy w służbie
    > społeczeństwa.
    > Ja dziękuję. Wolę mimo wszystko nasze dziadostwo.

    Taaaa wystarczy pojechać kilkadziesiatk km za Moskwę, żeby zrozumieć o czyj
    interes tam dbają.
    To takie pierdzielenie bez znajomości realiów, spoko.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1