eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiFikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 21. Data: 2012-10-24 07:31:31
    Temat: Re: Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    On 23 Paź, 21:12, Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> wrote:
    > krzysztofsf pisze:
    >
    > >> W Niemczech dosc sensownie to rozwiazali: maja tam swoj system ("EC"),
    > >> karty sa wyposazone w mikrochip, ktory mozna zaladowac w bankomacie na
    > >> jakies drobne kwoty (np. 50-100 euro), i uzywac do szybkich operacji bez
    > >> autoryzacji, takich jak kupno biletu w tramwaju. Taka elektroniczna
    > >> portmonetka.
    >
    > > Dokladnie. Chip transakcji bezstykowych powinien byc osobnym
    > > rozrachunkiem, zasilanym z limitu konta czy kredytu karty kredytowej.
    > > Poniewaz bezstykowo nie mozna wyplacac gotowki, takie zasilenie
    > > powinno byc traktowane jako zakup, przy rozliczaniu np. KK, mimo, ze
    > > na subkoncie bezstykowym srodki mogly jeszcze nie zejsc zakupami.
    >
    > Żadne subkonto do płatności bezstykowych nie jest potrzebne. Wystarczy,
    > aby chip zliczał sobie sumę wykonanych operacji bezpinowych. Jak suma
    > przekroczy zadany limit - chip odmawia dalszej współpracy. Operacja
    > pinowa powinna kasować licznik. Ot, i cała filozofia.
    >


    Jest potrzebne subkonto.
    Jesli mam zyczenie ryzykowac ogolnie dostepnymi bez autoryzacji
    srodkami do 50 zl i taka kwote na nie przeznaczam, to, poniewaz brak
    mozliwosci zdefiniowania limitow wlasnych dla transakcji bezstykowych,
    powinno to byc rozwiazane wysokoscia srodkow ktorymi zasilam subkonto.


  • 22. Data: 2012-10-24 08:02:24
    Temat: Re: Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
    Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>

    krzysztofsf pisze:

    >>>> W Niemczech dosc sensownie to rozwiazali: maja tam swoj system ("EC"),
    >>>> karty sa wyposazone w mikrochip, ktory mozna zaladowac w bankomacie na
    >>>> jakies drobne kwoty (np. 50-100 euro), i uzywac do szybkich operacji bez
    >>>> autoryzacji, takich jak kupno biletu w tramwaju. Taka elektroniczna
    >>>> portmonetka.
    >>
    >>> Dokladnie. Chip transakcji bezstykowych powinien byc osobnym
    >>> rozrachunkiem, zasilanym z limitu konta czy kredytu karty kredytowej.
    >>> Poniewaz bezstykowo nie mozna wyplacac gotowki, takie zasilenie
    >>> powinno byc traktowane jako zakup, przy rozliczaniu np. KK, mimo, ze
    >>> na subkoncie bezstykowym srodki mogly jeszcze nie zejsc zakupami.
    >>
    >> Żadne subkonto do płatności bezstykowych nie jest potrzebne. Wystarczy,
    >> aby chip zliczał sobie sumę wykonanych operacji bezpinowych. Jak suma
    >> przekroczy zadany limit - chip odmawia dalszej współpracy. Operacja
    >> pinowa powinna kasować licznik. Ot, i cała filozofia.
    >
    > Jest potrzebne subkonto.
    > Jesli mam zyczenie ryzykowac ogolnie dostepnymi bez autoryzacji
    > srodkami do 50 zl i taka kwote na nie przeznaczam, to, poniewaz brak
    > mozliwosci zdefiniowania limitow wlasnych dla transakcji bezstykowych,
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    > powinno to byc rozwiazane wysokoscia srodkow ktorymi zasilam subkonto.

    No, ale przecież napisałem, że limit powinien być... Oczywiście, że
    powinien być własny. :-)

    --
    MiCHA


  • 23. Data: 2012-10-24 08:52:27
    Temat: Re: Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    On 24 Paź, 08:04, Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> wrote:

    >
    > > Jest potrzebne subkonto.
    > > Jesli mam zyczenie ryzykowac ogolnie dostepnymi bez autoryzacji
    > > srodkami do 50 zl i taka kwote na nie przeznaczam, to, poniewaz brak
    > > mozliwosci zdefiniowania limitow wlasnych dla transakcji bezstykowych,
    >
    >   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >
    > > powinno to byc rozwiazane wysokoscia srodkow ktorymi zasilam subkonto.
    >
    > No, ale przecież napisałem, że limit powinien być... Oczywiście, że
    > powinien być własny. :-)
    >


    Ze wzgledu na rozne sytuacje, w ktorych zdaza sie, ze transakcje
    bezstykowe sciagaja srodki z pustego konta minusujac je (transakcje
    offline), najpewniejsze jest traktowanie ich jako platnosci z prepaid,
    gdzie zawsze kontrolowana jest "wyplacalnosc" - czyli portmonetka, czy
    niezalezne subkonto.
    Zapewne technicznie latwiejsze niz szczegolowe osobne oprogramowanie
    indywidualnych limitow i zaimplementowanie tego w systemach obslugi
    bankow.


  • 24. Data: 2012-10-24 09:07:42
    Temat: Re: Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
    Od: SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com>

    W dniu 2012-10-24 08:52, krzysztofsf pisze:

    > Ze wzgledu na rozne sytuacje, w ktorych zdaza sie, ze transakcje
    > bezstykowe sciagaja srodki z pustego konta minusujac je (transakcje
    > offline), najpewniejsze jest traktowanie ich jako platnosci z prepaid,
    > gdzie zawsze kontrolowana jest "wyplacalnosc" - czyli portmonetka, czy
    > niezalezne subkonto.
    > Zapewne technicznie latwiejsze niz szczegolowe osobne oprogramowanie
    > indywidualnych limitow i zaimplementowanie tego w systemach obslugi
    > bankow.

    A w czym problem, by transakcje oflajnowe były zapisywane w cipie, nawet
    bezstykowo?
    ... a przy onlajnie tylko by się synchronizował z bankiem.


    --

    Dziękuję i pozdrawiam. SQLwiel


  • 25. Data: 2012-10-24 09:28:32
    Temat: Re: Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>


    Użytkownik "SQLwiel" <"[nick]"@guglowapoczta.com> napisał w wiadomości
    news:508793b5$0$1232$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2012-10-24 08:52, krzysztofsf pisze:
    >
    >> Ze wzgledu na rozne sytuacje, w ktorych zdaza sie, ze transakcje
    >> bezstykowe sciagaja srodki z pustego konta minusujac je (transakcje
    >> offline), najpewniejsze jest traktowanie ich jako platnosci z prepaid,
    >> gdzie zawsze kontrolowana jest "wyplacalnosc" - czyli portmonetka, czy
    >> niezalezne subkonto.
    >> Zapewne technicznie latwiejsze niz szczegolowe osobne oprogramowanie
    >> indywidualnych limitow i zaimplementowanie tego w systemach obslugi
    >> bankow.
    >
    > A w czym problem, by transakcje oflajnowe były zapisywane w cipie, nawet
    > bezstykowo?
    > ... a przy onlajnie tylko by się synchronizował z bankiem.
    >
    Mógłby wtedy powstać debet, a o ile dobrze zrozumiałem chodziło o to aby nie
    mógł.
    P.G.


  • 26. Data: 2012-10-24 09:38:01
    Temat: Re: Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    On 24 Paź, 09:07, SQLwiel <"[nick]"@guglowapoczta.com> wrote:
    > W dniu 2012-10-24 08:52, krzysztofsf pisze:
    >
    > > Ze wzgledu na rozne sytuacje, w ktorych zdaza sie, ze transakcje
    > > bezstykowe sciagaja srodki z pustego konta minusujac je (transakcje
    > > offline), najpewniejsze jest traktowanie ich jako platnosci z prepaid,
    > > gdzie zawsze kontrolowana jest "wyplacalnosc" - czyli portmonetka, czy
    > > niezalezne subkonto.
    > > Zapewne technicznie latwiejsze  niz szczegolowe osobne oprogramowanie
    > > indywidualnych limitow i zaimplementowanie tego w systemach obslugi
    > > bankow.
    >
    > A w czym problem, by transakcje oflajnowe były zapisywane w cipie, nawet
    > bezstykowo?
    > ... a przy onlajnie tylko by się synchronizował z bankiem.

    No wlasnie jak zaprogramowc sobie chipa poprzez interfejs banku?
    Nie widze za bardzo mozliwosci wpisania np. limitu 50 zl na dobe w
    ustawieniach karty, ktory to parametr zostalby przekazany do chipa i
    tam zapisany dla transakcji offline. Najwyzej do centow
    rozliczeniowych akceptantow jako limit. Jedyna mozliwosc wg mnie to
    podac taki parametr zamawiajac karte i otrzymac ja z wpisanymi na
    stale parametrami.Chociaz tez nie wiem...prepaidy chyba zawsze
    korzystaja z online? Stad wg mnie najprostsze i najskuteczniejsze
    podpiecie chipa bezstykowego jako prepaida korzystajacego z "wlasnych"
    srodkow. A do offline chyba tylko bankomaty moglyby nadpisac w chipie
    wartosc dostepnych w nim srodkow - o ile chipy przyjmuja takie
    ingerencje ( zmiane kodu pin jakos przyjmuja)- no i mozna by to
    zapewne zhackowac , "zasilajac" chipy w specjalnej maszyne (przy
    niskich maksymalnych limitach byloby to zapewne nieoplacalne).


  • 27. Data: 2012-10-24 09:43:24
    Temat: Re: Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    On 24 Paź, 09:28, Piotr Gałka <p...@C...pl> wrote:

    >
    > > A w czym problem, by transakcje oflajnowe były zapisywane w cipie, nawet
    > > bezstykowo?
    > > ... a przy onlajnie tylko by się synchronizował z bankiem.
    >
    > Mógłby wtedy powstać debet, a o ile dobrze zrozumiałem chodziło o to aby nie
    > mógł.
    > P.G.

    Miedzy innymi o to.
    W chipie powinna byc mozliwosc sztywnego ustawienia kwoty ktora jest
    zadeklarowana przez wlasciciela karty do transakcji bezstykowych.
    Subkonto blokowaloby kwote pod te platnosci zapobiegajac korzystaniu z
    platnosci bezstykowych gdy wyczerpia sie srodki, ktore na nie
    przeznaczylismy, niezaleznie od stanu konta glownego czy limitu na KK.


  • 28. Data: 2012-10-24 12:19:47
    Temat: Re: Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
    Od: Olgierd <o...@g...com>

    W dniu wtorek, 23 października 2012 13:07:30 UTC+2 użytkownik krzysztofsf napisał:

    > WSZYSTKIE transakcje byly zblizeniowe - po przekroczeniu pewnej kwoty
    > terminal powiniem przejsc na transakcje chipowe, nawet jesli rowniez
    > nie wymaga do nich podania PIN.

    No więc tak fajnie, jak się okazuje, to może jest, ale nie w przypadku kart BRE.

    W sierpniu koleżanka posiała mBankowego delfinka PP, zanim się kapnęła, znalazca
    sobie pożył za ok. 500 złotych w przeszło 20 ruchach.
    Dlatego niedługo zaczynam test pt. "do ilu bezstykowych transakcji dobiję" dla kart:

    - Citi VISA srebrna (na razie 3 transakcje),
    - MultiBank MC AQ (na razie 3 transakcje),
    - MultiBank MC M&M,
    - Alior MC srebrna.

    Jestem prawie pewien, że Citi mi niedługo zawoła "pas", oraz że Multi nie zawoła nic.


    --
    Olgierd
    http://LegeArtis.org.pl


  • 29. Data: 2012-10-24 12:59:16
    Temat: Re: Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    On 24 Paź, 12:19, Olgierd <o...@g...com> wrote:

    >
    > Jestem prawie pewien, że Citi mi niedługo zawoła "pas", oraz że Multi nie zawoła
    nic.

    Eurobank deklaruje w swoich bezstykowkach 100 zl do zazadania PIN

    "Bank ustalił łaczny limit wartosci krajowych transakcji bezstykowych,
    po przekroczeniu którego zaistnieje koniecznosc
    przeprowadzenia płatnosci w sposób standardowy. U ytkownik karty ma
    mo liwosc wykonania dowolnej liczby krajowych
    transakcji zbli eniowych do łacznej kwoty nie wiekszej ni 100 zł. W
    przypadku płatnosci zagranicznych liczba kolejnych
    płatnosci zbli eniowych została ograniczona do maksymalnie dwóch.
    Oba limity płatnosci zbli eniowych sa odnawiane ("zerowane") po
    dokonaniu płatnosci w sposób standardowy."


  • 30. Data: 2012-10-24 14:31:40
    Temat: Re: Fikcyjne limity dla transakcji zbliżeniowych
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    A czy to nie jest jest tak, że w przypadku paypass po przekroczeniu
    limitu terminal domaga się przeprowadzenia transakcji stykowej z
    pinem, a w przypadku paywave domaga się pinu, ale transakcja pozostaje
    bezstykowa?

    Albo odwrotnie.

    MJ

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1