-
31. Data: 2005-05-06 23:47:21
Temat: Re: Jak kradnie MULTIBANK!!!
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Fri, 06 May 2005 23:19:04 +0200, Jarek Andrzejewski
<j...@d...com.pl> wrote:
>On Fri, 06 May 2005 10:29:00 +0200, Zbyszek Tuźnik
><d...@b...pl> wrote:
>
>>A tak czysto teoretycznie... pytam bo oczywiście z lenistwa nie chce mi
>>się sprawdzać... Jest gdzieś napisane, że umowa o prowadzenie rachunku
>>bankowego musi być zawarta na piśmie pod rygorem nieważności?
>
>W kodeksie cywilnym
ooops, pomyłkowo wysłałem zamiast skasować. Cancel już poszedł.
--
Jarek Andrzejewski
-
32. Data: 2005-05-07 07:00:09
Temat: Re: Jak kradnie MULTIBANK!!!
Od: Jam_Lasica <eden5@[wytnijto]o2.pl>
Był dzień 2005-05-06 18:14 i wtedy właśnie Duddus
Tajemniczy Szpieg z Krainy Deszczowców wyszeptał(a):
> Sugerujesz, że jeśli wypełnię wniosek internetowy o otwarcie konta na dane
> mojego nielubianego sąsiada i on też oleje żądanie zapłaty 100 zł , to trafi
> za to do BIK-u?
>
> Oczywiście przykład czysto teoretyczny, bo swoich sąsiadów bardzo lubię, ale
> moge wyobrazić sobie taką sytuację. I co wtedy się dzieje? Ktoś podał czyjeś
> dane ( łącznie z np. peselem, bo znów tak trudno zdobyć nie jest takich
> danych) i ta osoba ma się teraz tłumaczyć?
Jakoś mi się nie chce wierzyć żeby bez podpisania umowy bank siał danymi
osobowymi gdziekolwiek (a już napewno nie do BIK)
Co do teoretycznego przykładu z sąsiadem to zrób tak a jak się sąsiad
zorientuje zobaczysz po co jest ustawa o ochronie danych osobowych.
--
Jam_Lasica
z kazdym dniem zwiększa się ilość osób,
które mogą pocałowac mnie w ... (_,_)