-
31. Data: 2010-03-17 10:00:50
Temat: Re: Jak mBank premiuje swoich klientow - im masz wiecej rachunkow w tym banku tym bardziej dostajesz w dupe
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
zly pisze:
> Dnia Wed, 17 Mar 2010 09:40:40 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
>> Zwykle zajmuje się wszystkie rachunki w banku, nawet w przypadku
>> niewskazania numeru. Czy tutaj jest inaczej?
>
> (...)Wzywa się bank aby bez zgody organu egzekucyjnego nie dokonywał wypłat
> z rachunków bankowych lecz bezzwłocznie przekazał zajętą kwotę organowi
> egzekucyjnemu na pokrycie dochodzonych należności (...)
>
> Czyli owszem jest mowa o rachunkach, ale wyraźnie jest 'zajętą kwotę'
I zapewniam Cię, że jak na rachunkach będzie milion złotych, to bank
przekaże tyle, ile potrzeba. Ale jak jest 0, to nic nie zostało zajęte.
A to, że technicznie widać "-500zł" (przykładowo) oznacza tylko tyle,
że jakakolwiek wpłata do 500zł zostanie zajęta na poczet komornika. Jak
wpłynie po 500zl na dwa konta, to tylko 500zł zostanie przekazane.
Powód do marudzenia byłby, gdyby bank z każdego konta przekazał kwotę
zajęcia. Ale tak nie jest i nie będzie.
--
Liwiusz
-
32. Data: 2010-03-17 10:03:07
Temat: Re: Jak mBank premiuje swoich klientow - im masz wiecej rachunkow w tym banku tym bardziej dostajesz w dupe
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
"krzysiek" news:hnq80m$r22$1@news.dialog.net.pl
> nie jeżdżę bardzo dużo, ale te 20 tyś rocznie zrobię i dużo widzę na
> drogach. Nie raz miałem sytuacje awaryjne przez frajerów, którzy w dupie
> mają jakiekolwiek przepisy, np. wyprzedzanie na trzeciego na ciągłej
> linii, gdy z naprzeciwka w tym samym kierunku idzie pieszy, itp.
Nie ty jeden miałeś takie sytuacje. Wiele mandtatów jest słusznie danych
inne są wynikiem błędnego poczucia misji polskiej policji, która zamiast
wystosować pismo do urzędasów odpowiedzialnych za stawianie
znaków/ograniczeń prędkości woli przyklaskiwać takim kwiatkom, że na
jednokierunkowej drodze, bez przejść dla pieszych masz ograniczenie do
60km/h tylko dlatego, że jakiś pojeb po pijaku zawinął się na słupie bo
wpadł w poślizg kiedy zapewne imponował na śliskiej drodze swoje pseudo
umiejętności, równie mocno wyciętej co on koleżance.
> W poście jest informacja że gość już nie pierwszy raz olewa zapłatę
> mandatów,
Tego nie popieram. Ja też dostałem w swoim życiu kilka świstków od policji
(pomijam już fakt, że tylko jeden z nich był rzeczywiście słusznie
wystawiony), każdy zapłaciłem najpóźniej na drugi dzień po otrzymaniu.
> Sorry, ale nie mam oporów krytykować takich zachowań.
> Btw. kolego Valdi, czemu się tak irytujesz :)
Ale go pouczasz w nurcie: "może cię to nauczy jeździć" co jest fikcją. Jak
ktoś ma siano w głowie i siada za kierownicę to żaden mandat mu nie pomoże.
Wiele ludzi w tym kraju ma tendencję do wyłączania myślenia od momentu kiedy
przekręcą kluczyk w stacyjce. Skutki tego niekiedy są opłakane i żadne
mandaty, pouczania itp. tego nie zmienią - po prostu niektórzy dostali za
wcześnie prawo jazdy albo nie powinni go dostać wcale.
-
33. Data: 2010-03-17 10:03:16
Temat: Re: Jak mBank premiuje swoich klientow - im masz wiecej rachunkow w tym banku tym bardziej dostajesz w dupe
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Budzik pisze:
> Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>
>>> Nie powinien wniesc o zablokowanie piniedzy na kontach delikwenta do
>>> kowty długu?
>> Czyli co, delikwent ma 100 kont, to zajmuje się 100 razy po 5zł? I
>> jak na konto wpłynie 5zł, to zabiera mu się tylko 5zł?
>>
>> Jeśli na kontach są pieniądze, to w sumie komornik zabiera tyle,
>> ile
>> wynosi tytuł wykonawczy. Ale jeśli konta są puste, to każde z nich
>> jest potencjalnie zajęte na kwotę długu, a że bank w systemie zapisuje
>> sobie "-500" przy każdym koncie, to nie oznacza, że tyle zajął. Z
>> oczywistych względów zajęcie na pustym koncie=0.
>
> czyli ta dyskusja dotyczy blokowania pienidzy ktorych fizycznie nie ma na
> koncie? To ja juz nic nie rozumiem.
Stawiam orzechy przeciwko dolarom, że tak jest. Gdyby konta były
pełne, to kwota byłaby zdjęta z dowolnego z nich i nie byłoby sprawy.
> Imo powinno wygladac to tak:
> - bank blokuje kwote na rachunkach (pustych)
> - jak gdzies wplyna pieniadze, te sa blokowane dla komornika a pozostałe
> blokaty usuwane, badz zmniejszane, jezeli kwota, ktora wplyneła jest zbyt
> mała.
I tak właśnie jest. A tutaj ktoś ma 0zł, czyli nic nie zostało
zajęte, bank go grzecznie informuje "-500", że do tej kwoty wpływy będą
zajmowane, a gość się burzy, że mu pozajmowali pieniądze na wszystkich
kontach. Nie rozumie, że nie można zająć czegoś, czego nie ma.
--
Liwiusz
-
34. Data: 2010-03-17 10:04:33
Temat: Re: Jak mBank premiuje swoich klientow - im masz wiecej rachunkow w tym banku tym bardziej dostajesz w dupe
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Liwiusz pisze:
> Stawiam orzechy przeciwko dolarom, że tak jest. Gdyby konta były
Albo na odwrót ;)
--
Liwiusz
-
35. Data: 2010-03-17 10:54:02
Temat: Re: Jak mBank premiuje swoich klientow - im masz wiecej rachunkow w tym banku tym bardziej dostajesz w dupe
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
Am 17.03.2010 10:57, elek wrote:
> U?ytkownik "krzysiek"<a...@m...net> napisa? w wiadomo?ci
> news:hnnsna$ibu$1@news.dialog.net.pl...
>> elek pisze:
>>> Jak masz w mBank 10 rachunkow i nie zap?acisz mandatu za 500 z? i
>>> dobierze sie do Ciebie dzial egzekucji ze skarbowego.to zablokuja ci na
>>> kontach kwote N x 500, gdzie N to ilosc posiadanych rachunkow. Dla
>>> uproszczenia pomijam to co wiecej zablokuja na pokrycie odsetek i innych
>>> takich.
>>>
>>> Co ciekawe mBank z 3 bankow w ktorych posiadam konta robi tak jako
>>> JEDYNY.
>
>> no i bardzo dobrze, mo?e zmobilizuje Ci? to to przestrzegania przepis?w na
>> drogach...
>
> Zmobilizuje mnie, zmobilizuje .... do zamkni?cia rachunk?w w tym g?wnianym
> banku i przeniesienia do takiego w kt?rym szanuj? klient?w.
> A z mandatem tez by?o ciekawie - jecha?em 106 km z przyczepk? - mog?em 70.
> Pr?dko?? 106 potwierdzona zapiem w GPSie.
> Dostalem mandat za jeazde 126.
"Wysoki sadzie, jechalem z _przyczepa_ tylko 36 km/h za szybko,
wnosze o przydzielenie mi nagrody Darwina!"
:)
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
36. Data: 2010-03-17 13:30:26
Temat: Re: Jak mBank premiuje swoich klientow - im masz wiecej rachunkow w tym banku tym bardziej dostajesz w dupe
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>> Imo powinno wygladac to tak:
>> - bank blokuje kwote na rachunkach (pustych)
>> - jak gdzies wplyna pieniadze, te sa blokowane dla komornika a
>> pozostałe blokaty usuwane, badz zmniejszane, jezeli kwota, ktora
>> wplyneła jest zbyt mała.
>
> I tak właśnie jest. A tutaj ktoś ma 0zł, czyli nic nie zostało
> zajęte, bank go grzecznie informuje "-500", że do tej kwoty wpływy
> będą zajmowane, a gość się burzy, że mu pozajmowali pieniądze na
> wszystkich kontach. Nie rozumie, że nie można zająć czegoś, czego nie
> ma.
no to w takim razie jest to zwykłe bicie piany, pod warunkiem, ze dzieje
sie to automatycznie, a nie jest tak, ze w piatek przyjdzie przelew i do
nasptenego piątku pieniadze w całosci sa zablokowane na x kontach
jednoczesnie.
-
37. Data: 2010-03-17 13:33:02
Temat: Re: Jak mBank premiuje swoich klientow - im masz wiecej rachunkow w tym banku tym bardziej dostajesz w dupe
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Budzik pisze:
> no to w takim razie jest to zwykłe bicie piany, pod warunkiem, ze dzieje
> sie to automatycznie, a nie jest tak, ze w piatek przyjdzie przelew i do
> nasptenego piątku pieniadze w całosci sa zablokowane na x kontach
> jednoczesnie.
Trzeba by to sprawdzić, może ktoś na ochotnika opisze na grupie ;)
--
Liwiusz
-
38. Data: 2010-03-21 14:29:49
Temat: Re: Jak mBank premiuje swoich klientow - im masz wiecej rachunkow w tym banku tym bardziej dostajesz w dupe
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
"elek" news:ho55f4$bdl$1@nemesis.news.neostrada.pl
> A jechales kiedys frajerze z katowic np do Swinaujscia przepisowo?
> Policz jak długo jechałbyś przepisowo jeśli wogólu umiesz liczyć
Prawda jest taka, że sprawa której dotykasz w swoim poście nie dotyczy tylko
dróg prowadzących ze Śląska nad Bałtyk. Na każdej drodze ekspresowej czy
"autostradzie" w PL znajdziesz kretyńskie ograniczenia, które skutecznie
odbierają przyjemność z jazdy.
Aby było śmiesznej ograniczenia prędkości na drogach są ustalane dla
samochodów ciężarowych poruszających się po mokrej nawierzchni... ja już nie
mam więcej pytań. Może ktoś w końcu pójdzie po rozum do głowy z GDDKiA (w co
wątpię) i zrobi porządek ze wszystkimi znakami (nie tylko tymi
ograniczającymi prędkość) albo zaczniemy dublować znaki na słupach - jedne
dla osobówek inne dla ciężarowych.
-
39. Data: 2010-03-21 15:11:23
Temat: Re: Jak mBank premiuje swoich klientow - im masz wiecej rachunkow w tym banku tym bardziej dostajesz w dupe
Od: Pyrtek <u...@n...com>
Valdi pisze:
> "elek" news:ho55f4$bdl$1@nemesis.news.neostrada.pl
>
>> A jechales kiedys frajerze z katowic np do Swinaujscia przepisowo?
>> Policz jak długo jechałbyś przepisowo jeśli wogólu umiesz liczyć
>
> Prawda jest taka, że sprawa której dotykasz w swoim poście nie dotyczy tylko
> dróg prowadzących ze Śląska nad Bałtyk. Na każdej drodze ekspresowej czy
> "autostradzie" w PL znajdziesz kretyńskie ograniczenia, które skutecznie
> odbierają przyjemność z jazdy.
> Aby było śmiesznej ograniczenia prędkości na drogach są ustalane dla
> samochodów ciężarowych poruszających się po mokrej nawierzchni... ja już nie
> mam więcej pytań. Może ktoś w końcu pójdzie po rozum do głowy z GDDKiA (w co
> wątpię) i zrobi porządek ze wszystkimi znakami (nie tylko tymi
> ograniczającymi prędkość) albo zaczniemy dublować znaki na słupach - jedne
> dla osobówek inne dla ciężarowych.
>
Temat jest głębszy.
Ograniczenia, zakazy itp są stawiane w myśl założenia, że "najgłupsza
łajza, której udało się za dziesiątym razem zdać na PJ" ma nie zrobić
sobie krzywdy na drodze, jeśli pojedzie wg tych zakazów i ograniczeń.
Pomijam przypadki, że ograniczenia są stawiane "zamiast" załatania dziur
w jezdni, ustawienia sygnalizacji czy t.p.
BTW - czy zauważyliście, że na przestrzeni minionych 10 lat na
skrzyżowaniach czeka się 3x dłużej na swoje zielone? A to dlatego, ze
dawniej cykl był krótszy. Każdy wiedział, że jak dostaje zielone, to
jeśli skręca w lewo, to m.in. musi ustąpić 1-twa jadącym z przeciwka i
pieszym na tej drodze, w którą skręca. Teraz każdy ma absolutnie
bezkolizyjne zielone dla swojego kierunku zamierzonej jazdy. A więc
czeka się dłużej.
Naturalną konsekwencją byłoby, że np. kierowca, który przez 5 lat
(raczej liczyłbym to w przejechanych km) nie miał kolizji - ma prawo
przekraczać ograniczenia o 20% (albo coś podobnego). Ale gdzie-tam!
Wymyślono, że kursantka (a więc osoba bez PJ jadąca z instruktorem) jest
winna spowodowania wypadku, bo jechała za szybko. No to po co
instruktor? Sama też by przeprowadziła podobne doświadczenie. Po co PJ?
Chyba tylko po to, żeby wpływała do urzędu kasa za egazminy.
Podobno można już stracić PJ jeśli będąc trzeźwym jak noworodek wiezie
się czterech naprańców. Potwierdzi ktoś?
Żyjemy w ustroju niewolniczym, gdzie reguły samowolnie ustalają urzędnicy.
"Zabić urzędnika, to nie grzech (nie trzeba sie spowiadać). To dobry
uczynek"
Po ile chodzą kałachy na stadionie?
--
Pyrtek.
-
40. Data: 2010-03-21 16:27:17
Temat: Re: Jak mBank premiuje swoich klientow - im masz wiecej rachunkow w tym banku tym bardziej dostajesz w dupe
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
"Pyrtek" news:ho5cur$vfb$1@news.onet.pl
> Temat jest głębszy.
> Ograniczenia, zakazy itp są stawiane w myśl założenia, że "najgłupsza
> łajza, której udało się za dziesiątym razem zdać na PJ" ma nie zrobić
> sobie krzywdy na drodze, jeśli pojedzie wg tych zakazów i ograniczeń.
A skąd ty masz takie informacje? Mi osobiście nawet drogówka potwierdza, że
znaki z ograniczeniami są stawiane pod ciężarówki, które poruszają się po
mokrej nawierzchni - IMHO totalny kretynizm.
A jeżeli ktoś po odebraniu dokumentu nie czuje się na siłach to niech
przyklei sobie zielony listek i nie wciska pedału gazu do oporu - metoda
prosta jak budowa cepa i bardzo skuteczna.
> Pomijam przypadki, że ograniczenia są stawiane "zamiast" załatania dziur
> w jezdni, ustawienia sygnalizacji czy t.p.
bo jest to tańsze... niestety.
> BTW - czy zauważyliście, że na przestrzeni minionych 10 lat na
> skrzyżowaniach czeka się 3x dłużej na swoje zielone?
Bo za szeroko pojęte ustawianie świateł biorą się partacze powtarzając jak
mantrę, że to co nowoczesne musi być ohh i ahh i napewno będzie OK. Życie a
konkretniej ulice wielu Polskich miast dobitnie pokazują, że życie teoria
swoje a praktyka swoje.
Zresztą czy ja nie wymagam za dużo od ludzi, którzy za kierownicą nigdy nie
siedzieli? - tak, tak to autentyk znam przypadki gdzie za szeroko pojętę
ustawianie świateł (cykl) biorą się ludzie którzy znają ruch z opowiadań i
papierkowych analiz i nigdy nie było im dane postać sobie w korku na
światłach, na których zielone pali się raptem 5 sekund (sic!) :O
Podobnie jest z szeroko pojętym transportem szynowym - za modernizacje,
modyfikacje tego wspaniałego środka transportu biorą się ludzie, którzy
dupsko od dziecka wożą samochodem a kolej znają z zestawi PIKO jako dostali
na gwiazdkę pod choinkę od dziadka mroza czy innego socjalistycznego
badziewia. :)
> Podobno można już stracić PJ jeśli będąc trzeźwym jak noworodek wiezie
> się czterech naprańców. Potwierdzi ktoś?
Nie potwierdzi - w październiku robiłem za kierowcę na weselu dobrego
znajomego. Po imprezie było nas 5 w samochodzie - ja trzeźwiutki z racji
"misji" jaką dostałem, jeden wręcz nieprzytomny a pozostała trójka dobijała
się zimnym napojami piwopodobnym zakupionym na stacji. Kilka kilometrów
przed rogatkami miasta rutynowa kontrola (akcja wyrywkowego sprawdzania czy
wracający z imprez nie są naćpani/nagazowani). Pytania skąd wracamy,
rytynowe dmuchanko w alkomat bez zabawy narkotesty. Z drogówki nikt nie
przyczepiał się do pasażerów. O dziwo pełna kultura ze strony policji, bez
buty itp.
Ogólnie pozytywne wrażenia.
A co do tego o czym piszesz - przecież to absurd, który nawet do bezsensu
polskiego prawa mi kompletnie nie pasuje. Niby z jakiej racji masz ponosić
jakąś odpowiedzialność za to jesteś trzeźwy a za pasażerów masz wyciętą
ekipę, która jako osoby myślące na bańce za kółko nie wsiądą tylko sobie
przygruchają takie frajera jak ja aby ich woził :)
> Żyjemy w ustroju niewolniczym, gdzie reguły samowolnie ustalają urzędnicy.
trafiasz w sendo
> "Zabić urzędnika, to nie grzech (nie trzeba sie spowiadać). To dobry
> uczynek"
nie popadajmy w paranoję!
mi by wystarczyło aby każdy urzędas niezależenie od stanowiska jakie
piastuje, stażu pracy, pleców itp. ponosił z całą surowością
odpowiedzialność za swoje (najczęściej baaaardzo głupie, wręcz kretyńskie)
decyzje, na których cierpią zwykli obywatele.
Kary - od kary pieniężnej (różne jej wysokości w zależności od szkodliwości
czynu/decyzji jaką podjął) aż po dyscyplinarne zwolnienie z pracy.
To napewno zmobilizuje ich tępe mózgi do tego, że się 10 razy zastanowią
przed rozwaleniem Kowalskiego czy Nowakowi dobrze prosperującej firmy, życia
itp.
A ogólnie to bym 95% tych urzędasów wylał na zbity pysk bo są zbędni.
Oczywiści nigdy do tego nie dojdzie bo by rządzącym stopa bezrobocia w górę
podskoczyła a to nie wpływa dobrze na ich marny wizerunek w oczach
społeczeństwa. Lepiej i prościej (w ich mniemaniu) jest utrzymywać utajone
bezrobocie (jak widzimy PRL trwa w najlepsze) po przez tworzenie zbędnych
stanowisk urzędniczych, jakiś agencji rządowych itp.
> Po ile chodzą kałachy na stadionie?
to pytanie do tych ze stolicy :)