-
121. Data: 2013-03-22 10:29:40
Temat: Re: Metoda polska vs cypryjska Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: TrzyLinie <t...@o...pl>
W dniu 2013-03-22 10:17, m napisał(a):
> Ogólnie IMHO tak to jest z pomysłami które wydają się być prostą
> receptą na wszystko - jak się zacznie drążyć, okazuje się że są
> karykaturą prostoty.
Zgadzam się.
Jakkolwiek omawiany pomysł nie jest prostą receptą na wszystko, załatwia
parę spraw i tyle.
--
TrzyLinie
-
122. Data: 2013-03-22 10:33:00
Temat: Re: Metoda polska vs cypryjska Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
TrzyLinie <t...@o...pl> writes:
> W dniu 2013-03-22 09:37, Kamil Jońca napisał(a):
>> m <m...@g...com> writes:
>>> On 22.03.2013 07:14, TrzyLinie wrote:
>> [...]
>>>>
>>>> Posiadanie to odpowiedzialna sprawa. Jeśli ktoś nie nadąża to może lepiej
>>>> niech przestanie posiadać, a ktoś inny lepiej to wykorzysta
>>>
>>> Czyli: nie nadążasz - nie mieszkaj na swoim?
>
> Nie. Tego nie powiedziałem. Powiedziałem, że posiadanie to odpowiedzialna
Nie. Właśnie to powiedziałeś.
> sprawa. Jak ktoś nie nadąża z obsługą swojego stanu posiadania, to niech
> coś z tym zrobi: np. wynajmie kogoś do chodzenia wokół jego spraw, odda
> wujkowi, który będzie nadążać itd. A jak nic nie robi - to jest głupi
Tylko, że zlecenie komuś obsługi może być kosztowne. Kosztowniejsze niż
to co teraz.
A co do stwierdzenia "cena nieruchomości nie rośnie z dnia na dzień" to
chyba w 2006 roku mniej więcej tak właśnie było ...
KJ
--
http://blogdebart.pl/2012/06/24/hiena/
"When anyone says `theoretically,' they really mean `not really.'"
-- David Parnas
-
123. Data: 2013-03-22 10:36:54
Temat: Re: Metoda polska vs cypryjska Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: m <m...@g...com>
On 22.03.2013 10:23, TrzyLinie wrote:
> W dniu 2013-03-22 09:37, Kamil Jońca napisał(a):
>> m <m...@g...com> writes:
>>> On 22.03.2013 07:14, TrzyLinie wrote:
>> [...]
>>>>
>>>> Posiadanie to odpowiedzialna sprawa. Jeśli ktoś nie nadąża to może
>>>> lepiej
>>>> niech przestanie posiadać, a ktoś inny lepiej to wykorzysta
>>>
>>> Czyli: nie nadążasz - nie mieszkaj na swoim?
>
> Nie. Tego nie powiedziałem. Powiedziałem, że posiadanie to odpowiedzialna
> sprawa. Jak ktoś nie nadąża z obsługą swojego stanu posiadania, to niech
> coś z tym zrobi: np. wynajmie kogoś do chodzenia wokół jego spraw, odda
> wujkowi, który będzie nadążać itd.
Problem w tym, że spadek zdolności nadążania zbiega się w czasie ze
spadkiem zdolności płacenia :). Czyli - na starość.
Niektórzy nie mają komu tego powierzyć za darmo, bo albo są samotni,
albo mają rodzinę taką co to tylko na zdjęciu.
> A jak nic nie robi - to jest głupi
> i lepiej będzie, żeby nie posiadał, jeszcze innym krzywdę zrobi...
Znam co najmniej kilka osób które sobie spokojnie żyją w swoich
chatynkach, które na 99.9% nie zaktualizowałyby (ze względu na ogólne
nienadążanie) a które jakoś posiadaniem swoich małych ruderek nikomu
krzywdy nie robią.
p. m.
-
124. Data: 2013-03-22 11:14:34
Temat: Re: Metoda polska vs cypryjska Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: TrzyLinie <t...@o...pl>
W dniu 2013-03-22 10:33, Kamil Jońca napisał(a):
> TrzyLinie <t...@o...pl> writes:
>
>> W dniu 2013-03-22 09:37, Kamil Jońca napisał(a):
>>> m <m...@g...com> writes:
>>>> On 22.03.2013 07:14, TrzyLinie wrote:
>>> [...]
>>>>>
>>>>> Posiadanie to odpowiedzialna sprawa. Jeśli ktoś nie nadąża to może lepiej
>>>>> niech przestanie posiadać, a ktoś inny lepiej to wykorzysta
>>>>
>>>> Czyli: nie nadążasz - nie mieszkaj na swoim?
>>
>> Nie. Tego nie powiedziałem. Powiedziałem, że posiadanie to odpowiedzialna
> Nie. Właśnie to powiedziałeś.
Wyjechałeś -> nie zadbałeś -> sprzedano -> dostajesz 150% -> kupujesz sobie
inne, takie, na które cię teraz stać -> dalej mieszkasz na swoim, ale innym
-> masz nauczkę -> zadbasz.
>> sprawa. Jak ktoś nie nadąża z obsługą swojego stanu posiadania, to niech
>> coś z tym zrobi: np. wynajmie kogoś do chodzenia wokół jego spraw, odda
>> wujkowi, który będzie nadążać itd. A jak nic nie robi - to jest głupi
>
> Tylko, że zlecenie komuś obsługi może być kosztowne. Kosztowniejsze niż
> to co teraz.
Posiadanie kosztuje. Zlecanie może też być mniej kosztowne niż teraz.
Nie umiem wywróżyć, pewnie stałoby się powszechniejsze i może właśnie
dlatego mniej kosztowne?
> A co do stwierdzenia "cena nieruchomości nie rośnie z dnia na dzień" to
> chyba w 2006 roku mniej więcej tak właśnie było ...
To trzeba wziąć pod uwagę. Generalnie w podatkach istnieje jakiś okres
rozliczeniowy, np. roczny. Kupowanie "za 150%" byłoby czymś wyjątkowym,
a nie powszechnym i miałoby podatkowy okres rozliczeniowy, albo nawet
dłuższy, z pewnością nie żadne hop-siup.
--
TrzyLinie
-
125. Data: 2013-03-22 11:19:48
Temat: Re: Metoda polska vs cypryjska Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: TrzyLinie <t...@o...pl>
W dniu 2013-03-22 10:36, m napisał(a):
> On 22.03.2013 10:23, TrzyLinie wrote:
>> W dniu 2013-03-22 09:37, Kamil Jońca napisał(a):
>>> m <m...@g...com> writes:
>>>> On 22.03.2013 07:14, TrzyLinie wrote:
>>> [...]
>>>>>
>>>>> Posiadanie to odpowiedzialna sprawa. Jeśli ktoś nie nadąża to może
>>>>> lepiej
>>>>> niech przestanie posiadać, a ktoś inny lepiej to wykorzysta
>>>>
>>>> Czyli: nie nadążasz - nie mieszkaj na swoim?
>>
>> Nie. Tego nie powiedziałem. Powiedziałem, że posiadanie to odpowiedzialna
>> sprawa. Jak ktoś nie nadąża z obsługą swojego stanu posiadania, to niech
>> coś z tym zrobi: np. wynajmie kogoś do chodzenia wokół jego spraw, odda
>> wujkowi, który będzie nadążać itd.
>
> Problem w tym, że spadek zdolności nadążania zbiega się w czasie
> ze spadkiem zdolności płacenia :). Czyli - na starość.
O tym trzeba pomyśleć wcześniej. Czyli - za młodu.
> Niektórzy nie mają komu tego powierzyć za darmo, bo albo są
> samotni, albo mają rodzinę taką co to tylko na zdjęciu.
No i ekstra. Ktoś to przejmie i zrobi z tego użytek. Przejmujący
pieniędzy ani majątku też nie zabierze ze sobą do grobu. Kolejne
pokolenia skorzystają. Albo: od ludzi w wieku emerytalnym kupowanie
"za 150%" + jakaś renta dożywotnia, nie wiem, da się coś wymyślić.
>> A jak nic nie robi - to jest głupi
>> i lepiej będzie, żeby nie posiadał, jeszcze innym krzywdę zrobi...
>
> Znam co najmniej kilka osób które sobie spokojnie żyją w swoich
> chatynkach, które na 99.9% nie zaktualizowałyby (ze względu na
> ogólne nienadążanie) a które jakoś posiadaniem swoich małych
> ruderek nikomu krzywdy nie robią.
Mnie nie przekonuje pogląd, że ludzie są z natury źli i uważam, że
na 99,9% nikt nie będzie chciał nikogo z ruderek wyrzucać.
--
TrzyLinie
-
126. Data: 2013-03-22 11:31:18
Temat: Re: Metoda polska vs cypryjska Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: m <m...@g...com>
On 22.03.2013 11:19, TrzyLinie wrote:
> W dniu 2013-03-22 10:36, m napisał(a):
>> On 22.03.2013 10:23, TrzyLinie wrote:
>>> W dniu 2013-03-22 09:37, Kamil Jońca napisał(a):
>>>> m <m...@g...com> writes:
>>>>> On 22.03.2013 07:14, TrzyLinie wrote:
>>>> [...]
>>>>>>
>>>>>> Posiadanie to odpowiedzialna sprawa. Jeśli ktoś nie nadąża to może
>>>>>> lepiej
>>>>>> niech przestanie posiadać, a ktoś inny lepiej to wykorzysta
>>>>>
>>>>> Czyli: nie nadążasz - nie mieszkaj na swoim?
>>>
>>> Nie. Tego nie powiedziałem. Powiedziałem, że posiadanie to
>>> odpowiedzialna
>>> sprawa. Jak ktoś nie nadąża z obsługą swojego stanu posiadania, to niech
>>> coś z tym zrobi: np. wynajmie kogoś do chodzenia wokół jego spraw, odda
>>> wujkowi, który będzie nadążać itd.
>>
>> Problem w tym, że spadek zdolności nadążania zbiega się w czasie
>> ze spadkiem zdolności płacenia :). Czyli - na starość.
>
> O tym trzeba pomyśleć wcześniej. Czyli - za młodu.
Podaj przykład takiego myślenia.
>
>> Niektórzy nie mają komu tego powierzyć za darmo, bo albo są
>> samotni, albo mają rodzinę taką co to tylko na zdjęciu.
>
> No i ekstra. Ktoś to przejmie i zrobi z tego użytek.
No jak dla mnie nie jest to ekstra. Bo babina zostaje bez dachu nad
głową, z kasą która może nie starczyć na dom (przypominam, że mówimy o
wzroście cen za którym nie nadążył właściciel domu)
> Przejmujący
> pieniędzy ani majątku też nie zabierze ze sobą do grobu. Kolejne
> pokolenia skorzystają. Albo: od ludzi w wieku emerytalnym kupowanie
> "za 150%" + jakaś renta dożywotnia, nie wiem, da się coś wymyślić.
Miało być prosto a wyszedł Narodowy Program Wysiedlania Staruszek.
>
>>> A jak nic nie robi - to jest głupi
>>> i lepiej będzie, żeby nie posiadał, jeszcze innym krzywdę zrobi...
>>
>> Znam co najmniej kilka osób które sobie spokojnie żyją w swoich
>> chatynkach, które na 99.9% nie zaktualizowałyby (ze względu na
>> ogólne nienadążanie) a które jakoś posiadaniem swoich małych
>> ruderek nikomu krzywdy nie robią.
>
> Mnie nie przekonuje pogląd, że ludzie są z natury źli i uważam, że
> na 99,9% nikt nie będzie chciał nikogo z ruderek wyrzucać.
Jeżeli te chatynki będą do kupienia za 2/3 wartości? kolejki się będą
ustawiać.
p. m.
-
127. Data: 2013-03-22 11:58:51
Temat: Re: Metoda polska vs cypryjska Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: TrzyLinie <t...@o...pl>
W dniu 2013-03-22 11:31, m napisał(a):
> On 22.03.2013 11:19, TrzyLinie wrote:
>> W dniu 2013-03-22 10:36, m napisał(a):
>>> On 22.03.2013 10:23, TrzyLinie wrote:
>>>> W dniu 2013-03-22 09:37, Kamil Jońca napisał(a):
>>>>> m <m...@g...com> writes:
>>>>>> On 22.03.2013 07:14, TrzyLinie wrote:
>>>>> [...]
>>>>>>>
>>>>>>> Posiadanie to odpowiedzialna sprawa. Jeśli ktoś nie nadąża to może
>>>>>>> lepiej
>>>>>>> niech przestanie posiadać, a ktoś inny lepiej to wykorzysta
>>>>>>
>>>>>> Czyli: nie nadążasz - nie mieszkaj na swoim?
>>>>
>>>> Nie. Tego nie powiedziałem. Powiedziałem, że posiadanie to
>>>> odpowiedzialna
>>>> sprawa. Jak ktoś nie nadąża z obsługą swojego stanu posiadania, to niech
>>>> coś z tym zrobi: np. wynajmie kogoś do chodzenia wokół jego spraw, odda
>>>> wujkowi, który będzie nadążać itd.
>>>
>>> Problem w tym, że spadek zdolności nadążania zbiega się w czasie
>>> ze spadkiem zdolności płacenia :). Czyli - na starość.
>>
>> O tym trzeba pomyśleć wcześniej. Czyli - za młodu.
>
> Podaj przykład takiego myślenia.
Oszczędzanie. Dzieci. Inwestycja. Dlaczego mam myśleć za innych?
Niech każdy pomyśli o sobie.
>>> Niektórzy nie mają komu tego powierzyć za darmo, bo albo są
>>> samotni, albo mają rodzinę taką co to tylko na zdjęciu.
>>
>> No i ekstra. Ktoś to przejmie i zrobi z tego użytek.
>
> No jak dla mnie nie jest to ekstra. Bo babina zostaje bez dachu nad
> głową, z kasą która może nie starczyć na dom (przypominam, że mówimy
> o wzroście cen za którym nie nadążył właściciel domu)
Gdzieś już napisałem o okresie rozliczeniowym, tak jak podatki. Koniec
roku podatkowego - jest okienko do kupowania "za 150%", a właściciel
może podnieść wartość, w jakiejś rzeczywistości żyje.
>> Przejmujący
>> pieniędzy ani majątku też nie zabierze ze sobą do grobu. Kolejne
>> pokolenia skorzystają. Albo: od ludzi w wieku emerytalnym kupowanie
>> "za 150%" + jakaś renta dożywotnia, nie wiem, da się coś wymyślić.
>
> Miało być prosto a wyszedł Narodowy Program Wysiedlania Staruszek.
Który dalej jest prostszy niż wszystkie aktualne podatki razem. Kupowanie
"za 150%" będzie wyjątkiem, a nie regułą.
>>>> A jak nic nie robi - to jest głupi
>>>> i lepiej będzie, żeby nie posiadał, jeszcze innym krzywdę zrobi...
>>>
>>> Znam co najmniej kilka osób które sobie spokojnie żyją w swoich
>>> chatynkach, które na 99.9% nie zaktualizowałyby (ze względu na
>>> ogólne nienadążanie) a które jakoś posiadaniem swoich małych
>>> ruderek nikomu krzywdy nie robią.
>>
>> Mnie nie przekonuje pogląd, że ludzie są z natury źli i uważam, że
>> na 99,9% nikt nie będzie chciał nikogo z ruderek wyrzucać.
>
> Jeżeli te chatynki będą do kupienia za 2/3 wartości? kolejki się będą ustawiać.
Okres rozliczeniowy, właściciel może reagować, nie musi.
--
TrzyLinie
-
128. Data: 2013-03-22 12:47:44
Temat: re: katastralna rewolucja w podatkach [Re: Metoda polska vs cypryjska Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?]
Od: m <m...@g...com>
On 22.03.2013 11:58, TrzyLinie wrote:
> W dniu 2013-03-22 11:31, m napisał(a):
>> On 22.03.2013 11:19, TrzyLinie wrote:
>>> W dniu 2013-03-22 10:36, m napisał(a):
>>>> On 22.03.2013 10:23, TrzyLinie wrote:
>>>>> W dniu 2013-03-22 09:37, Kamil Jońca napisał(a):
>>>>>> m <m...@g...com> writes:
>>>>>>> On 22.03.2013 07:14, TrzyLinie wrote:
>>>>>> [...]
>>>>>>>>
>>>>>>>> Posiadanie to odpowiedzialna sprawa. Jeśli ktoś nie nadąża to może
>>>>>>>> lepiej
>>>>>>>> niech przestanie posiadać, a ktoś inny lepiej to wykorzysta
>>>>>>>
>>>>>>> Czyli: nie nadążasz - nie mieszkaj na swoim?
>>>>>
>>>>> Nie. Tego nie powiedziałem. Powiedziałem, że posiadanie to
>>>>> odpowiedzialna
>>>>> sprawa. Jak ktoś nie nadąża z obsługą swojego stanu posiadania, to
>>>>> niech
>>>>> coś z tym zrobi: np. wynajmie kogoś do chodzenia wokół jego spraw,
>>>>> odda
>>>>> wujkowi, który będzie nadążać itd.
>>>>
>>>> Problem w tym, że spadek zdolności nadążania zbiega się w czasie
>>>> ze spadkiem zdolności płacenia :). Czyli - na starość.
>>>
>>> O tym trzeba pomyśleć wcześniej. Czyli - za młodu.
>>
>> Podaj przykład takiego myślenia.
>
> Oszczędzanie. Dzieci. Inwestycja. Dlaczego mam myśleć za innych?
> Niech każdy pomyśli o sobie.
Wszystko to nie zapobiegnie temu, że w momencie kiedy człowieka odejdą
siły mentalne, odejdą też i pieniądze. Zostaną te które będą właśnie z
oszczędzania, dzieci, inwestycji. I ich będzie mimo wszystko mało,
ciężko będzie wykroić na Specjalistę Od Pilnowania Terminów Przepadku
Mienia.
A dodajmy że tenże SOPTPM musi być osobą zaufaną. Bo to nie chodzi o
fachowca który lepiej lub gorzej przymocuje dachówkę. To chodzi o
kolesia który jak spieprzy - to możesz stracić dom. A tak się jakoś
składa że fachowcy na których barkach spoczywa duża odpowiedzialność
(prawnicy, lekarze...) są zazwyczaj pieruńsko drodzy.
[..]
>>> Przejmujący
>>> pieniędzy ani majątku też nie zabierze ze sobą do grobu. Kolejne
>>> pokolenia skorzystają. Albo: od ludzi w wieku emerytalnym kupowanie
>>> "za 150%" + jakaś renta dożywotnia, nie wiem, da się coś wymyślić.
>>
>> Miało być prosto a wyszedł Narodowy Program Wysiedlania Staruszek.
>
> Który dalej jest prostszy niż wszystkie aktualne podatki razem. Kupowanie
> "za 150%" będzie wyjątkiem, a nie regułą.
Dodajmy, będzie wyjątkiem dlatego że wg. twojej teorii ludzie nie są z
natury źli i nikt nie będzie chciał nikogo wyrzucać :).
>
>>>>> A jak nic nie robi - to jest głupi
>>>>> i lepiej będzie, żeby nie posiadał, jeszcze innym krzywdę zrobi...
>>>>
>>>> Znam co najmniej kilka osób które sobie spokojnie żyją w swoich
>>>> chatynkach, które na 99.9% nie zaktualizowałyby (ze względu na
>>>> ogólne nienadążanie) a które jakoś posiadaniem swoich małych
>>>> ruderek nikomu krzywdy nie robią.
>>>
>>> Mnie nie przekonuje pogląd, że ludzie są z natury źli i uważam, że
>>> na 99,9% nikt nie będzie chciał nikogo z ruderek wyrzucać.
>>
>> Jeżeli te chatynki będą do kupienia za 2/3 wartości? kolejki się będą
>> ustawiać.
>
> Okres rozliczeniowy, właściciel może reagować, nie musi.
Ok. Czyli jak ten okres rozliczeniowy działa? W sensie - wyceniam swój
dom na 100zł. Przychodzi ktoś i mówi, daję 150zł, biorę dom. Na to ja
mam rok na to żeby stwierdzić "łojej, pomyliłem się, miałem na myśli 100
tys"?
Jeżeli tak, to ja taką propozycję czyniłem bodajże w dyskusji z
Liwiuszem, grubo ponad pół roku temu i Liwiusz (jeżeli to był Liwiusz)
orzekł że to by czyniło cały pomysł bezsensownym, bo w ten sposób to
każdy by wyceniał na niskie kwoty do czasu aż się ktoś zgłosi po wykup.
p. m.
-
129. Data: 2013-03-22 13:17:12
Temat: Re: Metoda polska vs cypryjska Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On Fri, 22 Mar 2013 06:31:25 +0100
Maruda <m...@n...com> wrote:
> W dniu 2013-03-22 03:11, Tomasz Chmielewski pisze:
>
> >> Nie będę rozpisywał się ponownie, ale odpowiedz sobie na pytania:
> >> Po co Ci państwo? Od czego powinny zależeć nakłady państwa na jego
> >> działalność? (Moim zdaniem: od pogłowia i od majątku)
> >
> > Np. zebym mogl pojechac do sklepu ulica, a nie musial isc po kolana
> > w blocie. Na to, ze moi sasiedzi zrzuca sie na droge, nie licze.
> >
> Przyjrzyj się z bliska i dokładnie jakiejś wspólnocie mieszkaniowej.
> Zrzucają się sąsiedzi i jakoś to działa. M.in. dlatego, że swoich
> przedstawicieli mogą w każdej chwili odwołać.
Tzn. w jaki sposob mialbym odwolac "przedstawicieli" z domu
naprzeciwko, nie bedacych w zadnej wspolnocie, ktorzy nie chca sie
dorzucic do budowy drogi?
W jaki sposob i kogo z sasiedztwa mam namowic, aby dorzucil sie po 500
tys. na rodzine, aby w koncu powstal most przez rzeczke?
To sa typowe pytania, ktore powstalyby po wprowadzeniu proponowanego
przez ciebie "systemu", wiec prosze o rzeczowa odpowiedz.
--
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
130. Data: 2013-03-22 13:20:32
Temat: Re: Metoda polska vs cypryjska Re: Jak szybko potrafisz wypłacić pieniądze z banku?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On Fri, 22 Mar 2013 07:02:19 +0100
TrzyLinie <t...@o...pl> wrote:
> W dniu 2013-03-22 03:15, Tomasz Chmielewski napisał(a):
> > Wracasz z wakacji - okazuje sie, nie masz dokad, dom sprzedany,
> > zawartosc co prawda desygnowani przez panstwo robotnicy wyniesli na
> > twoj koszt (bo sie nie zglaszales) na ulice, ale po kilku tygodniach
> > swoiskim zwyczajem wyparowala ;)
> >
> > Ew. zastap wakacje szpitalem, delegacja itd.
>
> Wypisz wymaluj opis dzisiejszej sytuacji gdzie komornik się "pomylił"
> bo nie miał PESELu, gdzie e-sąd nie dostarczył, bo miał zły adres
> niby-dłużnika, itd. itp.
Z ta roznica, ze jednak tego typu sprawy ("pomylka komornika") to jednak
mimo wszystko na dzien dzisiejszy margines; w systemie proponowanym
przez twojego przedmowce byloby to normalnoscia.
--
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com