eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiWypukła karta - który bank?Lukas chce cię orżnąć (was: Wypukła karta - który bank?)
  • Data: 2005-07-06 14:16:36
    Temat: Lukas chce cię orżnąć (was: Wypukła karta - który bank?)
    Od: Janusz - Vahanara <"[invalid]tu_wstaw_mój_nick"@olimp.gapp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Nastał nam piękny 6 lipiec 2005 roku,
    kiedy to Glenn posłał(a) w świat wiadomość
    <news:dagoei$50o$1@news.onet.pl>

    >> Mam awersję do opłat bardzo głęboko ukrytych.
    > Głęboko w pełnej toip ;-) ?
    Tej zmienianej tydzień, czy dwa tygodnie temu?
    Co poniedziałek mam pilnie studiować dokumenty, bo akurat cos się zmieni?

    > Czyżbyś nie czytał toip na którą się zgadzasz i nie pomyślał przed
    > podpisaniem umowy, że toip drobnym maczkiem Ci się nie podoba :-) ? I że
    > może powinieneś wybrać inny bank?
    Czytałem tabele Volkswagena.
    Nie było ani śladu 5 zł/m-c za prowadzenie konta.

    >> Ponieważ taka opłata karna jest raczej wyjątkiem na rynku, więc
    >> kwalifikuje się do ostrzeżenie: Uwaga! Bank chce cię orżnąć, a nie do
    >> szczegółowej analizy tabel prowizji, które (jak w przypadku
    >> Volkswagena) lubią się szybko zmieniać.
    > No cóż - bank proponuje jakieś tam warunki, Ty się na nie godzisz (bez
    > przymusu jak mniemam). Za to gdy te warunki okazują się być obowiązujące, to
    > co robisz? Krzyczysz, że "uwaga bank chce Cię orżnąć" :-)))
    Jestem klientem, niezadowolonym klientem.
    Zgodnie ze starym kupieckim powiedzeniem, jako jeden niezadowolony klient
    czynię dla banku więcej złego, niż dziesięciu zadowolonych.
    Moje prawo powiedzieć każdemu (co czynię): "Uważaj na Lukasa, bo cie orżną,
    nawet sie nie zorientujesz kiedy". Bank w tym przypadku może tylko polkę na
    rzęsach zatańczyć.

    Jeżeli mój rozmówca nie zgodzi się ze mną, że taka ukryta "opłata/kara
    niespodzianka" to nic nietypowego, to źle dla mnie, bo pomyśli, że marudzę.
    Ale jeśli przyzna mi rację, to negatywna opinia zaczyna żyć jak plotka,
    własnym życiem.
    Niwelowanie skutków takiego szeptanego marketingu negatywnego pochłonie
    więcej pieniędzy, niż bank zarobił na "dziwnych" decyzjach i tabelach
    opłat.

    --
    _________________________________________________

    Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
    a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
    _________________________________________________

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1