Witam

Jaka KK mozna peolecic komus kto chce miec spokoj z jej uzytkowaniem.
Czyli nie przejmowac sie, ze mu skopiuja pasek, podpatrza umerki i uzyja
w necie. Taka karta gdzie jak zobacze na wyciagu operacje ktorych nie
robilem
to dzwonie i reklamacje sa uznawane szybko i bezbolsenie dla mnie. Gdzie
wychodzi sie z zalozenia, ze to klinet ma racje i trzeba miec doowdy na to,
ze jest inaczej (zwlaszcza jezeli uzywa jakiegos produktu juz kilka lat)
a nie ze klient jest zlodziejem i musi udowodnic swoja niewinnosc.
Prosze o nieprzysylanie informacji typu mam karte XYZ od Y lat i nic
zlego sie nie stalo, bo wlasnie chodzi mi o opinie osob, ktorym sie cos
zlego
przytrafilo i bank nie stwarzal wtedy problemow. Bo wolalbym nie
oszczedzac 10 pln by potem miec wiele problemow.
Czy w ogole taki bank istnieje czy tak to "tylko w Erze"?

Pozdrawiam

Marcin

do góry

> chodzi mi o opinie osob, ktorym sie cos zlego
> przytrafilo i bank nie stwarzal wtedy problemow.

Mam pozytywne doswiadczenia z karta Citibanku. Oto przyklady:

- na wyciagu pojawila sie ewidentnie nie moja transakcja z Sao Paolo na
rownowartosc okolo 3000 PLN (zawarta w dniu, kiedy ja i karta bylismy w
Polsce). Telefon do Citi, natychmiast zdjeli kwote transakcji. Przyslali
formularz reklamacyjny, ktory wypelnilem i odeslalem (dolaczyli nawet
koperte zwrotna z oplaconymi oplatami pocztowymi). Po jakims czasie
przyslali mi kopie slipa (o dziwo - z terminala elektronicznego) z
ewidentnie nie moim podpisem. Oswiadczylem, ze to nie moj podpis i to
definitywnie zamknelo sprawe

- hotel w USA podwojnie mnie obciazyl za nocleg (kwota okolo 60 dolarow).
Telefon, zdjecie obciazenia, formularz - i sprawa dla mnie zamknieta

- zawieralem transakcje internetowa na okolo 300 euro. Pod koniec procesu
zakupu pojawil sie komunikat o bledzie i ze transakcja nie zostala zawarta.
No to ja jeszcze raz - tym razem skutecznie. Dostalem od uslugodawcy jednego
maila z potwierdzeniem. Tymczasem na rachunku karty mialem dwa obciazenia.
Znowu telefon, zdjecie kwoty, formularz. W miedzyczasie uslugodawca sam
zorientowal sie, ze mnie obciazyl podwojnie i dokonal zwrotu, w wyniku czego
nie mialem zadnego obciazenia za rzeczona usluge. Jak to zobaczylem, to
zadzwonilem do Citi i wycofalem reklamacje (bo do zaplacenia raz za usluge
sie poczuwalem) i obciazenie znowu sie pojawilo. Co prawda razem z odsetkami
(tylko od kwoty rzeczonej transakcji), bo w miedzyczasie minal termin splaty
zadluzenia na karcie.

Byc moze bylo cos jeszcze, ale na pewno nic co wiazaloby sie z jakimis
stratami z mojej strony.

do góry

Witam

Użytkownik "Tomek" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:9a7bf$442b7ed2$540a9409$21725@news.chello.pl...

> Mam pozytywne doswiadczenia z karta Citibanku.

A czy to karta Silver, Gold czy Platinum?
Bo chyba po przeczytaniu opini i archiwum zdecyduje sie na KK Citi.

Pozdrawiam

Marcin

do góry

> A czy to karta Silver, Gold czy Platinum?
> Bo chyba po przeczytaniu opini i archiwum zdecyduje sie na KK Citi.
>

Gold. Ale czesc faktow moze pochodzic z czasow, kiedy mialem silver.
Zmienilem na gold tylko z uwagi na wyzszy limit. Platinum jest dla mnie z
racjomalnego punktu widzenia bez sensu.

do góry

On Sat, 1 Apr 2006 22:02:38 +0200, "Tomek" <t...@g...pl> wrote:

>
>Gold. Ale czesc faktow moze pochodzic z czasow, kiedy mialem silver.
>Zmienilem na gold tylko z uwagi na wyzszy limit. Platinum jest dla mnie z
>racjomalnego punktu widzenia bez sensu.

U mni epodobne doświadczenia z Silver. Zero problemów.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ http://www.fototok.tkb.pl/pt/photo.php?p=100361
___________/ GG: 3524356

do góry