eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankizyski i te peOdp: zyski i te pe
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!lublin.pl!news.
    lublin.pl!not-for-mail
    From: "Adam" <b...@i...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki,pl.biznes
    Subject: Odp: zyski i te pe
    Date: Fri, 7 Mar 2003 19:30:11 +0100
    Organization: lubman
    Lines: 135
    Message-ID: <b4ao8b$jff$1@news.lublin.pl>
    References: <0...@4...com>
    <s...@w...sal.com> <b3v506$nka$1@news.lublin.pl>
    <b40iaa$73a$1@nemesis.news.tpi.pl> <b421qc$vc5$1@news.lublin.pl>
    <b4388g$4uv$1@atlantis.news.tpi.pl> <b44aff$q3f$1@news.lublin.pl>
    <b45ia1$69f$1@atlantis.news.tpi.pl> <b47g4f$k58$1@news.lublin.pl>
    <b481i8$o0q$1@atlantis.news.tpi.pl> <b489qm$p44$1@news.lublin.pl>
    <b48d4b$95j$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: proxy228.net.pulawy.pl
    X-Trace: news.lublin.pl 1047061579 19951 212.182.88.228 (7 Mar 2003 18:26:19 GMT)
    X-Complaints-To: a...@n...lublin.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 7 Mar 2003 18:26:19 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:230522 pl.biznes:80761
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik Grzegorz Zatryb <z...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:b48d4b$95j$...@n...news.tpi.pl...

    > A jaka jest alternatywa ? Mnożnik pienięzny ? Uważasz, że to jest
    > stabilniejze ?

    Wydaje mi sie ze pewniejsza i stabilniejsza jest struktura rynku.Niech o
    wartosci danego pieniadza w odniesieniu do innych walut decyduje sam rynek.

    > Stop, stop ! Ludzie lokują nie tylko z uwagi na bezpieczeństwo ale i z
    uwagi
    > na stopę zwrotu. A złoto nie daje w długim okresie dobrego zwrotu - co de
    > facto potwierdza jego stabilność. A przy okazji - gdybys wiedział, że
    będzie
    > wojna, może III światowa, to w co byś zainwestował ? :)))

    Lokuja z uwagi na jedno i drugie.Jeszcze do niedawna najbardziej oplacalna
    forma oszczedzania byla lokata zlotego,a jednak wielu z uwagi na
    bezpieczenstwo lokowalo swoje oszczednosci w dolarach pomimo duzo mniejszej
    oplacalnosci,
    A odnosnie wojny to masz zupelna racje i nawet mnie to dziwi ze bedac w
    przededniu III wojny swiatowej nie widac tego wzmozonego zainteresowania
    zlotem,chociaz byc powinno.

    > Zmienność cen złota w systemi pełnego parytetu, a raczej po prstu złotego
    (i
    > srebrnego) piniądza będzie miała tylko i wyłacznie wpływ na dóbr
    > importowanych, tudziż opłacalność eksportu.

    Na jakich podstawch opierasz to twierdzenie ? Pamietaj ze zloto jest nie
    tylko cennym kruszcem ale przede wszystkim surowcem do produkcji ozdob i od
    popytu na te zlote ozdoby [ a ten popyt zalezy od mody] zalezec bedzie
    wartosc zlota.Oczywiscie ze mozna przyjac wersje calkowitego paryteru zlota
    i wowczas niezaleznie od popytu i podazy zlota na rynku zachowa ono stala
    niezmienna wartosc,a zmieniac sie beda tylko ceny i wartosci innych dobr
    wzgledem zlota.Tyle tylko ze to nic nie da bowiem podobnie jak obecnie beda
    nastepowaly rotacje cenowe i chyba caly dylemat lezy w tym czy pieniadzu
    opartym na parytecie zlota rotacje cenowe beda mniejsze czy wieksze niz przy
    obecnym pieniadzu nieopartym na parytecie zlota.Nalezaloby tutaj
    wyszczegolnic zarowno wszystkie plusy jak rowniez wszystkie minusy
    wprowadzenia parytetu zlota.

    >To z pewnością jest pewien
    > problem w sytuacji, gdy tylko jeden kraj wprowadza u siebie standard
    złota.
    > Jednak, gdyby standard ten stał się powszechny, to złoto stałoby się po
    > prostu dobrem wymiennym. I oczywiście wtedy nie byłoby juz rynku złóta i
    nie
    > zmieniałą by sie jego wartość.

    Myslisz ze rynek przestlalby produkowac zlote ozdoby ?

    >A więc problem niestabilności odpada.

    Ale niestabilnosci czego ? Bo ja rozumiem ze mozemy przyjac umownie tak jak
    to Ty nazywasz w ramach umowy spolecznej ze wartosc zlota jest stala i nie
    ulega zadnym zmianom,ale takie przyjecie nie zapewni stabilnosci innych
    dobr.I tak przy stalosci wartosci zlota bedzie sie zmoeniala wartosc i cena
    artykulow spozywczych robocizny itd wzgledem tego zlota. Czy o to Ci chodzi
    ?

    > Zresztą, nawet gdy jeden kraj wprowadza pieniądz kruszczowy, to i tak
    > wahania cen dóbr podlegających obrotowi w handlu zagranicznym nie byłyby
    > większe, niż przy obecnym systemie wielowalutowym, gdzi na potęge
    zmieniaja
    > się kursy.

    Ale czy bylyby mniejsze ?

    >Natomiast wewnątrz tego kraju wzrost czy spadek ilości złota
    > miałby jednorazowy wpływ na poziom cen wszystkich dóbr.

    To sie zgadza,tyle tylko ze identycznie jest z obecnym pieniadzem.

    >Dwukrotny wzrost
    > ilości złota spowodowałby, że za jednostkę złota dostalibyśmy po prostu
    > połowę tego co przedtem. Ale przyznasz, że taka sytuacja jest
    nieskończenie
    > mniej prawdopodobna (rocznie podaż złota rosnie o ok. 2%) niż inflacja,
    > spiralnie nakręcająca się, związana z manipulowaniem pieniądzem przez
    rząd.

    Czyli sam potwierdzasz ze parytet zlota nie zapobiegnie inflacji i podwyzkom
    cen,wiec jego wprowadzenie byloby czysta ideologia polityczna.Dzisiaj mialem
    ciezki i pracowity dzien,tak ze juz nie potrafie sie skoncentrowac,ale w
    wolniejszym czasie przedstawie Ci liste czynnikow ujemnych jakie dla
    gospodarki przyniosloby wprowadzenie parytetu zlota.Oczywiscie bezposrednio
    tylko dla gospodarki a nie spoleczenstwa,ale przeciez maraz gospodarczy
    kraju dotyka cale spoleczenstwo.

    > Złoto jest naturalnym pieniądzem. Jak prześledzisz historię systemów
    > gospodarczych, to zobaczysz przejście od barteru do systemu dobra
    > wymiennego. I złoto naklepej wywiązuje się z tego zadania poniważ jest
    > dobrem rzadkim, ma wewnętrzna wartość, może być łatwo dzielone, nie zuzywa
    > się. Dopiero XIX wiek przyniósł rozpowszechnienie się systemu pieniądza
    > papierowego i stopniowe odchodzenie od pełnego pokrycia złotem. Przeciez
    > kryzys '29 roku był wywołany dokładnie sztucznym rozdęciem gospodarki
    > spowodowanym grzebaniem przy kreacji pieniądza przez powstałą w 1913
    Rezerwę
    > Federalną. U jako lekrstwo na nadmierny udział państwa w gospodarce
    niejaki
    > Keynes zaproponował jeszcze większy udział państwa. Ja natomiast uważam,
    że
    > wolnośc powinna panować także w sposobie wyboru dobra wymiennego i mam
    > wrażenie, że w takim przypadku złoto, ze wspomnianych wyżej względów,
    > wygrałoby. W takim układzie banki centralne nie byłyby potrzebne, a cena
    > pieniądza (czyli stopy procentowe) ksztaqłtowałby rynek. Nie byłoby
    > niszczącej rachunek ekonomiczny inflacji. Dzięi temu zarówno równowaga
    > wewnętrzna jak i zewnętrzna byłyby łątwiejsze do osiągnięcia, a co za tym
    > idzie, byłyby lepsze warunki dla gospodarowania.
    > Rozumiem, iż odrzucenie koncepcji bankowości centralnej i pieniądza
    umownego
    > to duża rewolucja mentalna, ale byc może warto sobie zadać trud
    przemyślenie
    > sprawy. Tak naprawdę większość "przeciw" wynika z utraty wpływu na
    > godpodarkę przez rząd, co dla większości jest nie do przyjęcia.
    >
    > Pozdrawiam
    > Grzegorz

    Pieniadz zreszta tak samo jak czlowiek, systemy sprawowania wladzy i wiele
    innych rzeczy przechodzil i podlega ciaglej ewolucji,nie mozemy wiec w
    doslowny sposob powielac tego co dzialo sie w starozytnym Rzymie.Obecnie
    wchodzimy w ere pieniadza elektronicznego i za iles tam lat banknot
    pozostanie takim samym wspomnieniem jakim obecnie sa zlote monety.Natomiast
    parytetem zlota nie powstrzymasz i nie zapobiegniesz inflacji i w
    najblizszym czasie Ci to udowodnie,bo dzisiaj juz nie dam rady.
    Pozdrawiam
    Adam





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1