Wplacalem pieniadze na Inteligo w PKO BP.
Bylem zdziwiony bo na potwierdzeniu dokonania wplaty widoczny jest tylko numer
odbiorcy. Przy wpłacie nie podaje sie danych odbiorcy (imienia i nazwiska).

Gdy wplacalem na swoje konto w BPH to w tym banku wymagane jest podanie danych
odbiorcy. Tak wiec w razie pomylki "pani z okienka" i wpisania blednego numeru,
mozna ustalic ze blad rzeczywiscie mial miejsce bo nr rachunku nie zgadza sie z
nazwikiem odbiorcy.
W PKO nie ma takiej mozliwosci. W razie gdyby przekrecono numer konta to
pieniadze poplyna do kogo innego i jak ja wtedy udowodnie ze to pracownik banku
sie pomylil a nie ja podalem inny numer? taka sytuacja jest przeciez mozliwa.

Pewnie mi odpowiecie ze zanim odejde od kasy to mam sobie sprawdzic numer, no
ale wiadomo ze kazdemu sie spieszy bierze kwitek i odchodzi. Kto by tam
sprawdzal 26 cyfr. Na pewno malo kto to robi.

Ciekaw jestem dlaczego PKO nie moze wpisywac na potwierdzeniu wplaty danych
odbiorcy? :(

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl