eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › Przy sobocie po robocie: wspomnienia zielonego mundurka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 41. Data: 2010-03-02 10:08:24
    Temat: Re: Przy sobocie po robocie: wspomnienia zielonego mundurka
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    Endriu wrote:

    >> Krasnoludki porządkują
    >> http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1232
    >>
    >> "[...] W świetle informacji, że pan Sobiesiak był (a kto wie, czy czas
    >> przeszły jest w tym przypadku uzasadniony?) sekretnym współpracownikiem
    >> ABW [...]".
    >
    > Dziurka w (żelaznej) kurtynie
    > http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1532
    >
    > "[...] W 1985 roku zdymisjonowany został generał Mirosław Milewski - w UB
    > chyba od urodzenia - pod pretekstem kierowania tzw. aferą "Żelazo",
    > polegającą na utworzeniu w MSW band zbrojnych, które za granicą
    > dopuszczały się rabunkowych morderstw, a łupy, w postaci złota i
    > kosztowności, przywoziły do Polski. W 1985 r. Biuro Polityczne KC PZPR z
    > udziałem gen. Jaruzelskiego i Kiszczaka kazało prokuraturze sprawę
    > umorzyć. I ciekawa rzecz - mimo "transformacji ustrojowej" oraz
    > "przywrócenia praworządności", żaden z prokuratorów generalnych -
    > ministrów sprawiedliwości nie odważył się podważyć tamtej decyzji, podjąć
    > śledztwa na nowo choćby po to, by ustalić, kto wziął i gdzie schował
    > fanty. Nie uczynił tego ani Aleksander Bentkowski w rządzie premiera
    > Mazowieckiego, ani Wiesław Chrzanowski - w rządzie premiera Bieleckiego -
    > inna sprawa, że obydwaj byli zarejestrowani - oczywiście "bez swojej
    > wiedzy i zgody" - jako tajni współpracownicy SB. Ale Zbigniew Dyka -
    > minister sprawiedliwości w rządzie premiera Olszewskiego, ani Jan
    > Piątkowski - minister w rządzie Hanny Suchockiej, zarejestrowani nawet
    > "bez swojej wiedzy i zgody" nie byli, a przecież śledztwa też nie podjęli.
    > O Włodzimierzu Cimoszewiczu - ministrze w rządzie premiera Pawlaka ani
    > Jerzym Jaskierni - ministrze w rządzie Józefa Oleksego nawet nie
    > wspominam, bo pierwszy był zarejestrowany jako "Carex", a drugi - jako
    > "Prymus" i nawet prawomocnie uznany za kłamcę lustracyjnego. [...]"
    >
    > Gdzie byś kij nie wetknął tam szpicle ..... Nikt kto nie siedzi w jakiejś
    > razwiedce nawet nie pierdnie .....
    > Kwaśniewski tworząc konstutucję w preambule chyba kurwa zapomniał dopisać:
    >
    > "[...] My nie ruszamy waszych, wy nie ruszacie naszych [...]".
    >

    Pomału dociera do mnie ten ból i obrzydzenie jakie Ci towarzyszą podczas
    zamieszkiwania w Polsce. Skorzystaj z tego co zrobili agenci. Możesz wziąć
    paszport i zmienić otoczenie na lepsze. Możliwa jest też inne rozwiązanie.
    Wybić tych, którzy mają odmienną ocenę sytuacji. Trzeba by jednak wybić
    jakieś 80% populacji. To ciężka robota ale wierzę w Twoje zaangażowanie i
    oddanie sprawie. Wylewanie swoich zmartwień na tej liście nie posuwa Twoich
    spraw we właściwym kierunku. Tu trzeba razem z talibami korzystać z tych
    samych źródeł finansowania i dostaw broni. Zawiązać granaty na brzuchu i
    aktywnie zmieniać rzeczywistość i poglądy innych.


  • 42. Data: 2010-03-02 10:24:55
    Temat: Re: Przy sobocie po robocie: wspomnienia zielonego mundurka
    Od: "viper" <v...@o...pl>

    > >
    >
    > Pomału dociera do mnie ten ból i obrzydzenie jakie Ci towarzyszą podczas
    > zamieszkiwania w Polsce. Skorzystaj z tego co zrobili agenci. Możesz wziąć
    > paszport i zmienić otoczenie na lepsze. Możliwa jest też inne rozwiązanie.
    > Wybić tych, którzy mają odmienną ocenę sytuacji. Trzeba by jednak wybić
    > jakieś 80% populacji. To ciężka robota ale wierzę w Twoje zaangażowanie i
    > oddanie sprawie. Wylewanie swoich zmartwień na tej liście nie posuwa Twoich
    > spraw we właściwym kierunku. Tu trzeba razem z talibami korzystać z tych
    > samych źródeł finansowania i dostaw broni. Zawiązać granaty na brzuchu i
    > aktywnie zmieniać rzeczywistość i poglądy innych.

    spokojnie... Endriu jest wierzący, ale nie praktykujący... tyle razy wklejał
    fragmenty pana M. a nawet nie posłał mu datku, o które chłop tak prosi... już
    nawet fatso się ulitował i posłał mu jakiś grosz... a ty wymagasz by w
    kieszeniach nosił handgranaty... nic z tych rzeczy, to patriota nowej
    generacji...

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 43. Data: 2010-03-02 10:37:42
    Temat: Re: Przy sobocie po robocie: wspomnienia zielonego mundurka
    Od: "viper" <v...@o...pl>

    >
    > Gdzie byś kij nie wetknął tam szpicle ..... Nikt kto nie siedzi w jakiejś
    > razwiedce nawet nie pierdnie .....
    > Kwaśniewski tworząc konstutucję w preambule chyba kur...a zapomniał dopisać:
    >
    > "[...] My nie ruszamy waszych, wy nie ruszacie naszych [...]".
    >
    > --
    > Pozdrawiam
    > Endriu
    > http://drendriu.ovh.org/
    >
    >

    no to i link ode mnie...

    http://www.youtube.com/watch?v=3msD-6_gVk0

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 44. Data: 2010-03-02 13:08:55
    Temat: Re: Przy sobocie po robocie: wspomnienia zielonego mundurka
    Od: " XXL" <d...@N...gazeta.pl>

    Jestem pewien, że Endriu kiedyś z tego wyrośnie. Tylko musi spotkać osoby,
    które przekonają go, że program UPR jest politycznym folklorem i może istnieć
    WYŁĄCZNIE w publicystyce i felietonach.
    Niektóre elementy programu UPR są bardzo słuszne i pragmatyczne choć bardzo
    trudne do zrealizowania (np. postulat obniżki podatków i oszczędności
    budżetowych) ale jako całość to wielka bzdura.
    A już utworzenie monarchii w XXI wieku to już kompletny absurd.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 45. Data: 2010-03-02 14:31:49
    Temat: Re: Przy sobocie po robocie: wspomnienia zielonego mundurka
    Od: " kc" <k...@N...gazeta.pl>

    viper <v...@o...pl> napisał(a):

    > no to i link ode mnie...
    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=3msD-6_gVk0
    >

    Ta dedykacja dla Endriu, czy dla nich? :

    http://www.youtube.com/watch?v=0x1_8chGS5U

    kc

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 46. Data: 2010-03-02 14:48:54
    Temat: Re: Przy sobocie po robocie: wspomnienia zielonego mundurka
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    viper wrote:

    >> >
    >>
    >> Pomału dociera do mnie ten ból i obrzydzenie jakie Ci towarzyszą podczas
    >> zamieszkiwania w Polsce. Skorzystaj z tego co zrobili agenci. Możesz
    >> wziąć paszport i zmienić otoczenie na lepsze. Możliwa jest też inne
    >> rozwiązanie. Wybić tych, którzy mają odmienną ocenę sytuacji. Trzeba by
    >> jednak wybić jakieś 80% populacji. To ciężka robota ale wierzę w Twoje
    >> zaangażowanie i oddanie sprawie. Wylewanie swoich zmartwień na tej liście
    >> nie posuwa Twoich spraw we właściwym kierunku. Tu trzeba razem z talibami
    >> korzystać z tych samych źródeł finansowania i dostaw broni. Zawiązać
    >> granaty na brzuchu i aktywnie zmieniać rzeczywistość i poglądy innych.
    >
    > spokojnie... Endriu jest wierzący, ale nie praktykujący... tyle razy
    > wklejał fragmenty pana M. a nawet nie posłał mu datku, o które chłop tak
    > prosi... już nawet fatso się ulitował i posłał mu jakiś grosz... a ty
    > wymagasz by w kieszeniach nosił handgranaty... nic z tych rzeczy, to
    > patriota nowej generacji...
    >

    Czy to według Ciebie jest taki papierowy jednowymiarowy tygrys?


  • 47. Data: 2010-03-02 14:52:16
    Temat: Re: Przy sobocie po robocie: wspomnienia zielonego mundurka
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    viper wrote:

    >> >
    >>
    >> Pomału dociera do mnie ten ból i obrzydzenie jakie Ci towarzyszą podczas
    >> zamieszkiwania w Polsce. Skorzystaj z tego co zrobili agenci. Możesz
    >> wziąć paszport i zmienić otoczenie na lepsze. Możliwa jest też inne
    >> rozwiązanie. Wybić tych, którzy mają odmienną ocenę sytuacji. Trzeba by
    >> jednak wybić jakieś 80% populacji. To ciężka robota ale wierzę w Twoje
    >> zaangażowanie i oddanie sprawie. Wylewanie swoich zmartwień na tej liście
    >> nie posuwa Twoich spraw we właściwym kierunku. Tu trzeba razem z talibami
    >> korzystać z tych samych źródeł finansowania i dostaw broni. Zawiązać
    >> granaty na brzuchu i aktywnie zmieniać rzeczywistość i poglądy innych.
    >
    > spokojnie... Endriu jest wierzący, ale nie praktykujący... tyle razy
    > wklejał fragmenty pana M. a nawet nie posłał mu datku, o które chłop tak
    > prosi... już nawet fatso się ulitował i posłał mu jakiś grosz... a ty
    > wymagasz by w kieszeniach nosił handgranaty... nic z tych rzeczy, to
    > patriota nowej generacji...
    >

    Aha, jeszcze jedno. Chyba nie ma sensu wysyłania datków samemu sobie. Co
    sądzisz o tym?


  • 48. Data: 2010-03-02 19:30:59
    Temat: Re: Przy sobocie po robocie: wspomnienia zielonego mundurka
    Od: "Endriu" <n...@i...pl>

    > Aha, jeszcze jedno. Chyba nie ma sensu wysyłania datków samemu sobie. Co
    > sądzisz o tym?

    Nie rozumiem. Możesz przybliżyć o co ci chodzi ?.


    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 49. Data: 2010-03-02 19:43:38
    Temat: Re: Przy sobocie po robocie: wspomnienia zielonego mundurka
    Od: "Endriu" <n...@i...pl>


    > Pomału dociera do mnie ten ból i obrzydzenie jakie Ci towarzyszą podczas
    > zamieszkiwania w Polsce. Skorzystaj z tego co zrobili agenci. Możesz wziąć
    > paszport i zmienić otoczenie na lepsze.

    Ja chcę dobrobytu TUTAJ - w mojej ojczyźnie.

    --
    Pozdrawiam
    Endriu
    http://drendriu.ovh.org/



  • 50. Data: 2010-03-02 20:27:24
    Temat: Re: Przy sobocie po robocie: wspomnienia zielonego mundurka
    Od: "viper" <v...@o...pl>

    > viper <v...@o...pl> napisał(a):
    >
    > > no to i link ode mnie...
    > >
    > > http://www.youtube.com/watch?v=3msD-6_gVk0
    > >
    >
    > Ta dedykacja dla Endriu, czy dla nich? :
    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=0x1_8chGS5U
    >
    > kc
    >
    jak się ten spot obejrzy to pierwsza refleksja jest taka, że w pisie straszna
    młotownia za spindoktorów robi... film jest zrobiony zupełnie bez sensu...sens
    by miało gdyby po tekstach o miłości pokazali Tuska gdy traci nerwy i zachowuje
    się nieprzyjemnie... były takie nagrania, wystarczyło poszperac... a tak
    wyszedł filmik o dzielnym i szlachetnym wodzu, którego dyżurni niesforni
    pretorianie jak Palikot cy Stefan coś tam kłapią... poza tym zrobiono zlepek
    wyrywkowych wypowiedzi, co bardzo źle się Polakom kojarzy... z punktu widzenia
    marketingu politycznego wielka dupa.... ten film prędzej zachęci ludzi do
    platformersów niż zniechęci... oczywiście fani pisu będą klaskali uszami z
    radości, ale to nie do nich ten filmik jest adresowany... ci goście niczego nie
    potrafią zrobic porządnie, wszystko spieprzą... ale w końcu prezio Jarosław nie
    na darmo wyselekcjonował swoją gwardię złożoną tylko z takich gości którzy nie
    będą mogli mu zagrozic, a więc zawodników o lotności kowadła...

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1