Robert <r...@r...pl> pisze:

> Andrzej Adam Filip pisze:
>> "Dieter" <d...@a...pl> pisze:
>>
>>> Swietnie przemowienie. Jeden z niewielu facetow w tym euroburdelu,
>>> ktory madrze i odwaznie mowi.
>>>
>>> D.
>>
>> Boże, strzeż nas przed jednomyślnością i synami którzy się aż tak
>> przeraźliwie i panicznie boją demokracji *bezpośredniej*.
>
> Ogólnie na temat referendum ...
> Wybiorą za nas media, poprzez akcje i spoty, jakie "to" za czym
> głosujemy jest dobre lub złe. To one zdecydują, jak skreślimy.
>
> Co innego, gdyby każdy umiał przeanalizować, co jemu da skreślenie
> "TAK" lub "NIE".
>
> RM.

Czy naród "wie lepiej"? (Przeważnie) Nie.
Ale niech decydują ci którzy mają/mogą potem dostać po dupie żeby nie
mogli ludziska zwalać na *kolejnych* "onych" jak coś pójdzie źle, a czasem
pójdzie. Europejskie struktury (również gospodarcze) budowane na
starannym unikaniu refendów mają trwałość o kant dupy potłuc (IMHO).
Nie wpierają się na solidnym fundamencie "no przecież *sami* chcieliście".

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Jeśli nie chcesz mojej zguby,
krrrokodyla daj mi luby.
-- Fredro, Aleksander (1793-1876)