Re: Ameryka idzie do przodu! - Grupy dyskusyjne w eGospodarka.pl

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
s.nask.pl!news.nask.org.pl!feed.news.interia.pl!not-for-mail
From: "Valdi" <V...@v...pl>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: Re: Ameryka idzie do przodu!
Date: Thu, 11 Feb 2010 15:31:45 +0100
Organization: INTERIA.PL S.A.
Lines: 11
Message-ID: <hl12q7$7m8$1@news.interia.pl>
References: <hkth1h$2hu$1@inews.gazeta.pl><ea56ef8a-f596-42ae-98ca-1da9955f37e1@t1g20
00vbq.googlegroups.com><hkudhu$bmg$1@inews.gazeta.pl><3c4aaf71-58f9-4413-
8774-4c3c4a47ae9e@p23g2000vbl.googlegroups.com><1...@k...k
ojer><6...@o...googlegroups.com><3
83vu56hipd5$.dlg@kojer.kojer><ab04c9f3-ba3c-4461-8059-98cc7d839703@j1g200
0vbl.googlegroups.com><1...@k...kojer><9b28db9b-57c5-4056-
aa2b-b0a34300d580@v36g2000vbs.googlegroups.com><1...@k...k
ojer><8...@o...googlegroups.com><
xq3ccwjsstmt.dlg@kojer.kojer><f57484d3-ef7b-4877-9de0-08238e16ec49@y7g200
0vbb.googlegroups.com><4uyx0fk8jird$.dlg@kojer.kojer><f2f977f2-7205-4aec-
a1e9-88d9d5d8b3f3@c5g2000vbh.googlegroups.com><hl0hg4$e3j$...@i...gazeta.
pl><8...@w...googlegroups.com>
<hl0tf4$71$6@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: dbz183.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="UTF-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.interia.pl 1265897096 7880 83.23.51.183 (11 Feb 2010 14:04:56 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 11 Feb 2010 14:04:56 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1983
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1983
User-Agent: Hamster/2.0.0.1
X-Priority: 3
X-Authenticated-User: pio1986 % poczta+fm
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:518024
[ ukryj nagłówki ]
"xbartx" news:hl0tf4$71$6@inews.gazeta.pl

> No w Londynie też buty trzeba ściągać. Ostatnio we Wrocławiu, to nas
> obszukali i obmacali jak nie lada terrorystów.

Nie tylko Wrocław ma pierdolca na punkcie teroryzmu :)
Kilka tygodni temu nawiedziłem dzięki samolotowi rodzinne strony (obraziłem
się na kolej po polskiej stronie). O ile w Frankfurcie przy wylocie wszystko
przebiegało bez żadnych komplikacji to Kraków żegnał mnie macanką po
tyłeczku oraz wnikliwym oglądaniem moich bucików ;)