eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBPH - KK za darmo cale zycie... jak to jest?Re: BPH - KK za darmo cale zycie... jak to jest?
  • Data: 2004-09-21 15:18:46
    Temat: Re: BPH - KK za darmo cale zycie... jak to jest?
    Od: "Glenn" <g...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Zgadza się - dlatego tak umiejętna jest ocena czynnika Z. Niemniej
    czasem -
    > wbrew potocznemu sądowi klientów - koszt X jest zbyt wielki by pokusić sie
    o
    > efektywność Z. Niektóre błahe sprawy są bardzo pracochłonne.
    > Co nie zmienia faktu, że masz rację pisząc, że takie braki bywają także
    > wynikiem zwykłego niedopatrzenia czy niechciejstwa.

    No i proszę jak się zgadzamy ;-)

    > Ano to, że powinnaś wiedzieć, że wprowadzenie pewnych rzeczy to nie jest
    tak
    > hop siup albo są zwyczajnie inne ważniejsze sprawy do wdrożenia. Tak to
    > wygląda właśnie we wszystkich projektach IT. A już pisanie, że nie masz
    nic
    > wspólnego z bankami (zawodowo) jest hmmmm.... (bez komentarza)

    Znaczy się uczestnictwo w mRadzie powinno mnie bardziej uwrażliwić na
    "złożoność" ;-))) ? Cóż widać niepodatna jestem na próby uwrażliwiania -
    jestem typem bezczelnego klienta domagającego się niewypełniania druczków,
    czyli wyręczania banku (pracownika lub systemu informatycznego) w tym, za co
    już zapłaciłam (opłata za rachunek np.) ;-)) I wbrew Twojemu "hmmm" nie mam
    nic wspólnego z bankami-musisz mi uwierzyć na słowo, a skoro pamiętasz o
    mRadzie, to może też pamiętasz czym ona jest.


    > > Którzy to informatycy decydują jaką funkcjonalnośc ma mieć system?
    Czyżby
    > > ogon kręcił psem? To by wyjaśniało sprawę druków w BPH ;-)
    >
    > Przestaję Cię rozumieć. O co Ci właściwie chodzi? Wyjaśnij mi to
    klarownie.
    > To nie informatycy decydują o funkcjonalności więc pisanie o tym, że to
    > przez ich lenistwo czy debilizm świadczy o braku wiedzy. O tym pisałem. Ty
    o
    > czym innym widocznie - ale to już nie moja wina.

    To może jeszcze raz - o tym co będzie wdrażane oczywiście NIE decydują
    informatycy, ALE ich sugestie typu: "to za drogo, to zbyt skomplikowane, a
    tego to się w ogóle nie da zrobić" niekoniecznie muszą być prawdziwe. Stąd
    bezpośrednio NIE decydując mogą jednak decydować-stąd uwaga o psie i ogonie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1