eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBank, dług, ugoda?!?Re: Bank, dług, ugoda?!?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.on
    et.pl
    From: "hania" <o...@v...pl>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Bank, dług, ugoda?!?
    Date: 17 Jun 2004 15:34:38 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 37
    Message-ID: <0...@n...onet.pl>
    References: <cas5bf$b86$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1087479278 4798 213.180.130.18 (17 Jun 2004 13:34:38
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 17 Jun 2004 13:34:38 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 62.87.141.9, 192.168.243.41
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:304233
    [ ukryj nagłówki ]


    > Znaczy się jego dochody i majątek=0 ? Wtedy rzeczywiście nie ma z czego
    > spłacać. A o dzieciach należało mysleć, gdy zaciągało się kredyt
    > (przepraszam za brutalność, ale wkurza mnie gdy o dzieciach przypomina sie
    > sobie, jak komornik puka do drzwi). Może należało pomysleć, czy np. jeżeli
    > zwolnią mnie z pracy (w końcu nic dziwnego w dzisiejszych czasach) będę w
    > stanie spłacic zobowiązania i "wykarmić" dzieci. Może jakby ktos o dzieciach
    > pomyslał wcześniej, to nowy samochód nie byłby tak niezbędny?
    >




    Owszem, powinien, moze to będzie dla niego nauczką, dzieci niczemu nie są
    winne i nie muszą płacić za błędy ojca brakiem kromki z masłem !!!

    Pracując w banku miałam za szefa takiego sk...... który zmuszał mnie do
    windykacji kredytu człowieka, który miał troje dzieci w tym jedno chore na
    białaczkę + niepracującą żonę (zwolniła sie aby opiekowac się chorą córką) !!!

    To że człowiek popełnia błędy (typu zaciąga kredyt - największ głupota ludzka
    i przemiana w niewolnika) nie znaczy że musi cierpieć cała rodzina, ma prawo
    wiedziec jakie metody stosuje bank i co mu grozi



    > Kredytobiorca mógł o tym myśleć, jak zaciągał kredyt.



    O tym czy przyznać kredyt też mógł mysleć bank, a nie przynawać każdemu kto
    się po niego zgłosi - bank ponosi ryzyko ew. utraty zdolności kredytowej i pan
    obecnie nie musi zawierać żadnej ugody z bankiem (ugoda to czynność dwustronna
    potrzebna zgoda dłużnika i możliwości wywiązania sie z niej !)

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1