eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBank, dług, ugoda cz. IIRe: Bank, dług, ugoda c z. II
  • Data: 2004-06-18 12:55:17
    Temat: Re: Bank, dług, ugoda c z. II
    Od: "Tomasz Nowicki" <t...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Glenn" <g...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:caum2g$4tb$2@news.onet.pl...
    > > Aha. No trudno.
    >
    > Owszem trudno nie uciekac przed odpowiedzialnością za swoje czyny.

    Wiesz co, lubisz tak wkurzać ludzi? Nauczycielką jesteś, czy co?

    Dłużnik nie zamierza się uchylać od spłaty długu, pragnie jedynie, aby bank
    nie doprowadził go do ostateczności - jeżeli uda mu się uzgodnić ratę jaką
    realnie jest w stanie udźwignąć, po jakimś tam czasie, choćby i trwającym
    wiele lat, dług spłaci. Można założyć, że gdy z czasem mu się nieco
    poprawi - to spłaci szybciej. Jednak jeżeli teraz bank zabierze mu wszystko
    na zasadzie "lepszy wróbel", to wszyscy na tym stracą - klient, bo pójdzie
    pod most, bank - bo nie odzyska nawet całego kapitału, pozostali klienci -
    bo summa sumarum dopłacą do bankruta i jeszcze raz bank - bo zyska sobie
    paskudną opinię bezlistosnego krwiopijcy. A to na dłuższą metę nie pomaga w
    interesach.

    Jeżeli zakładasz z góry, że każdy kredytobiorca w kłopotach to złodziej albo
    bezmózgi burak godny najwyżej skopania głębiej do rynsztoka, to nie mogę
    wyjść z podziwu, że można być aż taką durną babą. Zwróć uwagę na tryb
    warunkowy i postaraj się o minimum asertywności, pliz

    T.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1