eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBank mówi dopłać › Re: Bank mówi doplac
  • Data: 2009-03-24 23:11:59
    Temat: Re: Bank mówi doplac
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 24 Mar 2009 23:59:07 +0100, Jan Werbiński napisał(a):
    > Użytkownik "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> napisał w wiadomości
    >>> Za 100 000 można wybudować mały domek.
    >> Pewnie, do tego działka spadnie nam sama z nieba. Zaś te 100k to śmiech na
    >> sali, może jak rzucisz pracę i będziesz wszystko przy tym domku robił sam
    > Działka za 20 jest w mojej okolicy. Myślę, ze drogo.

    Wszystkie działki w okolicy Krakowa (no, do 30-40km) kosztują 20kpln, ale za
    ar :) Owszem, są tańsze - tylko się z reguły okazuje że nic na nich nie
    wolno zbudować, nie da się dociągnąć mediów i mają 2 hektary.
    A może sugerujesz przeprowadzkę pod granicę z Białorusią i codzienne
    dojeżdżanie 400km?

    >> (włącznie z własnoręcznym lepieniem cegieł z gliny). Tak przy okazji -
    >> rozumiem że te 100k PLN już każdy sobie zgromadzi w gotówce?
    > Potrafili zgromadzić lub pożyczyć 400 tys, to chyba łatwiej 100?

    Czyli przyznajesz, że muszą mieć kredyt. Niech będzie że tylko na 100tys.,
    choć minimalna realna cena to 2x więcej. I co to zmieni przy wypowiedzeniu
    umowy przez bank? 100tys. też nie wytrzepią z rękawa, zostaną pod gołym
    niebem i z długiem na co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych.

    >>> Mój kolega wybudował kilka większych po trochę więcej niż 120-150 tys.
    >> Gratuluję kolegi, który załatwia skądś ziemię za darmo :>
    > Dałeś się nabrać na to, że ziemia wszędzie jest taka droga?

    Nie, po prostu jak szukałem ziemi to w rozsądnej odległości. Co mi po tym,
    że 1000km ode mnie można kupić mieszkanie np. za 10tys. zł?

    >> Oni podbili? Raczej banki, robiące co się da by dać jak najwyższe kredyty
    >> przy jak najmniejszych zarobkach klientów. A teraz robi się ciepło, to
    >> ciężar swojej głupoty próbują przerzucić na klientów.

    > Banki nie podbijały cen, tylko dawały za dużo kredytów. Może miały w tym
    > cel?

    Cel banki zawsze mają jeden - nażreć się jak najwięcej.

    >>> Ewolucja gatunku trwa. Nieprzystosowani giną.
    >> Więc niech pozdychają banki - zwłaszcza jeśli przez łapówy prawo stoi po
    >> ich stronie...
    > Naiwny jesteś.

    Wiem - naiwny bo po prostu szlag mnie trafia gdy widzę coś niesprawiedliwego.
    Nie należę do osób twojego pokroju, które się cieszą widząc że ktoś ma
    problemy i liczą na to że też im coś z tego skapnie.

    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1