eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCHF cdRe: CHF cd
  • Data: 2015-09-14 15:28:14
    Temat: Re: CHF cd
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mt6gi3$pg8$...@s...chmurka.net...
    >Konkretnie miałem na myśli wymaganie (dyrektywa RoHS, która weszła w
    >2013 roku, dodatek VI ) aby w deklaracji CE podawać:
    >------- cytat (dokładny, te 3 kropki to nie moje pominięcie czegoś
    >tylko tak jest w dyrektywie) -------
    >1. Nr ... (niepowtarzalny identyfikator EEE):
    >------- koniec cytatu -------
    >EEE oznacza po prostu sprzęt elektroniczny.

    >Według mnie nie da się tego w żaden inny sposób zrozumieć niż
    >wpisanie w deklaracji konkretnego numeru fabrycznego urządzenia
    >(każde inne oznaczenie nie jest niepowtarzalne).
    >Jakiś jeden z drugim baran nie pomyśli, że wymaganie jest praktycznie
    >nie wykonalne i potem wszyscy (ja też) muszą kombinować jak by to
    >można było inaczej zinterpretować i według tej interpretacji
    >postępują (ja też) narażając się, na kary za nie zastosowanie się do
    >dyrektywy. A mam obowiązek ją znać i w pełni zastosować.
    >Macie jakieś pomysły - jak to zinterpretować w zgodzie z logiką, aby
    >dało się zrobić ?

    a) czytales wersje oryginalna/angielska dyrektywy ? Moze tam jest
    rozsadnie opisane i jest to np jakis nr organizacyjny,
    b) Ciebie obowiazuje polski przepis, zapewne rozporzadzenie ... to
    moze wprost napisac do ministra co mial na mysli i jak sobie to
    wyobraza - osobna deklaracja na kazda z miliona wyprodukowanych sztuk
    ?

    [...]
    >> No chyba ze przyjąc iz tą wiedzą ktorą kazde dziecko powinno miec
    >> jest fakt
    >> iz: BANK dla swojego zysku zawsze będzie cie próbował oszukać?
    >Przypuszczam, że prawda jak zwykle leży gdzieś po środku.

    Bedzie ... na pare zlotych.
    W odroznieniu np od panstwa i systemu komorniczo-sadowego, gdzie sie
    okazuje, ze mozna obywatela okrasc z milionow i nikt sie nie poczuwa
    do odpowiedzialnosci :-)

    >Kredyt we frankach odrzuciłem z zupełnie innego powodu. Pracownik
    >banku nie umiał mi wytłumaczyć co mi gwarantuje, że kursów zakupu
    >sprzedaży bank nie będzie niekorzystnie zmieniał akurat na dni kiedy
    >ja mam spłacać kredyt. Co go powstrzyma od spreadu 50 i więcej %.
    >Jedyne co mi mówił, że tak się nie robi.

    No i jak sie okazalo - mial sporo racji, i jednoczesnie troche klamal.
    Ale za lekkim naciskiem panstwa banki w koncu poszly na ugode i mozna
    splacac bez spreadu.

    I ten nacisk w zasadzie nie narusza interesow banku.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1