eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCHF cdRe: CHF cd
  • Data: 2015-09-14 15:05:27
    Temat: Re: CHF cd
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:XnsA5134D29265Fbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1..
    .
    >>
    >> Nie mam pojęcia jak do tego doszedłeś.
    >
    > Doszedłem do tego w ten sposób, ze sytuacje w ktorej w pracy jestes
    > specjalista od wszystkiego opisałes, jak zrozumiałem, z niejaką dumą.

    Absolutnie bez żadnej dumy a z wściekłością, że każe mi się
    (urzędnicy/politycy unijni i nasi) podejmować racjonalne decyzje i ponosić
    za nie odpowiedzialność w oparciu o ich bełkot.
    Konkretnie miałem na myśli wymaganie (dyrektywa RoHS, która weszła w 2013
    roku, dodatek VI ) aby w deklaracji CE podawać:
    ------- cytat (dokładny, te 3 kropki to nie moje pominięcie czegoś tylko
    tak jest w dyrektywie) -------
    1. Nr ... (niepowtarzalny identyfikator EEE):
    ------- koniec cytatu -------

    EEE oznacza po prostu sprzęt elektroniczny.

    Według mnie nie da się tego w żaden inny sposób zrozumieć niż wpisanie w
    deklaracji konkretnego numeru fabrycznego urządzenia (każde inne oznaczenie
    nie jest niepowtarzalne).
    Jakiś jeden z drugim baran nie pomyśli, że wymaganie jest praktycznie nie
    wykonalne i potem wszyscy (ja też) muszą kombinować jak by to można było
    inaczej zinterpretować i według tej interpretacji postępują (ja też)
    narażając się, na kary za nie zastosowanie się do dyrektywy. A mam obowiązek
    ją znać i w pełni zastosować.

    Macie jakieś pomysły - jak to zinterpretować w zgodzie z logiką, aby dało
    się zrobić ?

    > A mnie się wydaje że na pewnym poziomie specjalizacji taniej jest
    > skorzystać z usług fachowca.

    No więc próbowałem znaleźć fachowca. Napisałem do naczelnego
    specjalistycznego pisma branżowego, ten znał kogoś w ministerstwie, kto się
    interesuje RoHS i obiecał napisać artykuł na ten temat. W artykule ujął, że
    nie ważne jak się zrobi, ważne, że się starało. Jak dostałem od naczelnego
    ten artykuł na brudno to napisałem, że na jego miejscu wstydziłbym się coś
    takiego opublikować. Skierował do poprawek ale to niewiele dało - kolejny
    bełkot.
    Do tej pory nie wiem, czego tak na prawdę, dyrektywa ode mnie wymaga.

    [...]
    > Bo ja - co do zasady - zgadzam się z Tobą. Ale mam wrażenie ze rozmawiamy
    > o
    > dwóch róznych sprawach - Ty mówisz o dziecinnym braku wiedzy podstawowej
    > (czy kawa w kubku jest gorąca), ja mówie o wiedzy duzo bardziej
    > specjalistycznej połączonej z kłamstwami pracowników banku na temat tej
    > wiedzy.
    > No chyba ze przyjąc iz tą wiedzą ktorą kazde dziecko powinno miec jest
    > fakt
    > iz: BANK dla swojego zysku zawsze będzie cie próbował oszukać?

    Przypuszczam, że prawda jak zwykle leży gdzieś po środku.
    Ja też nie zdawałem sobie sprawy co się może stać z kursami. Wydawało mi
    się, że jak kurs twardych walut pójdzie w górę to i pensje i wartości
    nieruchomości będą musiały dokładnie tak samo, bo praca/dom ma przecież
    jakąś realną wartość.
    Kredyt we frankach odrzuciłem z zupełnie innego powodu. Pracownik banku nie
    umiał mi wytłumaczyć co mi gwarantuje, że kursów zakupu sprzedaży bank nie
    będzie niekorzystnie zmieniał akurat na dni kiedy ja mam spłacać kredyt. Co
    go powstrzyma od spreadu 50 i więcej %. Jedyne co mi mówił, że tak się nie
    robi.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1