eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCHF cdRe: CHF cd
  • Data: 2015-09-24 16:59:47
    Temat: Re: CHF cd
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:mu0n28$utf$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 2015-09-24 o 13:21, J.F. pisze:
    >>>>> Co do zasady należałoby sobie zadać pytanie, czy normalnym jest,
    >>>>> że na
    >>>>> mieszkanie młody człowiek zadłuża się na 30 lat i płaci raty w
    >>>>> postaci
    >>>>> połowy swoich zarobków. Bez odnoszenia tego do konkretnych kwot.
    >>>> Jaki masz lepszy pomysł?
    >>> Lepszym pomysłem jest, aby to trwało 10 lat, a nie 30.
    >> Pomysl doskonaly, ale
    >> -jak to zrobic przy obecnych cenach mieszkan i srednich zarobkach

    >Dlaczego uważasz, że ktoś ma "to robić"? Przecież nie chcemy
    >regulować
    >cen. Ja tylko konstatuję, że obecna bańka wynika z pędu kredytowego.

    IMO - obecnie nie ma zadnej banki.
    Choc w perspektywie 20 lat mozesz miec racje.

    >"Robić" można indywidualnie - czyli nie kupować na bańce,
    >doprowadzając
    >do jej szybszego przebicia.

    A ryzyko, ze mozna sie obudzic z reka w nocniku wziales pod uwage ?
    Nawet jesli to bedzie kolejna banka, ktora minie - gdzies trzeba
    mieszkac :-)

    Przy czym ... imo, to ewentualna banka wynika z checi posiadania
    mieszkania.
    Posiadania, nie wynajmowania. Kredyt to tylko narzedzie do celu.
    Kredyt widac jest znosny, skoro tyle osob wybiera.
    A we franku byl jeszcze bardziej znosny :-)
    No ale szczerze mowiac, to dla tych co go wzieli wczesniej, to nadal
    jest znosny.

    A dalej patrzac - to obecna sytuacja wynika u nas z wysokich kosztow
    wynajmu.
    To juz lepiej kupic, nawet na kredyt - niewiele drozej, a na
    przyszlosc cos zostanie.

    >> -spytaj tego czlowieka, czy woli splacic w 10 lat zyjac jak asceta,
    >> czy w 30, a w miedzyczasie odwiedzajac egzotyczne kraje, dyskoteki,
    >> wychowujac dzieci, i np kupujac sobie wiekszy telewizor, samochod.
    >Ależ to chodzi o spłacanie przez 10 lat normalnie. Bo teraz to dla
    >średnich zarobków jest to 30 lat życia jak asceta.

    No to na splacenie w 10 lat klienta juz absolutnie nie stac.
    I zeby bylo lepiej, to trzeba samemu duzo zarabiac, a do budowy domow
    trzeba sprowadzic tanich imigrantow :-)

    Gdzies w tym jest jeszcze kwestia odsetek - u nas ciagle wysokie,
    nawet obecnie.
    Nawet te niewysokie, 4% odsetki, strasznie zawyzaja koszt kredytu,
    takiego na 20-30 lat.
    No ale jak spadna, to z drugiej strony przybedzie ludzi ktorzy
    zainwestuja kapital w mieszkanie na wynajem
    i znow bedzie problem - kupic czy wynajac :-)

    >>> Ależ to jest realne, wystarczy aby zakręcić kurek z kredytami i
    >>> ceny
    >>> mieszkań siłą rzeczy dostosują się do popytu. Bo na razie mamy
    >>> bańkę
    >> Odgornie/ustawowo ? Zakazac kredytow i juz ?

    >Moja religia zabrania mi ustawowego wtrącania się w wolne wybory
    >stron
    >transakcji.

    No to jak chcesz "zakrecic" ?
    W pojedynke chcesz pokonac rynek, czy nawolywaniem ?
    Czy tylko sobie rozwazasz hipoteteczna sytuacje, gdy ludzie wola
    wynajem od kredytow ?

    >> No coz, czy przemyslales wszystkie konsekwencje swojej propozycji ?
    >> a) nie ma kredytow, to nie ma nowych mieszkan, bo nie kupuja,
    >Błąd. Nie ma kredytów, to SĄ tanie mieszkania, bo nie kupują.

    Ale tez nie ma nowych mieszkan. No i sie rynek uformuje na tych co sa.
    Moze beda tanie, a moze beda drogie.
    Jak nie bedzie kredytow, to bedziesz zmuszony placic za wynajem.

    A ludzie ... nie wiadomo, czy beda chcieli tanio sprzedac.
    Np w 2009 - kredyty obcieto odgornie, o ile budowlancy szybko zeszli z
    ceny, to na rynku wtornym wcale nie ...

    >> b) nie ma mieszkan, to ceny wynajmu rosna,
    >Błąd. Cena najmu jest skorelowana z ceną mieszkania. Droższe
    >mieszkania,
    >droższy najem. Tańsze mieszkania, tańszy najem.

    To w dalszej relacji.
    W pierwszej jest rynek popytu i podazy na mieszkania.

    >> c) nie buduja, to jest bezrobocie,
    >Nie budują, czyli nie potrzebują budować. Gdyby budowali jak nie
    >potrzeba budować, to by jeszcze gorzej było dla gospodarki.

    Czy tak nie potrzeba ... elastycznosc rynku jest duza, mozna mieszkac
    z rodzina w 2 pokojach a mozna w 5, mozna mieszkac w dwojke w jednym
    pokoju.

    >> d) jest bieda, to ceny spadaja,
    >Zbyt szczegółowo i tym samym błędnie. Ceny spadają jak popyt spada,
    >niekoniecznie z biedy.

    popyt to moze byc, bo wielu chce mieszkac samodzielnie, ale pieniedzy
    nie ma :-)

    W kazdym badz razie obecnie u nas budowlanka zatrudnia sporo osob,
    ktore zaczna biedowac, jak sie branza zamknie.

    >> f) biedota to tez wyborcy, ustawa zostaje zniesiona :-)
    >Jaka ustawa?

    Ta zakrecajaca kurek z kredytami, ale juz ustalilismy, ze Tobie sie
    jakis cud marzy - ochotnicze zakrecenie

    >> g) nie ma kredytow ... a gdzies trzeba nadwyzke pieniedzy ulokowac
    >W kraju biedy? ;)

    Prywatnych. Pamietasz taki niedawny watek, choc nie wiem czy doszlismy
    do konsensusu.
    Ja mam w banku 100 tys na lokacie, bank pozyczyl komus na hipoteke, on
    splaca, bank ma zysk, ja mam procenty.
    On splaci ... i co ja mam zrobic ze swoimi pieniedzmi jak nikt nie
    chce kredytu brac ?
    Bank mowi "moge przechowac bezpiecznie, 0%, 50zl/mc za prowadzenie
    rachunku".
    Oczywiscie moge rozdac biednym i oni sie uciesza, ale taki glupi to ja
    nie jestem :-)

    >>> A przecież jeszcze z 10 lat temu ceny (wg dzisiejszych standardów)
    >>> były
    >>> bardzo godziwe.
    >> Ale tez i place poszly w gore.
    >Nawet zwiększając cenę o inflację ceny by były bardzo atrakcyjne na
    >dziś.

    Ja nie mowie o atrakcyjnosci, tylko o tym ze robotnicy na budowie
    wiecej kosztuja.


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1