eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy kredyty walutowe są zgodne z prawem? › Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
  • Data: 2016-06-15 07:34:32
    Temat: Re: Czy kredyty walutowe są zgodne z prawem?
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2016-06-14, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:

    [...]

    > Mniej wiecej.
    > Twierdzono, ze własnie dlatego wybrano CHF, ze oczywiście sa jakies zmiany
    > kursu ale raz w jedna, raz w druga natomiast co do zasady walutaj est
    > stabilna i ze ryzykiem kursu nie ma sie co przejmowac.

    No i jest stabilna. Porównaj do zmian kursu np. BTC.

    >>>> Akurat też byłem zainteresowany kupnem mieszkania i w 2007, i w
    >>>> 2008. Chociaż sam wtedy wyczułem, że jest bańka i należy przeczekać,
    >>>> to jednak kilka spotkań odbyłem i informowany byłem o ryzyku kursu
    >>>> walutowego.
    >>>
    >>> W jaki sposób?
    >>
    >> Informowali, że kredyt walutowy charakteryzuje się ryzykiem zmiany
    >> kursu. A jak mieli to robić? Jakie wg Ciebie jest dzisiaj ryzyko
    >> wzrostu kursu CHF? A jakie jest ryzyko spadku?
    >
    > Czyli ciebie tez nie informowali, ze CHF jest w dołku i ze taka sytuacja na
    > pewno sie nie utrzmya przez 30lat?

    A dzisiaj jest na szczycie? Czy w dołku? Czy w jakim miejscu?
    Jak taki z Ciebie wróż, że tak dobrze przewidujesz szczyty i dołki,
    to graj na giełdzie i walutach, co się będziesz maluczkimi przejmował.

    > Ze jak podskoczy to nagle powiedzmy z 200 zrobi ci sie do spłaty 300 itd...

    Tak, pokazywali mi symulacja wysokości raty "co się stanie gdy...".
    Nie jest też trudno samemu taki wzór określić, bo wszystkie parametry
    oferty są znane, tylko *trzeba* *chcieć*.

    > Dzis wiem, ze tego w okresie 30 lat przewidziec sie nie da.

    No i co? Sugerujesz, że teraz przez 30 lat będzie tylko spadać, będzie
    dno i mogiła?

    >> A jakie miałeś o tym zdanie w 2006-2007?
    > Wtedy wierzyłem bankowcom...

    I nie robiłeś prywatnego researchu? Nie badałeś tematu?

    >> Ci sami obywatele drą teraz szaty że im pozwolono decydować,
    >> zgodnie z postulatem. ;->
    >
    > Bo robił to po urzedniczemu...
    > Czyli zamiast edukować, wyjasniac - ogłaszał sobie jakies wytyczne i juz.
    > A reszte zostawiał w rekach sprzedawców.

    Edukację to proszę ja Ciebie we własnym zakresie przeprowadzać należy. :)

    >> Przecież cały czas piszę. Wszyscy wiedzieli, wszyscy byli informowani,
    >> że jest ryzyko, ale przyjmowali że to się "nie wydarzy".
    >>
    > Czyli banki według ciebie wierzyły ze frank bedzie w dołku przez 30 lat...

    Nie. Po prostu wierzyły, że wahania kursu nie będą zbyt gwałtowne.
    Hint: jest podobna wiara, że oprocentowanie WIBOR3M nagle nie skoczy
    z 2% do 8% w ciągu roku.

    Czy podzielasz tą wiarę? A jeśli tak, to na jakiej podstawie?

    > Rozumiem, ale nie wierze ze banki oceniały tak nisko prawdopodobienstwo
    > dosc znacznej zmiany kursu franka w momencie kiedy ten był w dołku.

    To że "był w dołku" to wiesz teraz.
    I wybacz, ale prezentujesz teorię spisku.
    "Banki" to są normalne firmy, prowadzone przez normalnych ludzi,
    a Ty przypisujesz im nadludzką moc przewidywania przyszłości.

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1