eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
  • Data: 2003-11-21 14:35:16
    Temat: Re: Czy ktoś (SM) walczy w banku o przekazywanie zalączników do wyciągów?
    Od: "Slawek Kos" <s...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Glenn" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:bpl191$jsh$1@inews.gazeta.pl...

    > > > >> Ty nie masz kwitka - lokator ma latać do banku?
    > > > > TAK
    > > >
    > > > BZDURA.
    > >
    > > Ale sie podnieciles...;-)
    > > Nie krzycz tak....
    >
    > Pierwszy zakrzyknął PiotrR, tak go ubodła insynuacja, że lokatorzy nie
    mają
    > ganiać po bankach ;-)))

    "Jaasiuu! Nie bij Tomka, to nieladnie.
    Ale pse Pani, on mnie pierwszy uderzyl"
    Moglabys podniesc poziom dyskusji...
    ;-)

    > > Wszystko dobrze prawisz, tylko troche obok tematu...;-))
    > > Problem PiotR'a polegal na tym, ze wplacajacy nie podawal danych
    > > identyfikujacych naleznosc.
    >
    > Nie - problem PiotrR polega na tym, że bank nie przekazał mu kwitka, gdzie
    > wpłacający podał te dane.

    Otoz nie.
    Rzeczony kwitek, sluzy do tego by skorygowac bledy w wypelniu przelewu -
    mozna zczytac z niego kod i dopasowac "ciocie Jadzie" z jej garazem czy
    piwnica do adresu. Jesli kwitka nie ma to bledy objawiaja sie w calej
    okazalosci i nie ma metody ich weryfikacji...;-).
    Pozostaje polegac na prawidlowym jego wypelnieniu.

    > To nie ta sytuacja ;-))) Tutaj pracownik spółdzielni przekazał lokatorom
    > książeczki wpłat z interesującymi go danymi. Lokator skorzystał z tych
    > książeczek. Bank nie przekazał części kwitka zawierającego interesujące
    > pracownika dane (osobną kwestią jest to czy miał do tego prawo - trzeba by
    > przeczytać umowę spółdzielni z bankiem). Pracownik spółdzielni zaś
    proponuje
    > lokatorowi, żeby w takiej sytuacji ganiał i wyjaśniał sprawę w banku, zaś
    na
    > propozycję założenia subkont (co w ogóle rozwiązałoby problem) pisze, że
    > tego NIGDY nie zrobi.

    IMO w tym watku padalo wiele przykladow, jakie moga byc problemy, ten
    dotyczyl przypadku, gdy platnik sam wypisywal pole tytulem ("...i za
    ciocie...")
    A co do subkont - skad wiesz jak dzialalby ten system w tym oddziale banku?
    PiotR jako klient banku chyba ma prawo wybrzydzac, ze ich propozycja jest
    slaba?

    > > Ale jezeli nie bylo wypelnione to niestety jest problem nadawcy i to on
    > > powinien wyjasnic. Poki nie wyjani jest dluznikiem.
    >
    > Problem w tym, że to pole zostało wypełnione przez Piotra - druk został
    > przygotowany przez spółdzielnię.

    Nie o to mi chodzilo, patrz wyzej.
    A jesli chodzi o przypadek gdy bank nie przekazuje w wyciagu zawartosci pola
    "tytulem" oczywiscie jest to sprawa pomiedzy nim a bankiem. Ale dlaczego tak
    sie na niego rzuciliscie gdy wyrazil swoje oburzenie na bank - przeciez jest
    jego klientem, prawda?

    > > A w sprawie subkont przeciez jest wszytko jasne - bank tego aktualnie
    nie
    > > oferuje, po co bic piane?
    >
    > Uhmmmm - ileż to mamy banków w RP ;-))) ?

    Młodaś ;-)
    Oczywiscie zmiana banku to betka i robimy to z dnia na dzien...;-))

    --
    Pozdrowienia
    ---
    Slawek Kos --> s...@p...com


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1