eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiFrankowiczeRe: Frankowicze odnośnie kredytów denominowanych
  • Data: 2019-10-04 12:23:05
    Temat: Re: Frankowicze odnośnie kredytów denominowanych
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 3 października 2019 20:16:08 UTC+2 użytkownik z napisał:
    > W dniu 2019-10-03 o 16:10, Dawid Rutkowski pisze:
    >
    > > Z tymi denominowanymi to naciągają już bardzo mocno.
    > > Kredyt udzielony we franku - to spłacanie też we franku, skoro usunięte z umowy
    zostaną zapisy o przewalutowaniu.
    > > Przecież "ile pożyczono" - dokładnie wiadomo, % również - więc dokładnie wiadomo,
    ile trzeba oddać - bo spłata już nie w PLN, a we franku.
    > > Do zwrotu ew. spread przy wypłacie - o ile się nie przedawnił, a pewnie się
    przedawnił.
    > > No chyba że ktoś tak umiejętnie wykreśli, że się okaże, że nie trzeba spłacać -
    o, taki kredyt to by się chciało :)
    > >
    >
    > To jeszcze raz. Wiadomo ile franków ale można też dowodzić że nie
    > wiadomo ile złotych bo np. ja wpłacam poleceniem zapłaty w złotych ;-)

    No to też jeszcze raz.
    Przy kredycie denominowanym (indeksowany to inna bajka) wiadomo dokładnie, ile
    franków pożyczono. Więc kredyt frankowy.
    Z umowy można wyciąć zapis o wypłacie kredytu w złotych - ale nic to nie da, bo już
    się roszczenie wszystkim przedawniło.
    Z umowy wyciąć też można zapis o wymaganiu spłaty w złotych - no i teraz masz gościu
    audiotele - co to spowoduje?
    Czy:
    1) okaże się, że kredytu w ogóle nie można spłacać, co ma swoje plusy i minusy:
    a) bank nie będzie mógł żądać raty, nawet we frankach,
    ale
    b) dług będzie narastał.
    Do tego zapewne w umowie pozostanie zapis o tym, że umowa zostaje rozwiązana przy
    braku spłaty n rat - i cała pozostała kwota stanie się wymagalna - i to niestety z
    dniem rozwiązania umowy, a nie z dniem jej zawarcia
    2) ponieważ kredytu nie ma jak spłacać, umowa zostanie uznana za nieważną - dla
    klienta mega cudo, bo nie dość, że nic bankowi nie będzie musiał oddać, to jeszcze
    dostanie zwrot rat za ostatnie 10 lat, oczywiście mieszkanie również zostanie u
    klienta, a bank będzie ew. mógł się wozić z deweloperem,
    3) jednak znajdzie się przepis, który uzupełni umowę o możliwość spłaty rat we
    frankach - czyli coś, co od dawna już można sobie aneksem załatwić.

    Widzę, że masz niestety denominowany - więc jeśli nie spełni się scenariusz 2, to
    zostaniesz w pewnym sensie do podpisania aneksu zmuszony - a swoją drogą dlaczego
    tego jeszcze nie zrobiłeś? Lubisz płacić spread bankowi, czy zasada "jednego konta w
    rodzinie" (więc kantoru aliora nie założysz, choćby dopłacali) jest tak silna jak
    zasada "nienoszenia flinty na ramieniu"?

    > Można się pospierać w tej kwestii ale skoro TSUE jest wyraźnie uczulony
    > na interes kredytobiorcy to wiadomo czyją stronę poprze ;-)

    UE jest uczulona na interes konsumenta, a nie TSUE na interes frankowiczów.
    Sąd okręgowy w DC zapytał o interpretację dyrektywy unijnej - i ją dostał.

    > A dodatkowo (co bardzo ważne choć Tsue chyba się tym nie zajęło)
    > (JESZCZE) kredyt hipoteczny jest w prawie POLSKIM PRAWIE BANKOWYM jasno
    > opisany a kwota kapitału oprócz wpływun na nią widzi misię banku nie
    > może BYĆ zmienna. To wtedy nie jest już kredyt hipoteczny.

    To też tylko w kredycie indeksowanym.
    W polskim prawie bankowym nie ma nic o tym, że _kwota_kapitału_w_złotówkach_ ma być
    niezmienna - jedynie _kwota_kapitału_ ma być niezmienna - i przy denominowanym jest,
    we frankach.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1