eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwJ.K.Mikke - totalna porażka › Re: J.K.Mikke - totalna porażka
  • Data: 2010-06-22 11:11:38
    Temat: Re: J.K.Mikke - totalna porażka
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 22 Jun 2010 06:47:38 +0200, sorden <s...@s...com> wrote:

    >> Czy twoją odpowiedź mam rozumieć jako "nie, nie wiem, o jakich
    >> pieniądzach mówimy"? Możesz się śmiało przyznać, nic ci nie grozi.
    >>
    >> Anyway, odpowiadając na twoje pytanie będące ucieczką od odpowiedzi na
    >> moje pytanie: nie, nie mam tej świadomości. Opisz proszę trochę
    >> dokładniej, nie zapominając o tym, że w drodze do Korwinowego raju w
    >> dalszym ciągu co miesiąc każdy emeryt będzie oczekiwał pieniędzy na
    >> koncie.
    >>
    >>>Co do prywayzacji, naprawde sadzisz, ze to co zrobila Po to maks
    >>>mozliwosci w tym zakresie ?
    >>
    >> Oczywiście, że nie, to niezwykle dupowaty rząd, zresztą nie tylko w
    >> dziedzinie prywatyzacji. W takim razie kolejne pytanie pomocnicze: czy
    >> wiesz, ile wyniosły rekordowe przychody polskiego budżetu z
    >> prywatyzacji? O ile poprawi ten wynik wymarzony rząd kanclerza Korwina
    >> (względnie kanclerza korwinisty), w jaki sposób to zrobi i dlaczego mu
    >> to się uda?
    >>
    >
    >No coz pytania nieco naiwne w sytuacji, kiedy zamiast pieniedzmi z
    >prywatyzacji (jakie by one nie byly) splacac dlug - przejadamy je,
    >zaciagajac nowe dlugi.

    Weź się chłopie zlituj. Na każde pytanie o konkrety wycofujesz się
    w maliny i rzucasz komunałami, od których aż zęby bolą. Nie mówiąc już
    o tym, że jesteś wewnętrznie sprzeczny: postulujesz przychodami z
    prywatyzacji zasilić ZUS i jednocześnie sarkasz na "przejadanie" tych
    pieniędzy! Nie dostrzegasz tego, że nie zgadzasz się z własnymi
    poglądami?

    >Dlaczego po uwolnienu rynku ubezpieczen liczba raczek wyciagnietych do zusu
    >bedzie malec ? Bo jak tylko ktos bedzie mogl zrezygnowac to tak wlasnie
    >uczyni, a dodatkowo nie beda zawierane nowe umowy. Oczywiscie nalezy
    >wyplacac swiadczenia wszystkim ktorzy maja podpisane umowy, ale jakby nie
    >patrzec emeryt predzej czy pozniej kopie w kalendarz - smutna prawda, w tym
    >wypadku korzystna.
    >
    >Czy w tym jest cos skomplikowanego ?

    Z czego będą spłacane zobowiązania w okresie przejściowym? Jeśli tym,
    którzy teraz wchodzą na rynek pracy, darujesz składki na ZUS,
    powstanie ogromna dziura finansowa. Proponujesz zatkać ją drastyczną
    podwyżką podatków, czy fantazyjnie zwiększyć dług publiczny? A może
    każesz pracującym dźwigać podwójny ciężar: niech obok swoich
    prywatnych składek płacą też na ZUS, z tym, że w zamian od ZUS-u nic
    nie dostaną?

    A gdy już wprowadzimy ten wymarzony system prywatnych ubezpieczeń, to
    dlaczego będzie on bardziej efektywny od obecnego? Jeśli to
    psychologicznie możliwe, to daruj sobie przy tym, proszę, strzeliste
    akty wiary, że prywatne zawsze lepsze od publicznego, i rzuć konkretem
    dla odmiany.

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1