eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankifrankowiczeRe: Jest jeszcze gorzej ;-)
  • Data: 2023-06-19 20:09:13
    Temat: Re: Jest jeszcze gorzej ;-)
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 19 Jun 2023 10:50:16 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski wrote:
    > poniedziałek, 19 czerwca 2023 o 17:06:23 UTC+2 Krzysztof Halasa napisał(a):
    >> Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
    >>
    >>>> W szczególności jeśli ktoś chciałby odzyskać
    >>>> wpłacone raty, ale jednocześnie chciałby powołać się na przedawnienie
    >>>> w stosunku do wypłaconych transz, to to tak nie zadziała.
    >>>
    >>> O, a czemuż to nie?
    >> Ponieważ raczej trudno będzie udowodnić bankowi, że pieniądze, które się
    >> od niego wcześniej (bezprawnie, jak się okazuje) uzyskało, nie należą mu
    >> się.
    >>
    >> Gdyby należności się przedawniły, to można powiedzieć "może i jestem wam
    >> coś winny, ale się przedawniło i już wywaliłem papiery". Ale jak się
    >> samemu chce dostać pieniądze, to niestety to nie wystarczy - trzeba
    >> jeszcze przekonać sąd, że się nam należą.
    >>
    >> Ale zobaczymy jak to będzie.
    >
    > Ale dynks polegać może na tym, że na podstawie tych samych papierów roszczenie
    banku się przedawniło w całości - bo powiedzmy wypłacił w 2008 - a klienta nie w
    całości, bo wpłaca na bieżąco i może chcieć zwrotu rat z ostatnich 3, 6 czy 10 lat
    (na pewno nie wszystkich, bo wtedy i bankowi by się nie przedawniło).
    > Bo przedawnia się od spełnienia świadczenia.
    > A że jest nierówno - no cóż, takie są przecież kredyty, normalnie ceną za taką
    nierówność są odsetki.
    >
    > I stąd pytanie o pomysły jakie mogą być na ew. przerwanie biegu przedawnienia
    roszczeń banku.

    Po pierwsze, to zasadniczo sądy powinny chyba zadbac, aby roszczenia
    były wymagalne od uprawomocnienia wyroku uniewazniającego, bo strach
    pomyslec, do czego doprowadzi inne myslenie.

    A formalnie - czy jakis aneks do umowy nie przerywa?
    Profilaktycznie co 5 lat wcisnąc jakis klientowi? :-)

    Jeszcze inna wersja, to przekonac sąd, ze kwota kredytu sie nie
    przedawniła i jest do zwrotu, a stare raty klienta sie przedawniły
    i bank ich zwracac nie musi. To sie klient oduczy :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1