"Waldek" jigj9f$dla$...@n...news.atman.pl

> Ateista rzekłby, ze to religia jest debilna a nie ustroj.
> Ja rzekne tylko, ze NTG co do takich dywagacji ;)

A ja -- że winne są pieniądze. :)
Papiescy krzyżowcy (utrzymywani z pieniędzy czyich i jakich?)
zdobyli i złupili Konstantynopol -- swoistą stolicę prawosławia.
Wg ciebie też winny był ustrój?

> wiec dodam ze np. w Serbii placilem bez problemu karta
> w sklepie na totalnym zadupiu (ku mojemu zdziwieniu) w Chorwacji
> bardziej oplacalo sie wybierac kase z bankomatu niz kupowac kuny
> w PL w kantorze czy wymieniac euro, a w Czarnogorze to bez
> znaczenia (najlepiej karta dowiazana do r-ku w euro)

> ... do Albani nie dotarlem - a przynajmniej do ichniejszej
> cywilizacji (jak dotad)

A szkoda -- bo od strony finansów chyba tam było ciekawie. :)
To nie stamtąd pochodzą ,,piramidy finansowe''?

> ale bylem blisko ;) a w Bosni kupowalem tylko paliwo
> i spalem 1 noc po drodze w motelu za 15 euro od 3 osob :D

W sumie 15 od 3 czy 15 od łebka?

Dla mnie to abstrakcja i tak -- ledwo żyję. :)
Najgorszym złem, jakie mnie dobija są papierosy -- wprawdzie ja
nie palę, ale palą inni. Na dodatek nie szkodzi mi to, co palacz
wdycha i (tym bardziej) to, co on wydycha, ale to, czego nie
wdycha a czym raczy otoczenie. Tym czymś jest dym, ciało stałe.

I chyba im parszywsze papierosy, tym gorzej a starczy dosłownie
jeden oddech, oby dym był z parszywych śmieci. Ja i tak mam
lekką astmę -- jeśli państwo zaprzestanie dotowania leków
przeciwastmatycznych, trupy astmatyków mogą walać się po ulicach.

Taki lek przydaje się rzadko, ale może być tak, że
jak go zabraknie, to człowiek do domu nie dotrze.

IMO skuteczną walkę przeciw astmie można prowadzić aktywnym
życiem -- cóż z tego, gdy obok astmy jest rąbnięty kręgosłup?

I na kręgosłup, i na astmę, i na alergię są sposoby -- ale
nie tam, gdzie Kościół popiera morderców? -- a w Polsce popiera.
Tam też -- po prostu Kościół trzeba zlikwidować. :)


Kościelni wiedzą, co (na przykład dla mnie) szkodzi, dlatego
,,namadlają'' głupoli, aby mi radzili to i owo. Każde takie
'to' czy 'owo' nie jest groźne, jednak połączone razem dają
stosowny efekt.

Oczywiście duchowni twierdzą, że jedynie pragną mego dobra,
a przecież nie są lekarzami -- więc nie widzą, że słoneczna
pogoda może być kiepskim rozwiązaniem. :)

-=-

Na szczęście obok ,,miłości'' dawanej przez Kościół jest i twarda
ręka Boska -- gniotąca jak pod Smoleńskiem czy pod Jeżewem. :)
A teraz, gdy wyzwałem księży od chamów (mając zapewnienie
Boskiej pomocy i wezwanie Boga -- ,,nie lękaj się tych chamów'')
DTusk zajął się likwidacją stalinowskiego funduszu kościelnego.

Wiedziałem, że po minięciu mrozów, duchowni zaatakują, nawet już
zaczęli podnosić swe parszywe łby. Byłem ciekaw, jakim grzmotnięciem
tym razem Bóg przywoła chamów do porządku. No i już wiem -- likwidacją
funduszu kościelnego ustanowionego w najciemniejszych czasach stalinizmu.

-=-

Kościół pracuje tak:


-- Eneuel ma astmę na tle alergii; ale nie pali papierosów,
często myje się i często zmienia ubrania, co czyni go
odpornym na alergię

-- powiedzmy światu, że nie o to chodzi, aby dobijać Eneuela, ale
o to, aby nie cierpiała miłość rodzinna; Eneuel będzie pracował,
ale pieniądze będzie zbierała jego siostra, bo Eneuel jest głupi,
nie skończył studiów i dąży do samounicestwienia, podczas gdy jego
siostra jest mądra, ma skończone studia humanistyczne i wie, co
jest dobre, a co złe

-- Eneuel będzie pracował w dybach, siostra będzie brała szmal,
będzie kupowała za ten szmal papierosy (któż jest wolny od
nałogów?) i będzie po prostu mordowała swego brata

Najpierw dobijali mnie, aby ratować moich rodziców; później dobijali
moich rodziców, aby ratować ;) mnie; teraz zaś, gdy doprowadzili moich
rodziców na skraj śmierci, chcą przekazać ,,rodzinną firmę'' mojej
siostrze, aby siostra miała środki i zewnętrza na trucie mnie dymem
papierosowym. :)

Długie zdanie -- co? ;)

[duchowni nie wiedzą, że wykonują już moje polecenia; ja stale
proszę Boga -- nie pozwól mi zapomnieć o tym, że to mordercy;
zatem księża muszą stale bruździć, abym nie zapomniał; siostra
raczej szybciej sama wyzionie ducha niż zatruje mnie, ale księża
modlą się i usiłują przekazać sterowanie nade mną mojej siostrze,
skoro nie udało się im ani powalenie mnie za sprawą Kopani, pupila
Ozorowskiego, ani za sprawą moich rodziców, ani za sprawa podstawianych
dziewczyn... szkoda moich rodziców -- mordowanych dymem papierosowym
za to, że nie pokonali mnie; ja ich usprawiedliwiam -- byłem dla nich
zbyt trudnym przeciwnikiem; przy okazji oskarżam duchownych -- to oni
mnie uczynili tak trudnym przeciwnikiem]

-=-

To nie ustrój jest winny -- ale pieniądze? Nie -- to niezdrowe
pożądanie (chorobliwe) władzy jest winne. Takież pożądanie władzy,
pieniędzy, seksu... Winna jest chorobliwa chęć dominacji nad ludźmi
i nad Bogiem. Winny jest tak zwany grzech.

komu grzeszyć najłatwiej? Temu, kto sądzi zachowanie, określa granice
grzechu, wyznacza normy społeczne... Ten, komu wszystko trzeba zawsze
wybaczyć, ze wszystkiego dać rozgrzeszenie, kto nie zapłaci nigdy za
swoje zbrodnie.

Czy zatem religia jest winna? Czy Bóg (twórca człowieka i człowieczej
wolnej woli) jest wonny? Wola ta jest jednak zniewolona przykazaniami.
A religie Chrześcijańskie z woli Chrystusa mają być podporządkowane
władzom świeckim. Ksiądz włoży penisa w dziewczęcą, pięcioletnią
pochwę, biskup uniewinni, ozłoci, przeniesie do innej parafii,
ogłosi zbrodniarza wielkim miłośnikiem dzieci, ale Bóg potępi
za sprawą władzy świeckiej.

Prawo jest całkiem dobre -- ale trzeba je zastosować. :)

-=-

Ale karząca ,,ręka Boskiej sprawiedliwości'' jest bezwzględna!

E-- Mogłem mieszkać nad morzem, jeździć konno, zarabiać krocie,
dzielić się z bliźnimi, jak tego pragnąłeś... Dlaczego
nie pozwoliłeś mi tak żyć?
S-- Przysięgałeś 20 lat temu, że nie będziesz rozdawał pieniędzy?
-- Przysięgałem, ale...
-- I złamałeś przysięgę! Sponsorowałeś księży, czyli moich wrogów.
-- Owszem, ale mógłbyś mi już wybaczyć, bo żałuję tego, co czyniłem.
-- Ale zło przez ciebie czynione (rozwydrzanie kapłanów) do dziś
zbiera swe żniwo; ludzie cierpią, płaczą, przeklinają takich,
którzy sponsorowali ten Kościół dobrowolnie, takich jak ty.
-- Robię co mogę, aby grzechy swoje odkupić. Daję z siebie
wszystko...
-- No właśnie. Dajesz z siebie wiele, ale wciąż za mało.
Zrozum zatem, jak wielki jest twój grzech! Jak wiele zła
uczyniłeś, płacąc kapłanom na czynienie zła, na drwienie
ze mnie, na drwienie z moich przykazań... Ozorowski za
twoje pieniądze posuwa młode dziewczęta, Ozorowski ustami
Kopani twierdzi, że nie ma prawdy i nie ma mnie...
-- Nic więcej nie mogę uczynić poza tym, co czynię!
-- Tak mówią ci, którzy zaciągnęli niepotrzebnie wielkie kredyty.
-- Stwórco! Zatem nigdy nie wyzwolisz mnie z sideł szatańskich?
Z nienawiści kapłanów? Z represji kościelnych?
-- Eneuelu, pobiję/potłuczę księży rzymskokatolickich jak
jajka...
-- [Zgniłe jajka!]
-- ...upokorzę ten ,,Kościół'', ukażę światu jego zbrodnie,
pozwolę ci triumfować nad twymi prześladowcami, ale sam
doskonale wiesz o tym, że jeśli przestaną cię prześladować,
ty zapomnisz o tym, że są mordercami, zbrodniarzami, rozpustnikami...
-- Nie możesz inaczej odświeżać mojej pamięci? Nie jesteś
wszechmogący?
-- Mogę, ale wybrałem tę właśnie drogę.
Ciesz się życiem, jakie ci pozostało, nie lękaj się chamów,
nie mają we mnie sprzymierzeńca. Dochowaj wierności swym
obietnicom złożonym w mojej obecności. Nie dotuj żadnego
Kościoła, poza swoim, a oceniając jakiegoś człowieka,
zastanów się jedynie nad tym, czy służy on mnie, czy
piekłu. :) Współpracuj z tymi, którzy szukają prawdy
nie po to, aby ją tępić i walczyć przeciwko niej, ale
szukają prawdy po to, aby nią żyć. I proś mnie z ufnością
o co chcesz, oby nie o łaskę dla twoich wrogów.

Zastanów się -- cóż to za religia, która nakazuje w imię Boże
mordować innowierców? Czyż bóg nie nakazuje -- Nie zabijaj?
Tymczasem Rzeczypospolita targana jest wojnami religijnymi,
aż w końcu dzielą ją między sobą reprezentanci Rzymu i Moskwy,
nowej stolicy prawosławia. (wiem -- prawosławie nie jest scentralizowane)

I wojna światowa to wojna religii. Nie tylko? Co jest w morzach i oceanach?
Woda. A soli tam nie ma? Ryb nie ma? Ludzi nie ma? ;) Ale przede wszystkim
jest tam woda. :)

I wojna światowa to poprawka do I wojny światowej.
Ukraińcy są grekokatolikami? Brody prawosławia,
szaty liturgiczne i obrządki także? Ale komu płacą?
Komu obiecują wierność?

Żydzi nie płacą papieżowi. Prawosławni także. Skandynawia też nie
jest sojusznikiem. Niby Szwecja jest neutralna, ale tylko na niby.

Jak układają się fronty w byłej Jugosławii?
Kiedy wybuchają wojny? Nie wtedy, gdy odradzają się zdziczałe Kościoły?

Gdzie jest granica wewnątrz kolonii Wielkiej Brytanii -- Indii?
Czy nie tam, gdzie jest granica religii? Pakistan i Indie dzieli
nie historia, ale religia. Oficjalnie milion dolarów Indie wydają
na wojnę z Pakistanem. Wojna toczy się od początku niepodległości
tych ziem.

-=-

Rzeczypospolita obojga narodów była dziwnym państwem.
Żyli tu obok siebie żydzi, protestanci, rzymscy katolicy,
prawosławni, grekokatolicy... Rozmawiali różnymi językami,
nierzadko języki te nie miały ostrych granic -- język
ukraiński jest chyba tego dobrym przykładem.


Już Wiele razy pisałem. Ja żyję w dziwnym mieście.
Mieście niegdyś prywatnym, należącym do Korony, ale położonym
na ziemiach litewskich, białoruskich, prawosławnych. Stąd jest
blisko i na Litwę, i do Prus, i na Białoruś, niedaleko jest
także do Kaliningradu, dzisiaj rosyjskiego, a także blisko
do Ukraińsców.

Bałty, dziś dążące do Skandynawii (z powodów chyba zrozumiałych)
także należały kiedyś do krain Rzeczypospolitej obojga narodów.
Jagiełło nie bał się papieża -- wojnę wypowiedział, i wygrał,
choć zrozumiał, że to wojna dzieciaków przeciwko zawodowcom.
Latami dłubano i dłubano, aż w końcu z jednej strony Krzyżacy
sekularyzowali się, przekształcili w państwo antypapieskie,
ale i dynastię sprzeciwiającą się papieżom powalono. Kolejni
władcy RON od nowa (jak Jan II Sobieski) załamywali, że Polacy
powinni układać dobre stosunki nie z papieżem, ale ludźmi mądrymi.

Cóż z tego -- skoro ci ludzie, wybierający rozum zamiast papieża,
byli odsuwani na margines? :)

-=-

Czystki etniczne czy religijne o sprawa szatana.
Ale ten szatan często kryje się w szaty papieskie. :)
Któż będzie podejrzewał policjanta czy innego mundurowego?
Gdzie szatan znajdzie przytulne schronienie, jeśli nie
w sutannie czy w habicie? Zła nazywaj złem. Na przykład
zboczenia seksualne duchownych czy mordowanie mnie (moich
rodziców także -- oboje mają choroby serca; ani chyba
papierosy im nie służą) papierosowym dymkiem mojej siostry.

Nie zakładaj tego, że każdy ksiądz zawsze jest święty, bo
i Judasz Iskariota został potępiony przez Boga, choć był
jednym z 12 wybranych przez Chrystusa.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....