eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKK - i kłopoty... › Re: KK - i kłopoty...
  • Data: 2007-05-11 08:36:57
    Temat: Re: KK - i kłopoty...
    Od: "RobertS" <b...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > KK przysłano mi po zakończeniu kredytu ratalnego, ale jak to mozliwe, by
    > z
    > całości raty były pobierane odsetki i prowizje ? I jaki to musi być % !
    jeżeli nie spłacasz zadłużenia w 100% to bank pobiera odsetki od kredytu
    kartowego (aktualnie max. 23% w skali roku)

    jak nie spłacasz kwoty minimalnej to bank naliczy odsetki karne + odpłatę
    (zazwyczaj kilkadziesiąt złotych)

    ubezpieczenie czasem jest obowiązkowe i jego wysokość to % od wykorzystanej
    na karcie kwoty


    >
    > Dzwoniłam przed aktywacją karty na infolinię, i tam mi powiedziano, że
    > jest
    > to oprocentowanie 3% od kwoty, ale że są spore opłaty "inne"
    to takie właśnie dziwne banki, które głównie zarabiają na karach i tych
    innych opłatach


    >
    > Zapomniał ten rozmówca dodać, ze te 3% to - MIESIĘCZNIE - ale tego
    > dowiedziałam się od ludzi w podobnej sytuacji, z "Forum" :(
    > Czy to jest zgodne z prawem?
    3% miesięcznie NIE, 23% to max. w stosunku rocznym, wynika to z Kodeksu
    cywilnego i ustawy o kredycie konsumenckim


    >
    > Kredyt gotówkowy, który rok temu brałam na kwotę 5000 zł, wraz ze
    > wszystkimi
    > opłatami na 36 rat to kwota raty 250 zł...
    kosmos!! ale na takie warunki się zgodziłas, przeczytałaś chociaż umowę,
    zapoznałas się z kosztami?
    niewiedza i ignoranctwo niestety kosztuje


    > I to ubepieczenie,niejako wciskane na siłę - czy w takim przypadku mnie
    > obejmie, jak straciłam czasowo pracę?
    a czego to ubezp. dotyczy? czytalas OWU?


    >
    > Niestety, nie mogę przenieść tej KK do innego banku /dochody :(/,
    > próbowałam
    > konsolidacji, ale też z podobnym skutkiem - nie mam hipoteki :(
    >
    > Mam tylko 4 środki trwałe, warte około 50 tys - może ktoś wie, czy gdzieś
    > dostałabym kredyt pod zastaw, lub może leasing? Maszyny są "chodliwe" na
    > rynku, nie trudno byłoby je sprzedać, ale wtedy zupełnie pożegnam się z
    > pracą :(

    samo zabezpieczenie nie wystarczy, musisz mieć zdolność kredytową
    jeżeli nie będziesz w stanie spłacać zadłużenia i bank wyśle do Ciebie
    komornika to lepiej sama wcześniej sprzedaj te maszyny i spłać bank -
    lepiej na tym wyjdziesz

    ewentualnie pożycz od kogoś kasę, bo z taką historią nie masz szansy na
    kredyt bankowy, natomiast provident i inne wynalazki nie będą tańsze...

    pozdr.
    RobertS



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1