eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKarta kredytowa do płatności w euro...Re: Karta kredytowa do płatności w euro...
  • Data: 2016-08-18 15:46:52
    Temat: Re: Karta kredytowa do płatności w euro...
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu środa, 17 sierpnia 2016 17:59:10 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

    > > Poza tym wydzwaniają z ofertami kredytów - spłaca się je przez "raty
    > > w karcie", a to w citku jest tak drogie (prowizje), że aż żal. Choć
    > Az tak drogie to chyba nie - tzn owszem, drogie, ale gdzie znajdziesz
    > tanszy kredyt i o ile tanszy ?

    Akurat citek ma prowizje na kredyt w KK od czapy (czy to rozłożenie transakcji
    bezgotówkowej czy na wypłatę na konto) - 10%, >50zł - a do tego jeszcze 20 albo 30zł
    miesięcznie "za obsługę".
    Bo ogólnie kredyt z KK można znaleźć tani - np. w mBąku - do tego teraz mają promocję
    0% prowizji - czy w DB - też prowizji za rozłożenie na raty nie ma, a za przelew 5 zł
    za każde 5k (przy karcie silver).
    A rozłożyć na raty warto o tyle, że pozwala to na dalsze używanie karty do czasu
    spłacenia kredytu - jest to traktowane jako "pseudo-spłata" KK w GP i nie płaci się
    odsetek od innych, również nowych, transakcji.

    > Moze juz wiedza, ze Polak niechetny placeniu 18 zl, ale kredytowka
    > kusi na zakupach :-)

    Może i tak - czyżby 6 milionów KK było już takim nasyceniem, że każdy, kto wie,
    dlaczego dobrze mieć KK, już ją ma ?

    > Znajomy ma i strasznie klnie na opoznienia w ksiegowaniu.
    > A ze pracuje na granicy limitu, to jest to wazne.
    > Nigdy nie wie, ktore zakupy juz sa ujete, ktore nie, ile jeszcze moze
    > wydac, przelewy przychodzace tez jakos dlugo przychodza - ogolnie same
    > problemy.

    Jak się z KK nie umie korzystać to się tak ma ;P
    I potem gębę biednemu bankowi dorabia ;>
    A na serio to przy transakcji z blokadą podobno nie da rady przekroczyć limitu, bo
    to, że transakcji czy blokady jeszcze nie widać go w necie dla klienta, nie oznacza,
    że system autoryzacji kart o nich nie wie - bo rzeczywiście dla KK synchronizują to
    kilka (1 do 3) razy dziennie.
    Także rada - płacić z chipa, mi się już nie trafiają off-line, a unikać pikacza
    <50zł, bo tu idzie offline, co sobie osobiście chwalę.

    > A placi drogo, bo kredyt wzial, i "produkty dodatkowe" obowiazkowo.
    Hmm, to jaką on tą KK wziął, złoto/platynę ?
    12k na silver na rok spokojnie można wyrobić choćby płaceniem rachunków - skoro ma KH
    to i mieszkanie, za które czynsz trzeba płacić - i już karta bez opłat.
    Czy też jeszcze coś więcej niż KK musiał wziąć ? A może nie wie, że można rachunki
    płącić (oczywiście bezprowizyjnie i z GP) ?
    Jak sprawdzałem opcje KH w DB to dla zmniejszenia marży było albo wzięcie KK albo
    tego "planu oszczędzania".

    > > Koło domu mam biedronkę, która jako bodajże jedna z trzech brała
    > > udział w pilocie płatności kartą - jeden gość przede mną, widząc
    > > terminal, zdziwiony spytał "można kartą ?" - ale mimo twierdzącej
    > > odpowiedzi wyciągnął jednak jagiełłę.
    > Moze z przyzwyczajenia karty nie wzial.
    > Albo ma, ale w ogole rzadko uzywa.

    Jakby nie miał, to bym nie przytaczał - miał z 5, widziałem w portfelu, bo stałem za
    nim w kolejce.
    Widać miał taką blokadę w głowie, że w biedronku kartą niet, że musiał się z tym
    nowym faktem przespać ;>
    Albo po prostu już "zielonego" z bankomatu wypłacił specjalnie na te zakupy i nie
    chciał sobie portfela nim wypychać.

    > > Zaś te 3% do dzisiaj deflacją odrabiamy.
    > To ma ponoc szersze podstawy. Zreszta cen z Biedronki sie nie tyczy,
    > skoro oni kart nie przyjmowali.

    Ale biedronka to nie 100% polskiego handlu, może jakieś 5% ?
    Ciekawe, czy są jakieś statystyki na temat udziału w handlu detalicznym gotówki oraz
    kart - NBP podaje sumy wydane kartami w raportach - ale głównie widać w nich to, że
    choć transakcji bezgotówkowych jest 4 razy więcej niż gotówkowych, to bezgotówkowe w
    sumie dały 48 miliardów, a gotówkowe 81 miliardów, więc jednak wciąż gótówka króluje.
    Skoro jednak ceny dla płatności kartą muszą być takie same (ew. niższe) niż dla
    płatności gotówką, to wszyscy przyjmujący karty ceny podnosili.

    > A propos - jak to w Portugalii - tam karty popularne, czy niezbyt, bo
    > za duza prowizje chcialy ?

    Tam jak u nas mniej więcej, małe kraje nie dały rady opędzić się przed pomysłem
    debetowej visy i mc.
    Jedynie Niemcy (tam mc się prosi, żeby dołożyć do debetówki funkcjonalność maestro -
    dla ew. płatności za granicą oczywiście), Kanada, Australia oraz USA mają własne
    systemy debetowe. W UK, Irlandii, Francji były, ale już je duopole zmyły.
    Jak w Portugalii byłem to karty poza debetówką db nie miałem, więc się uważniej
    przyglądałem jedynie dostępności bankomatów, ale i z płaceniem kartami tam, gdzie
    akceptantowi się opłacało - czyli hotele, restauracje, sklepy z drogimi pamiątkami
    itp. - problemów nie było.

    > >> Kiedys, jak bylo 2-5%, to starczalo.
    > >> Teraz ponoc ok 0.5% - to moze zabraknac.
    > > Tyle to mają najwięksi, średni i mali płacą ok. 1%.
    > > Bo zmniejszono jedynie IF - czyli to, co koszą banki-wystawcy,
    > > prowizje dla organizacji oraz firm obsługujących karty pozostały
    > > takie same.
    > Dla banku jednak istotny spadek zarobku. I moze nagle zaczac brakowac.

    A, to to widać oczywiście, likwidacja bonusów, lojalnościówek, money-backów itp. plus
    podnoszenie progów bezpłatności były masowe.
    Ale tutaj dyskutowaliśmy o obniżeniu IF w kontekście prowizji od transakcji
    zagranicznych - a one i przy tłustym IF były takie same jak teraz.

    > A numery podobne ? Bo taki raifi moze miec kilka serii/umow, czy
    > oferowac karty z zagranicznego oddzialu.
    Czy numery podobne to nie wiem, ale raczej się nie liczą - możliwa - i przeprowadzona
    - jest bowiem zmiana rozliczania z PLN (bezprowizyjnego) na EUR (bezprowizyjne, ale
    EUR->PLN po kursie banku) - a nie słyszałem, by przy tej okazji wymieniano klientom
    karty.

    > >>>(bo visa już tylko wyłącznie w PLN).
    > >> Tak mowia, a praktyka jakos mi przeczy.
    > >> Dwa banki zastosowaly wlasny kurs.
    > >> Przeliczyly dwa razy ?
    > >> Czy tylko raz - jesli kwote oryginalna maja, to tylko sprawdzic czy
    > >> tabela banku nie jest gorsza niz kurs Visa :-)
    >
    > > Cóż, to zweryfikować da się tylko wtedy, gdy podasz daty transakcji oraz sumy w
    walucie oryginalnej oraz ostateczne w PLN pobrane przez bank.
    > > Aha, oczywiście też typ karty, bank-wystawcę i organizację.
    >
    > Visy, juz nie electron chyba, ale debetowe, zakupy 15.07 (piatek)
    > PKO BP, a w zasadzie inteligo - 4.542273 wyszlo.
    > Data operacji: 2016-07-17
    > Data waluty: 2016-07-15
    > bzwbk sam grzecznie podal kurs 4.5623
    > tu data ksiegowania 07-18
    > i tyle stoi w tabeli banku na 17-07 od 15:45

    Uuuuu, to żaba mnie zaskoczyła - nawet w najświeższym regulaminie KK (a zapewne dla
    KD jest tak samo, nie chce mi się szukać), obowiązującym od 1 sierpnia, visa
    rozliczana jest wciąż w EUR, także szacun, myślałem, że to DB był ostatni.
    A nawet szacun podwójny, bo od 15 września wprowadzają coś, co jest odwaleniem
    totalnym i czego chyba żaden inny bank póki co nie robi - dla visy to BZWBK będzie
    przewalutowywał z każdej waluty, dla której ma własny kurs, na PLN - a visie każe się
    cmoknąć ;> Dla mc zostaje po staremu, czyli EUR (a z innej na EUR przewalutuje MC po
    kursie MC).
    W PKO/inteligo nie chce mi się sprawdzać, ale tu kurs sam wyliczyłeś, więc zapewne
    taki wyszedł po dodaniu prowizji, a rozliczenie banku z visą mogło być w PLN.

    > Czyli wychodzi na to, ze organizacja/MC nie wie w jakiej walucie karta
    > i rozlicza bank w walucie oryginalnej, lub ewentualnie jakis glownych
    > rozliczeniowych - i np egzotyczne CZK zmienia na USD
    MC nie wie, nie potrzebuje.
    Jedynie ma prostą zasadę - np. jeśli PLN, EUR czy USD to bezpośrednio, a jak jakaś
    inna to przeliczenie na USD po kursie MC.

    > > W ogóle oczywiście nie ma też potrzeby przełączania "ręcznego", to
    > > tylko pułapka na klienta, bo może zapomni albo nie będzie miał jak,
    > > i bank będzie mógł zedrzeć. Choć w citku podobno, jak poprosisz, to
    > > potrafią tego typu opłatę anulować. Miło z ich strony, ale to jest
    > > jedynie wystawienie końca nosa ponad poziom mułu, powinno to
    > > działać z automatu bez zawracania głowy - pekao tak potrafi.
    > A jednoczesnie w cenniku 6% za przewalutowanie ?
    > Nie do pogodzenia :)

    Bo mówimy o różnych segmentach ;>
    5,8% jest dla kredytówek, rozliczanych w PLN (czy to visa czy mc).
    Ale dla debetówek jest mocno inaczej - a jak, to nie wiem dokładnie, bo się do końca
    nie wgłębiłem - chciałem otworzyć citi priority, ale nie chciało mi się chrzanić z
    ping-pongowaniem 5k co miesiąc, żeby było bezpłatne (a tyle KK nie wydaję ;) - a
    niestety nie wyszedł taki numer jak z darmową kredytówką.
    Zostawiłem numer na stronie, poopowiadałem pani, że chciałbym mieć KK z citka, ale
    nie chcę opłat i nawet chętnie zrezygnują ze startowej promocji, żeby mnie z opłat na
    przyszłość zwolnili - ale pani nic zrobić nie mogła. Ale za miesiąc zadzwonił pan i
    darmową KK zaproponował ;)
    Jednak po podobnej rozmowie na temat citi priority kontaktu już nie było :(

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1