Bartek Sawicki wrote:
> Glenn <g...@b...pl> napisał(a):
>
>> Nie z tego indywidualnego, które teraz usiłujesz założyć tylko z tego
>> *wspólnego* .
>
> Nie korzystałem. To było tylko tak na wszelki wypadek.

Skoro na wszelki wypadek i nie jest Ci potrzebne, to zamiast dociekać jakie
nazwisko wtedy podałeś, albo co oni z nim pokręcili po prostu "wypisz" się z
tego wspólnego i potem Ty założysz swoje indywidualne. Ewentualnie spróbuj
zautoryzować się na mlinii na to stare konto - może zamiast panieńskiego
matki podałeś inne rodzinne przez pomyłkę i Ci się przypomni. Bo latanie po
notariuszach chyba sensu nie ma.


--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen