eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKłopoty z mBankiem :(Re: Kłopoty z mBankiem :(
  • Data: 2005-07-03 18:32:28
    Temat: Re: Kłopoty z mBankiem :(
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    A był to niedziela, 3 lipca 2005 16:02, gdy r...@a...net.pl napisał(a)
    coś na pl.biznes.banki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.

    > Sun, 03 Jul 2005 12:55:01 +0200, w <da8g66$jq3$1@serwus.bnet.pl>, Tristan
    > Alder <s...@p...onet.pl> napisał(-a):
    >
    >> I nie słuchaj Radka. Dla niego normą jest podpisywanie umów na krawężniku
    >> koło baru, bez ich czytania.
    >
    > Dziwne -- ja sobie przypominam, że to ty tak się umawiałeś nie ja.

    Nie, ja właśnie z oburzeniem wygoniłem kuriera precz i opisałem sytuację
    tutaj, a Ty wtedy właśnie usiłowałeś mnie wyśmiać, że tak zrobiłem i
    twierdziłeś, że podpisywanie umowy bez czytania na krawężniku pod barem to
    normalność i że ja się czepiam Inteligo zupełnie niepotrzebnie. To, że
    teraz Ci się zmieniło, to nie moja wina.

    > Więc skoro lubisz krawężnikowe umowy, to mBank chyba jest dla ciebie
    > dobrym wyborem :)

    Wręcz przeciwnie, od początku w mBanku umowy było zorganizowane łatwo,
    prosto i przyjemnie. Umowa o rachunek przyszła do mnie pocztą, miałem czas
    w spokoju przeczytać i odesłać podpisaną wtedy, kiedy MI to pasuje, a nie
    opryskliwemu gburowi z firmy kurierskiej. Umowę o debet przyniosła mi
    przemiła, seksowna panienka, która przyjechała do mnie do pracy wtedy,
    kiedy MI to pasowało.

    >> Natomiast mBank mu się nie podoba, bo ma
    >> kulturalnych i wykształconych agentów dostosowujących się do klienta
    >> zamiast opryskliwych kurierów po zawodówce.
    > O kurwa, takich głupot to po 1989 nie czytałem jeszcze. :)
    > Te nic-nie-wiedzące mBociki na mLinii to też są według ciebie
    > wykształcone?

    Akurat co do mBocików nie mam specjalnego uwielbienia ani też negatywnych
    odczuć. Wystarczająca wiedza. I tak mało z nimi rozmawiam, bo nie ma
    potrzeb. To co trzeba, załatwiam sam, przez WWW.

    Za to panienka od umowy debetowej była przemiła, zorientowana w ofercie i
    bardzo usłużna. Przedstawiła mi warunki dodatkowej karty kredytowej, o
    której nie wiedziałem. Zasugerowała najlepsze rozwiązania.

    >> Ja używam mBanku od 2001 i bardzo mi się podoba. Jedyna wada to brak
    >> sposobu na szybkie wyciągnięcie większej kasy. Poza tym, jestem bardzo
    >> zadowolony. Niedawno dostałem bez problemu debet (i to 2 razy większy niż
    >> chciałem,
    > Nie dziwię, w końcu prowizja jest od wysokości :)

    Prowizja jest od wysokości w przyszłym roku. Na początku i tak jest 50zł.

    > Widać w końcu znaleźli
    > frajera :))

    Jakiego frajera? Wziąłem tyle, ile chciałem/potrzebowałem.

    > Mnie mBank chciał dać debet 5-cyfrowy -- podziękowałem.

    No cóż, skoro to taki problem wziąć niższy, to Twój problem. Mi odpowiada,
    że chcą dać więcej niż potrzebuję, a nie jak w Inteligo ,,nie może pan
    dostać, ale dlaczego, nie wiemy. nie, nie wiemy również co powinien pan
    zrobić, żeby zmienić tę sytuację. to przydziela komputer i nie wiemy na
    jakich zasadach''. Dla Ciebie zapewne wpisanie niższej kwoty to problem
    równie nie do przejścia, jak właściwe skonfigurowanie czytnika nntp.

    --
    Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1