eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKonto dla dzieckaRe: Konto dla dziecka
  • Data: 2003-04-25 09:07:17
    Temat: Re: Konto dla dziecka
    Od: No Name <v...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >>>IMHO to jest zbior wymagan ojca a nie wymagan dziecka. Nauczac tez
    > nalezy
    >>>stopniowo...

    Są różne szkoły, niektóre twierdzą, że lepiej od razu rzucać na głęboką
    wodę, metoda jest ocenna;

    > Dlatego, ze caly czas slychac twoje "glos" w tej sprawie. Dziecko sie tu nie
    > wypowiadalo.
    > Czyzby nie zaslugiwalo na prawo do wypowiedzi? ;-)

    Wypowiadanie się w cudzym imieniu nie nakłada obowiązku załączenia
    zdania osoby, której to dotyczy; Ojciec ma prawa i obowiązki: może
    reprezentować swoje dziecko, o ile sąd nie nałoży ograniczeń w tej sprawie;

    > I po prostu cie nie wierze, ze te wymagania, ktore przedstawiles to byly
    > spisane przez ciebie wymagania twojego 13-letniego (czy mlodszego) dziecka.
    > IMHO to jak z kolejka elektryczna - ty wiesz lepiej czym bedziesz sie dobrze
    > bawil...;-)

    Są różne dzieci; w krajach odległych geograficznie wiek lat trzynastu
    jest wystarczający, by nosić karabin i zabijać innych ludzi; nie ma
    powodu, by w Polsce limitować zakres usług i możliwości, powołując się
    na wiek;

    > Jezeli zamierzasz dziecku w wieku ponizej 13-lat powierzac "kieszonkowe" w
    > wysokosci kilku tysiecy zlotych to nawet nie odpowiadaj na moj post. Mnie
    > taki temat nie interesuje i nie bede go ciagnal.

    Well, coś chyba nie tak - odpowiadasz inicjatorowi wątku, że temat
    Ciebie nie interesuje - zrób sobie herbatę i policz do stu;

    > Jezeli zas mowa jest o kwotach kilkadziesiat do gora klkuset zlotych to po
    > co ci oprocentowanie?
    > Nie wiesz, jakie teraz odsetki daja banki?

    Dla Miecia np. (tzn. po to, by je "mieć")

    >>niby dlaczego np. bezpłatne prowadzenie konta ma być zarezerwowane dla
    >>dorosłych?
    >
    > Bo konto w banku to nie zabawka dziecinna. Za kaprysy sie placi.
    > Konta sie nie "dostaje za zaslugi" tylko je zaklada na koszt wlasny lub
    > banku o ile bank bedzie w tym mial jakis interes.

    Konto to nie wymysł i luksus - dla wielu obowiązek ustawowy - i
    wcześniej dziecko się z nim zapozna, tym (może) lepiej.
    Użyteczność i potrzeba konta nie może być kwestionowana a'priori, jak
    golarka dla noworodka.
    Konta swego czasu były luksusem i niektórym bankowcom marzy się by te
    czasy wróciły;
    To banki zaoferowały konta dla młodych, ponieważ wiedzą, że dziecko,
    któremu zakłada się konto, ma zwykle majętnych rodziców i zachodzi
    domniemanie, że samo będzie majętne. Warto zezygnować z paru złotych dla
    dobrego klienta, chciażby przyszłego.
    Zarząd jest obowiązany do dbałości o wzrost wartości firmy (banku) -
    czego jednak zwykle się sie dodaje - w perspektywie długoterminowej;

    (...)

    >>>Najpierw niech
    >>>sie nauczy (na MALYCH kwotach, nie na lokatach) jak wyplacic z bankomatu
    > i
    >>>nie dac sie zaraz okrasc...

    Dlaczego chcesz decydować o tym czego czyjeś dziecko ma się nauczyć
    najpierw, czego potem?

    (...)
    > Wysil troche wyobraznie.
    > Jak bys zareagowal na widok 11-latka manipulujacego przy bankomacie? Noo,
    > oczywiscie TY bys zareagowal "pozytywnie", a inni?
    > Idzie sobie 11-latek do bankomatu po kieszonkowe. Zupelne przypadkowo w
    > niewielkiej odleglosci stoi grupka 15-16latkow. Co twoim zdaniem powinien
    > zrobic? Wyplacic?
    > Ludzie, myslta, to nie boli.

    Bankomaty są również w oddziałach, gdzie nie trzeba wypłacać wciemną noc
    i w obecności złodziei.

    Pzdr: Dogbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1