eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKoronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBPRe: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
  • Data: 2020-04-18 00:20:40
    Temat: Re: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
    Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Zbynek Ltd. napisał(a) w wiadomości: <5e9a0658$0$518$65785112@news.neostrada.pl>...
    >Krzysztof Halasa napisał(a) :
    >> "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde> writes:
    >>
    >>> A statystyki? Bardziej wiarygodną miarą jest śmiertelność, nie liczba
    >>> stwierdzonych chorych. Zresztą śmiertelność/chorzy w Polsce rośnie,
    >>> już prawie 4%.
    >>
    >> To może być także kwestia lepszego wypełniania kart zgonów, czy też
    >> dalszego przetwarzania tych danych. Na pewno to także są dane zaniżone
    >> (liczba ofiar, nie sam współczynnik).


    Nie wiem czy liczba zgonów jest zaniżana. Nidawno
    zarzucano to Niemcom.
    Liczba zarażonych ma dużo większy błśd (mała ilość
    testów i/lub ich trafność) niż liczba zgonów. Zakładając
    niezmienne procedury w kalifikacji do testów jak i ew.
    te same manipulacje przy liczbie zgonów, wzrost wsp.
    zgony/zarażeni świadczy o małej skuteczności testowania
    (ilość, trafność).
    Porównywanie bezwzględnych liczb zakażonych w różnych
    krajach jest mało miarodajne. Lepjej porównać przyrosty
    zakażonych, jeszcze lepiej przyrosty zgonów.
    O skali epidemii, świadczy liczba zgonów: bezwzględna,
    do całej populacji. I szybkość jej wzrostu.
    W Polsce średnia (aby "wygładzić" wykres) zgonów za
    ostatnie 10 dni rośnie, teraz ok. 20/dzień.

    >Polska to dziwna kraj, jak mawiał klasyk. Tu statystyki wychodzą
    >zgodnie z rozkazem. Inaczej niż w innych krajach.
    >
    >"zastanawiające jest także umieszczanie w polskich statystykach 90
    >razy częściej, niż w Anglii i Walii, niewydolności oddechowej i
    >zatrzymania oddechu, jako przyczyny zgonu. - Można ironizować, że w
    >Polsce trudno umrzeć z powodu grypy."
    >
    >https://wiadomosci.wp.pl/chorzy-na-grype-zagrozeni-
    dr-dariusz-majkowski-oskarza-wladze-o-de
    zinformacje-6031591350183041a

    Sugerujesz, że "wraca nowe"?

    Kto właściwie decyduje, że potencjalnego chorego
    należy przetestować?
    Bo np. uzależniają od położenia na oddziale zakaźnym,
    co jest często bez sensu jeżeli są warunki do samotnej
    kwarantanny czekając na wynik, a pacjent nie wymaga
    hospitalizacji (obecnie większość chorych na COVID
    w Polsce). Zwłaszcza, że jak położą to może się właśnie
    zarazić.

    https://slask.onet.pl/koronawirus-w-polsce-zory-tesc
    -zmarl-na-covid-19-wciaz-czekaja-na-test
    /69pc3gn

    "...przez domofon w lecznicy poinformowano go, że badanie
    może zostać wykonane tylko gdy zostanie na oddziale"

    To najlepsze:
    "Procedury mówią, że próbki pobierane są siedem dni od
    ostatniego kontaktu z zakażonym..."
    czyli np. po 6 dniach od śmierci współmieszkańca na COVID-19.

    Arek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1