eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKoronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 1. Data: 2020-04-13 23:54:01
    Temat: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
    Od: "Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde>

    Min. Rozwoju zaleca bezgotówkowo,
    wg Min. Fin. nie ma przymusu przyjmowania gotówki,
    NBP apeluje, by przestrzegać prawa i przyjmować gotówkę.

    https://businessinsider.com.pl/finanse/handel/korona
    wirus-w
    -polsce-czy-sklepy-moga-nie-przyjmowac-gotowki/jl678
    e1
    z odpowiedzi Ministerstwa Finansów:
    " Zgodnie z art. 3531 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks
    cywilny "Strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek
    prawny według swego uznania, [...] Określona w tym przepisie
    zasada swobody umów, obejmuje swym zakresem również takie
    elementy stosunku umownego jak sposób zapłaty za oferowany
    produkt lub usługę. [...]
    Jeśli w takim przypadku informacja o akceptowanych przez
    przedsiębiorcę sposobach płatności umieszczona została w jego
    lokalu, w miejscu widocznym [...], to wydaje się, że takie
    zastrzeżenie można uznać za wiążące dla stron umowy,"

    ("wydaje się" - grunt to precyzja)
    pod linkiem pełna odpowiedź

    https://biznes.interia.pl/waluty/aktualnosci/news-nb
    p-apeluje
    -o-powszechne-akceptowanie-gotowki,nId,4432984

    Narodowy Bank Polski zwraca się z apelem do wszystkich
    przedsiębiorców, aby _przestrzegali prawa_ (podkr. moje)
    i przy zachowaniu stosownych środków ostrożności nadal,
    tak jak do tej pory, powszechnie akceptowali banknoty
    i monety emitowane przez NBP, które są prawnym środkiem
    płatniczym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej"

    Arek





  • 2. Data: 2020-04-14 14:58:28
    Temat: Re: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Arek" 5e94df48$0$501$6...@n...neostrada.pl

    > tak jak do tej pory, powszechnie akceptowali banknoty
    > i monety emitowane przez NBP, które są prawnym środkiem
    > płatniczym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej"

    Należało wcześniej przewidzieć takie sytuacje i zmodyfikować prawo.
    Teraz też warto -- bo pandemie będą powtarzały się. Po SARS Chiny
    przygotowały się na kolejną apokalipsę -- i dobrze na tym wyszły.

    Rusini po najeździe Mongołów osiedli na laurach -- przez
    co stracili swą tożsamość, gdy Mongołowie powrócili.

    SARS, czy SARS-CoV-2, czy MERS, czy SARS-3 itd. -- warto
    pomyśleć o przyszłości...

    Chińczycy gwałcą prawa człowieka, ale IMO podczas wojny (a pandemia
    jest swoistą wojną) warto niejedno prawo ograniczyć, by przeżyć.
    Ponoć Chińczycy monitorują każdego człowieka w przestrzeni publicznej
    i odławiają ludzi gorączkujących, aby przekazać ich stosownym placówkom,
    gdzie podejrzani są badani rezonansem magnetycznym -- gdy MR wykaże
    ,,dziury'' w płucach, delikwent jest testowany inaczej i ewentualnie
    kierowany na leczenie szpitalne...

    Sama aparatura (badająca rezonansem magnetycznym) nie kosztuje dużo,
    gdy jest produkowana masowo a przeszkolenie obsługanta wrażliwego na
    efekty SARS-CoV-2 nie jest trudne, więc i nie jest drogie/kosztowne.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/


  • 3. Data: 2020-04-14 16:19:11
    Temat: Re: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> writes:

    > Po SARS Chiny
    > przygotowały się na kolejną apokalipsę -- i dobrze na tym wyszły.

    Albo i nie. O Chinach to my tyle wiemy, co I Sekretarz KPCh zatwierdzi.

    > Chińczycy gwałcą prawa człowieka, ale IMO podczas wojny (a pandemia
    > jest swoistą wojną) warto niejedno prawo ograniczyć, by przeżyć.

    Są ludzie, którzy twierdzą odwrotnie. Taki np. gentleman z $setki:
    "Those who give up liberty for security deserve neither".

    > Ponoć Chińczycy monitorują każdego człowieka w przestrzeni publicznej
    > i odławiają ludzi gorączkujących, aby przekazać ich stosownym placówkom,
    > gdzie podejrzani są badani rezonansem magnetycznym -- gdy MR wykaże
    > ,,dziury'' w płucach, delikwent jest testowany inaczej i ewentualnie
    > kierowany na leczenie szpitalne...

    Może, ale akurat to niespecjalnie wiele ogranicza.

    > Sama aparatura (badająca rezonansem magnetycznym) nie kosztuje dużo,
    > gdy jest produkowana masowo

    Obawiam się że na to jeszcze trzeba nieco poczekać - nawet w Chinach.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 4. Data: 2020-04-14 18:46:33
    Temat: Re: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Krzysztof Halasa" m...@p...waw.pl

    >> Po SARS Chiny
    >> przygotowały się na kolejną apokalipsę -- i dobrze na tym wyszły.

    > Albo i nie. O Chinach to my tyle wiemy, co I Sekretarz KPCh zatwierdzi.

    W kilka dni zbudowali tymczasowe szpitale tysiącom ludzi!
    Polacy IMO powinni wziąć przykład z Chin -- przygotować
    ziemię w okolicy Warszawy (węzły komunikacyjne i aglomeracja!)
    pod takie coś i zbudować kontenery szpitalne mieszczące tysiące
    izolowanych pomieszczeń na wypadek kolejnej pandemii...

    Do tego Polska mogłaby zainwestować w nowoczesną aparaturę typu
    ośmioteslowe ;) rezonanse magnetyczne i przeszkolić stosowny personel...

    SARS-CoV-2 nie wziął się znikąd -- raz wypączkował z SARS, więc będą
    kolejne mutacje/wydania i kolejne fale kolejnych CoViD lub podobnych...

    >> Chińczycy gwałcą prawa człowieka, ale IMO podczas wojny (a pandemia
    >> jest swoistą wojną) warto niejedno prawo ograniczyć, by przeżyć.

    > Są ludzie, którzy twierdzą odwrotnie. Taki np. gentleman z $setki:
    > "Those who give up liberty for security deserve neither".

    IMO nie można bagatelizować tych ostrzeżeń, ale od zawsze prawo było
    budowane przemocą... JPiłsudski przeprowadził Przewrót Majowy -- i jak
    na tym wyszli Polacy? Rządy wojskowych (niezdolnych do samodzielnego
    myślenia o przyszłości -- wojskowi chcieli prowadzić ,,wczorajszą''
    wojnę, podczas gdy AHitler narzucił im wojnę ,,jutrzejszą'')
    doprowadziły błyskawicznej do wojny prowadzonej na domiar złego
    z wieloma przeciwnikami naraz: Czesi już byli naszymi wrogami
    z powodu Cieszyna i nowej władzy niemieckiej; Węgrzy byli
    oficjalnymi przeciwnikami, choć sprzyjali Polakom; Litwini
    pod osłoną wojska ZSRR zajmowali Wilno; z sąsiadów RP pozostali
    tylko Rumuni i Łotysze), którą polski naród (polska kultura)
    przegrał z kretesem! Polska inteligencja została wyniszczona:
    wyrżnięta, rozstrzelana, zagazowana...

    Prawo podczas wojny nie może być zawieszone -- z tego powodu
    zazwyczaj przewinienia wojenne nie ulegają przeterminowaniu,
    przedawnieniu...

    Ale czy na wojnie na pewno przetrzegane są prawa?
    Żołnierz strzela do przeciwnika tak, by nie zabiać? ;)
    Ostrzega, informuje o celowaniu, strzela w górę ostrzgawczo?...
    Może zabija tylko w ostateczności -- tak można podczas pokoju...


    Siak czy tak -- podczas wojny prawo jest silnie modyfikowane.
    IMO mierzenie temperatury nie jest niczym złym i kierowanie na
    przymusowe badanie rezonansem magnetycznym też nie jest złe...

    Rzecz jasna wcześniej parlament musi takie prawo wprowadzić prawnie. ;)


    Podczas pokoju nie można jeździć samochodem bez zapięcia pasów
    po drogach publicznych... Wolność kontra bezpieczeństwo...
    Samochód musi mieć stosowne oświetlenie, hamulce itd...

    Nie wszędzie ;) można posiadać broń palną...

    Mamo, chcę postrzelać z Kałacha a ten pan mi zabrania... ;)


    >> Ponoć Chińczycy monitorują każdego człowieka w przestrzeni publicznej
    >> i odławiają ludzi gorączkujących, aby przekazać ich stosownym placówkom,
    >> gdzie podejrzani są badani rezonansem magnetycznym -- gdy MR wykaże
    >> ,,dziury'' w płucach, delikwent jest testowany inaczej i ewentualnie
    >> kierowany na leczenie szpitalne...

    > Może, ale akurat to niespecjalnie wiele ogranicza.

    To? Ogranicza? -- wolność człowieka czy chorobę?

    >> Sama aparatura (badająca rezonansem magnetycznym) nie kosztuje dużo,
    >> gdy jest produkowana masowo

    > Obawiam się że na to jeszcze trzeba nieco poczekać - nawet w Chinach.

    Na co? Największy samolot świata (ukraiński -- czyli polski,
    radzieckiej produkcji) chyba już wylądował w Polsce -- z setką
    ton chińszczyzny...

    Na co czekać? MR może być produkowany masowo!
    I jest niesssssssssamowicie użyteczne w badaniu!!!
    [znacznie użyteczniejszy niż 'dapros' czy 'interrgogacja']

    -=-

    Napisałem dawno post, którego nie wysłałem...
    U mnie akurat badanie MR mogło poskutkować zarażeniem...
    Minęło już sporo czasu... Ale komary mogłyby mi krew
    zabrać -- zawierającą antywirusa... ;)

    I tego (ciągania mnie) obawiałem się...

    Białostocki szpital jednoimienny stał się wtórnym źródełkiem
    S-2 -- niestety pismaki nie napisały, kiedy dokładnie...

    W tym szpitalu mnie rezonowano bodajże 25 lutego br. Na początku
    marca ścięło mnie z nóg i mimo antybiotyku -- gorączkowałem...

    -=-

    Nie mam: suchego kaszlu; gorączki; duszności znacznie większej
    niż zazwyczaj... Ale miałem: gorączkę; duszności, jakich wcześniej
    nie uświadczyłem; bóle mięśni znane mi doskonale a wskazujące na
    niedotlenienie, choć oskrzeliki były niemal zupełnie czyste;
    omdlenia -- nadal pod tym względem jest źle...

    Mam też bóle (też znamienne CoViD-19) w dole mostka -- ale mam
    je od ,,zawsze''. Z powodu tych bólów wysłano mnie nawet do kardiologa.
    Lekarka rodzinna prbowała mnie uspokoić i wyjaśnić, że zawał to nie
    tragedia... [typu wybory prezydenckie, parlamentarne itd.] ;) Ja zaś
    uznałem, że serce mam zdrowe -- co późniejsze badania potwierdzały...

    Omdleń bez widocznej przyczyny nie notowałem u siebie niemal
    wcale od kiedy leczę astmę lekami miast zabobonami -- aż do marca...
    (omdleń powodowanych sauną nie liczę -- są normalne, choć
    czasami ;) widowiskowe)

    Właśnie teraz mam dawne omdlenia. Choćby wczoraj musiałem
    włączyć awaryjne procedury, by nie łomotnąć głową...

    Te procedury to celowo przygotowane/wyuczone przed wielu laty zachowanie,
    (częściowo nawet odruchowe) którego celem jest zapobieganie skutkom ;)
    mdlenia. Mdleć nie przestaję -- lecz chronię ,,kapitel ciała'' przed
    destrukcyjnym działaniem gwałtownego przyspieszania ujemnego... ;)

    [gorączki na co dzień nie mam -- mogą na ulicach monitorować! po przejściu
    kilkuset metrów pomiędzy blokami i wejściu na 4 piętro z 36.6° C mam 37.8°C;
    dłuższych dystansów nie zaliczam; podczas ostatniego pobytu w Wieńcu poznałem
    powód efemerycznej i wcześniej nieprzewidywalnej **bardzo silnej duszności**
    poprzedzanej wysiłkiem, który na co dzień niewiele szkodzi... wiedza ta jest
    ugruntowana; efekt sprawdzalny, bezproblemowo powtarzalny; błąd poznawczy ;)
    raczej bliski żadnego/zerowego... ponad wszelką wątpliwość problemem jest
    **niewydolność płuc** -- nawet w czystym, normalnie natlenionym powietrzu,
    choć serce wtedy zasuwa na tysiące ;) procent... nadgorliwość serca karcę ;)
    betablockerami -- kardiolog uznał, że jednocześnie biorę i betamimetyk,
    i betablocker, ale IMO obroniłem przed nim i farmaceutów, i kardiologów,
    i pulmonologów, i alergologów -- to betacośtamy selektywne... betamimetyk
    na beta2, zaś betablocker na beta1; ćpam jeszcze jedną betę? -- ale to już
    raczej ;) zupełnie inna beta... betahistyna -- dobra na głuszenie głosów
    wewnętrznych, czyli chyba na głuszenie sumienia... 'Jej działanie w organizmie
    człowieka nie jest do końca poznane' https://www.medicover.pl/leki/betaserc/
    ale mnie nie kąsa... ;) wcześniej opisane bety to bety-adrenolityczne... b2
    luzuje mięśniówkę oskrzelową, zaś b1 luzuje serduszko... -- luzacki tryb
    życia... nadmiar ;) b2 powodować potrafi takie drgawki :) mięsa -- że
    trudno nie tylko stać, lecz nawet siedzieć... i wcale nie trzeba aż
    10 dawek przyjąć w chwili kilka, by spaść z krzesła... wystarczy po
    paromiesięcznej abstynencji ćpnąć 3 dawki; bez tejże abstynencji można
    wziąć naraz nieco ;) więcej -- ale trzeba uważać, by nie zabrakło
    w efekcie takiej rozrzutności...]

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/


  • 5. Data: 2020-04-15 15:32:13
    Temat: Re: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    On Tuesday, April 14, 2020 at 6:47:25 PM UTC+2, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
    [...]
    > IMO nie można bagatelizować tych ostrzeżeń, ale od zawsze prawo było
    > budowane przemocą... JPiłsudski przeprowadził Przewrót Majowy -- i jak
    > na tym wyszli Polacy? Rządy wojskowych (niezdolnych do samodzielnego
    [...]
    >
    > Prawo podczas wojny nie może być zawieszone -- z tego powodu
    > zazwyczaj przewinienia wojenne nie ulegają przeterminowaniu,
    > przedawnieniu...
    >
    > Ale czy na wojnie na pewno przetrzegane są prawa?
    > Żołnierz strzela do przeciwnika tak, by nie zabiać? ;)
    > Ostrzega, informuje o celowaniu, strzela w górę ostrzgawczo?...
    > Może zabija tylko w ostateczności -- tak można podczas pokoju...
    >

    Myślę, że przydałaby Ci się głębsza wiedza na temat prawa, obowiązującego na wojnie.
    Al masz rację, że "tak można podczas pokoju".

    >
    > Siak czy tak -- podczas wojny prawo jest silnie modyfikowane.

    Istotnie. Między innymi, w czasie wojny nie ma możliwości, aby strona konfliktu
    dochodziła swoich praw inaczej jak siłą.

    Nie jestem specjalistą od prawa (to, co czytałem na ten temat, trudno uznać za
    literaturę przedmiotu), ale jasno widzę, że pomyliłeś sprawy - przeciwnikiem jest CV
    i to wobec niego (?) prawa wojny powinno się stosować. Ty zaś mówisz o prawach
    stosowanych (zmnienianych, dla) własnego społeczeństwa.
    Wirusa wolno zabijać - to wróg. Własnych obywateli pozbawiać praw ponad niezbędną
    konieczność? Raczej nie.

    No i tu dochodzimy do zakresu zmian.

    > IMO mierzenie temperatury nie jest niczym złym i kierowanie na
    > przymusowe badanie rezonansem magnetycznym też nie jest złe...
    >
    > Rzecz jasna wcześniej parlament musi takie prawo wprowadzić prawnie. ;)
    >

    No właśnie. Podczas wojny można internować obywateli wrogiego państwa (na wszelki
    wypadek - piąta kolumna itd.), choć w czasie pokoju raczej nie.
    Przekroczenie ograniczeń (w tym prawnych) w ograniczaniu swobód obywatelskich raczej
    nie jest objawem dobrego smaku^H^H^H^H zdrowego rozsądku, chyba, że się jest Orbanem,
    Adrianem, albo prezesem, ich bowiem ograniczenia )już (albo jeszcze) nie obowiązują.

    A już na pewno nie jest wskazane łączenie sprzeczności... (Ale to już inny temat.)

    witrak()


  • 6. Data: 2020-04-15 18:53:22
    Temat: Re: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "witrak()" 5...@g...co
    m

    > Ale czy na wojnie na pewno przetrzegane są prawa?
    > Żołnierz strzela do przeciwnika tak, by nie zabiać? ;)
    > Ostrzega, informuje o celowaniu, strzela w górę ostrzgawczo?...
    > Może zabija tylko w ostateczności -- tak można podczas pokoju...

    : Myślę, że przydałaby Ci się głębsza wiedza
    : na temat prawa, obowiązującego na wojnie.

    Może ją **skrótowo** przedstaw.
    Na staranne przedstawienie raczej miejsca i czasu tu nie ma.

    Ponadto IMO prawo wojenne nie jest wszędzie ;) takie same i ulega
    modyfikacjom. (nie mówię tu o międzypaństwowych traktatach
    stemplowanych przez ONZ itp. wielkie organizacje -- prawo
    takie choć jest modyfikowane, więc w czasie ulega zmianom,
    ogarnia spójnie wiele narodów...)

    : Al masz rację, że "tak można podczas pokoju".

    > Siak czy tak -- podczas wojny prawo jest silnie modyfikowane.

    : Istotnie. Między innymi, w czasie wojny nie ma możliwości,
    : aby strona konfliktu dochodziła swoich praw inaczej jak siłą.

    Jest możliwość bezsiłowego dochodzenia -- podczas wojny pertraktacje
    nie są rzadkością. Obecnie ,,pół świata'' prowadzi przeciwko FR wojnę
    o dawne posiadłości RAchmetowa, co nie przeszkadza w pertraktowaniu,
    handlowaniu, spotkaniach itd...

    Pokojowe pertraktacje zazwyczaj są podszyte siłą...
    Nie po to armie wyposażane są w broń masowego rażenia,
    by tej broni używały, ale po to, by tą bronią straszyły,
    poprawiając okoliczności okołopertraktacyjne...

    : Nie jestem specjalistą od prawa (to, co czytałem na ten
    : temat, trudno uznać za literaturę przedmiotu), ale jasno
    : widzę, że pomyliłeś sprawy - przeciwnikiem jest CV

    Kto/co to CV?

    : i to wobec niego (?) prawa wojny powinno się stosować.
    : Ty zaś mówisz o prawach stosowanych (zmnienianych, dla)
    : własnego społeczeństwa.

    : Wirusa wolno zabijać - to wróg. Własnych obywateli
    : pozbawiać praw ponad niezbędną konieczność? Raczej nie.

    Czym jest ta 'niezbędną konieczność'?

    Naprawdę myślisz, że pomyliłem 'wirusa' z 'człowiekiem'
    lub 'wirusa' z 'człowiekiem chronionym przed tym wirusem'?


    Zauważyłem dość ogólnie, że prawa wojny odstają od praw pokoju.
    Trudno mówić o prawach wojny zbyt ogólnie, bo są zbyt elastyczne,
    gdyż muszą być dostosowywane szybko do panujących warunków, a te
    warunki są trudne do przewidzenia z przyczyn oczywistych.

    : No i tu dochodzimy do zakresu zmian.

    > IMO mierzenie temperatury nie jest niczym złym i kierowanie na
    > przymusowe badanie rezonansem magnetycznym też nie jest złe...

    > Rzecz jasna wcześniej parlament musi takie prawo wprowadzić prawnie. ;)

    : No właśnie. Podczas wojny można internować obywateli wrogiego
    : państwa (na wszelki wypadek - piąta kolumna itd.), choć
    : w czasie pokoju raczej nie.

    Tak oto Amerykanie internowali AEinsteina -- jako obywatela niemieckiego. ;)

    : Przekroczenie ograniczeń (w tym prawnych) w ograniczaniu swobód
    : obywatelskich raczej nie jest objawem dobrego smaku^H^H^H^H
    : zdrowego rozsądku, chyba, że się jest Orbanem, Adrianem, albo
    : prezesem, ich bowiem ograniczenia )już (albo jeszcze) nie obowiązują.

    Niejedna osoba w RP została zatrzymana przez
    opatulony patrol policyjny tylko dlatego, że zakaszlała...
    Nie wiem, czy były dostatecznie silne podstawy prawne.
    TV pokazywała ludzi trzymanych kilka godzin w samochodzie...

    : A już na pewno nie jest wskazane łączenie sprzeczności...

    Tzn.?

    : (Ale to już inny temat.)

    -=-

    IMO przymusowe izolowanie ludzi zdolnych do łatwego zarażania innych
    ludzi nie jest złem, lecz dobrem. Takoż z porządkowaniem ruchu drogowego.
    Niby można narzekać -- ograniczają moje prawa, żądając ode mnie jazdy
    prawą strona jezdni, ale jakoś ;) niewielu z tym prawem dyskutuje...


    Kilkadziesiąt lat temu mój kolega nie mógł pogodzić się z ograniczeniami
    narzuconymi na użytkowników prymitywnej (wówczas nieprymitywnej? -- NN2.x)
    sieci komputerowej. Człowiek wcześniej nie spotkał się z PeCetami spiętymi
    w taką sieć, więc uznawał ograniczenia za coś złego... Dziś nie pamiętam,
    czy chodziło o oqpowanie deficytowej RAMki (DOS zezwalał na niewiele)
    protokołami (IPX/SPX?) koniecznymi do pracy tej sieci, czy o niemożliwość
    bezpośredniego grzebania się w niektórych programach, czy o coś innego...

    -=-

    Wolność i samowola... Dookoła prawa nas ograniczają, co akceptujemy dla zysku.
    Przykładowo -- ograniczamy jeżdżeniesamochodami po jezdniach, by osiągnąć zyski:
    - bezpieczeństwo pieszych na chodnikach
    - bezpieczeństwo nas samych (poza jezdniami bywa różnie)
    - szybkość poruszania się samochodem...
    Niby można -- po: drzewach, dziurach, poboczach, rowach, ostrych przedmiotach,
    ale: niezbyt daleko, niezbyt wygodnie, niezbyt szybko, niezbyt długo... ;)

    Mamy dwa punkty (A i B) które łączymy ze sobą...
    Celem jest nie jeżdżenie, nie szaleństwo, nie hałas,
    lecz celem jest dojechanie z A do B...

    Aby ten cel osiągnąć tanim kosztem -- budowane są jezdnie
    i ograniczany jest ruch samochodowy do tych jezdni...

    Nikt o zdrowych zmysłach dziś nie protestuje...
    Choć to makabryczne ograniczenia!!!!
    Przykładowo: zakaz zatrzymywania i postoju, zakaz skrętu, zakaz zawracania,
    nakaz jazdy prosto, zakaz przekraczania szybkośi od góry czy od dołu...
    Na autostradach -- zazwyczaj i od góry, i od dołu naraz...
    W pewnym sensie człowiek staje się niewolnikiem!!!!

    Do tego zalecenie jeżdżenia w celu naładowania akumulatora...
    Bądź oczyszczenia filtru sadzy...

    Zakaz jeżdżenia bez zapiętych pasów czy pod wpływem środka dezynfekującego...

    Bywa, że zakaz jazdy z uwagi na złą cyfrę rejestracji czy zakaz
    wjazdu Dieslem do miasta bądź gazem na parking podziemny...

    Same zakazy, nakazy, zalecenia...
    Światła włącz, ale nie oslepiaj!
    Nie słuchaj głośno muzyki!
    Wyłącz silnik podczas postoju!
    Wyczyść szyby! -- inie ściemniaj!
    (okulary mozna mieć niemal czarne?)

    -=-

    IMO zdrowy na umyśle człowiek (a nierzadko nawet zwierzę domowe)
    rozumie te ograniczenia i akceptuje bezproblemowo... Kot, zanim
    zacznie biegać po mieszkaniu po przyjściu z podwórka, wyliże się
    do czysta, pies wytrze łapki o wycieraczkę...

    Może nawet spuszczanie wody w sedesie niektórzy ;)
    uznają za ograniczanie ich osobistej wolności?!

    -=-

    Szybciej (acz niezbyt chętnie) zgodzę się na prawo posiadania i używania broni
    palnej, niż na prawo beztroskiego zarażania otoczenia śmiercionośnymi patogenami!

    SARS-CoV-2 jest bronią biologiczną, której nosicielem jest niekoniecznie
    samolot czy rakieta, lecz człowiek!

    -=-

    Łomotniesz kogoś tak, że ten 2 tygodnie później umrze od ciosu -- jesteś zabójcą?
    Nakichasz tak, że ktoś 2 tygodnie później umrze na CoViD-19 -- nie jesteś zabójcą?


    IMO niekoniecznie trzeba gruntownej przemiany prawa, by ograniczyć
    ,,wolność'' niektórych ludzi...

    Być może wystarczy gruntowna przemiana myślenia...

    -=-

    IMO patogeny takie jak SARS czy MERS są śmiercionośną bronią dużego zasięgu i dużej
    skuteczności!

    Nie wiem, kto wyprodukował tę broń -- śpiący/zahibernowany nietoperz, nielegalny
    łuskowiec, człowiek w laboratorium, diabeł czy Bóg, ale uważam, że warto
    podejmować walkę przeciwko rozprzestrzenianiu tej broni.

    --
    _._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
    )\._.,--....,'``.
    (,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
    _.. \ _\ (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
    `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
    -bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
    https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/


  • 7. Data: 2020-04-15 21:49:15
    Temat: Re: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    On Wednesday, April 15, 2020 at 6:53:51 PM UTC+2, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
    > "witrak()" 5...@g...co
    m
    >
    > > Ale czy na wojnie na pewno przetrzegane są prawa?
    > > Żołnierz strzela do przeciwnika tak, by nie zabiać? ;)
    > > Ostrzega, informuje o celowaniu, strzela w górę ostrzgawczo?...
    > > Może zabija tylko w ostateczności -- tak można podczas pokoju...
    >
    > : Myślę, że przydałaby Ci się głębsza wiedza
    > : na temat prawa, obowiązującego na wojnie.
    >
    > Może ją **skrótowo** przedstaw.
    > Na staranne przedstawienie raczej miejsca i czasu tu nie ma.

    Nawet na niestaranne nie ma.
    Polecam na początek https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_konflikt%C3%B3w_
    zbrojnych
    i konwencje genewskie. Z drugiej strony to niewiele daje, bo do tego dochodzi
    interpretacja, która nie jest jawnie prezentowana.

    >
    > Ponadto IMO prawo wojenne nie jest wszędzie ;) takie same i ulega
    > modyfikacjom. (nie mówię tu o międzypaństwowych traktatach
    > stemplowanych przez ONZ itp. wielkie organizacje -- prawo
    > takie choć jest modyfikowane, więc w czasie ulega zmianom,
    > ogarnia spójnie wiele narodów...)
    >
    > : Al masz rację, że "tak można podczas pokoju".
    >
    > > Siak czy tak -- podczas wojny prawo jest silnie modyfikowane.
    >
    > : Istotnie. Między innymi, w czasie wojny nie ma możliwości,
    > : aby strona konfliktu dochodziła swoich praw inaczej jak siłą.
    >
    > Jest możliwość bezsiłowego dochodzenia -- podczas wojny pertraktacje
    Pertraktacje nie są prowadzone wg prawa wojennego. Chyba, że myślisz o pertraktacjach
    prowadzonych przez oddziały za pomocą broni ;-)

    ...
    >
    > : Nie jestem specjalistą od prawa (to, co czytałem na ten
    > : temat, trudno uznać za literaturę przedmiotu), ale jasno
    > : widzę, że pomyliłeś sprawy - przeciwnikiem jest CV
    >
    > Kto/co to CV?

    CoronaVirus.
    Przepraszam, z przyzwyczajenia - więcej ostatnio piszę po angielsku, niż po polsku.

    >
    > : i to wobec niego (?) prawa wojny powinno się stosować.
    > : Ty zaś mówisz o prawach stosowanych (zmnienianych, dla)
    > : własnego społeczeństwa.
    >
    > : Wirusa wolno zabijać - to wróg. Własnych obywateli
    > : pozbawiać praw ponad niezbędną konieczność? Raczej nie.
    >
    > Czym jest ta 'niezbędną konieczność'?

    To bez czego absolutnie nie da się osiągnąć celu. Na przykład zakaz poruszania się w
    odległości mniejszej niż 2 m przez małżonków mieszkających razem nie jest niezbędnie
    konieczny.

    > Naprawdę myślisz, że pomyliłem 'wirusa' z 'człowiekiem'
    > lub 'wirusa' z 'człowiekiem chronionym przed tym wirusem'?

    Tak mi z kontekstu wynikło.
    ...
    >
    > IMO przymusowe izolowanie ludzi zdolnych do łatwego zarażania innych
    > ludzi nie jest złem, lecz dobrem. Takoż z porządkowaniem ruchu drogowego.
    > Niby można narzekać -- ograniczają moje prawa, żądając ode mnie jazdy
    > prawą strona jezdni, ale jakoś ;) niewielu z tym prawem dyskutuje...

    Nie twierdziłem inaczej. Szło mi tylko o to w jaki sposób się ten przymus wprowadza.

    [resztę, jako nie będącą polemiką z moją wypowiedzią, odpuszczam]

    witrak()


  • 8. Data: 2020-04-16 13:00:09
    Temat: Re: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu środa, 15 kwietnia 2020 21:49:17 UTC+2 użytkownik witrak() napisał:

    > > : Wirusa wolno zabijać - to wróg. Własnych obywateli
    > > : pozbawiać praw ponad niezbędną konieczność? Raczej nie.
    > >
    > > Czym jest ta 'niezbędną konieczność'?
    >
    > To bez czego absolutnie nie da się osiągnąć celu. Na przykład zakaz poruszania się
    w odległości mniejszej niż 2 m przez małżonków mieszkających razem nie jest
    niezbędnie konieczny.

    Może już to czytaliście - nie moje, znalezione w komentarzach pod którymś artykułem o
    wprowadzeniu szariatu:
    "Uporządkujmy co wiemy na temat "pandemicznych" ograniczeń:
    1. Nie wolno wychodzić z domu, ale w razie potrzeby możesz.
    2. Maski wcale nie pomagają, ale dokładnie od 16.04 należy nosić szaliki lub maski,
    bo wtedy zaczną pomagać.
    3. Sklepy są zamknięte, ale sklepy budowlane są otwarte.
    4. Wirus ten jest wprost niebywale zabójczy, ale w zasadzie to nic strasznego.
    5. Rękawiczki nie pomogą, ale są potrzebne żeby wejść do sklepu.
    6. Najważniejsze jest bezpieczeństwo Polek i Polaków, ale jeszcze ważniejsze jest
    przeprowadzenie wyborów.
    7. Wirus nie wpływa na dzieci, ale dzieci są w ogromnym niebezpieczeństwie.
    8. Nie ma odpowiedniego sprzętu, ale w razie potrzeby będzie go wystarczająco dużo.
    9. Istnieje wiele objawów, ale w ponad 90% przebieg jest bezobjawowy.
    10. Możesz nie wiedzieć, że jesteś zarażony i zarażać innych ale test ci nie
    przysługuje dopóki nie zaczniesz mieć typowych objawów.
    11. Nie możesz sam iść do starszych krewnych, ale możesz zamówić im dostawę kurierem,
    który ma kontakt z setkami ludzi dziennie.
    12. Mandaty nie są w żaden sposób prawnie uzasadnione, ale mogą ci wlepić mandat 30
    tys.
    13. Nie ogłoszono stanu wyjątkowego, ale władze zachowują się tak, jakby był.
    14. Nie ma aresztu domowego, ale nikt nie powinien wychodzić.
    15. Po powrocie z zagranicy wszyscy są objęci przymusową 14-dniową kwarantanną, ale
    nie kierowcy ciężarówek.
    16. Duża część przypadków zakażeń dotyczy osób wracających zza granicy, ale ściągamy
    je do kraju samolotami.
    17. Dane osobowe są chronione przez prawo, ale musisz udostępnić je aplikacji
    kwarantannowej.
    18. Wybory są tajne, ale jak wypełnisz kartę do głosowania przy wyborach
    korespondencyjnych musisz podać swój pesel.
    19. Wirus żyje na różnych powierzchniach przez dwie godziny, albo cztery, albo sześć,
    nie, albo 28 dni.
    20. Wirus utrzymuje się w powietrzu do kilku godzin lub czas z czapki wzięty, a
    bezpieczna odległość to 1,5 albo 2 metry, albo 4, albo 8 albo rzut beretem.
    21. Należy mieć czyste szyby i widoczne tablice rejestracyjne ale nie wolno myć
    samochodów.
    22. Należy dbać o bezpieczeństwo, ale nie można wymienić kół na letnie.
    23. Na otwartym cmentarzu wirus zabija (bo to teren zielony), ale nie Kaczyńskiego.
    24. Zamknięte są lasy i parki narodowe bo tam niebezpiecznie, ale jak już musisz się
    przewietrzyć to idź na spacer w centrum miasta.
    25. Po Świętach powoli będziemy uruchamiać gospodarkę, ale w maju rządzący planują
    ogłosić klęskę.
    26. PKB w 2020 roku spadnie ok. 3%, ale w 2021 wzrośnie o ok. 5%.
    27. Możesz wyjść na spacer z psem, ale jak nie masz psa to albo sobie kup albo siedź
    w domu.
    28. W Biedronce może przebywać 15 osób jednocześnie + załoga, ale w kościele o
    powierzchni x razy większej 5 osób i ksiądz.
    29. Rząd jest przygotowany na każdą ewentualność, ale jak nie jest przygotowany to
    napisze ustawę w 15 minut.
    30. Sanepid jeszcze nikogo nie wyleczył, ale każdego może ukarać.
    31. Od lat żyjemy wolni, w demokratycznym ponoć państwie prawa , ale musimy ukrywać
    się w domach przed wojskiem i milicją jak Żydzi podczas okupacji hitlerowskiej.
    32.Bezdomni nie nie podlegają domowej kwarantannie ze względu na to, że są bezdomni.
    33.Z żoną możesz sypiać, ale na ulicy masz od niej zachować odległość conajmniej dwa
    metry.
    Wszystko jest takie jasne. Czy czegoś jeszcze nie rozumiecie?"


  • 9. Data: 2020-04-16 13:04:29
    Temat: Re: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 16 kwietnia 2020 13:00:11 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:

    > 27. Możesz wyjść na spacer z psem, ale jak nie masz psa to albo sobie kup albo
    siedź w domu.
    https://www.wykop.pl/wpis/48635587/policja-koronawir
    us-bekazpodludzi-heheszki-pies-a-/



  • 10. Data: 2020-04-16 13:10:50
    Temat: Re: Koronawirus i gotówka - Min. Fin. i NBP
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Thu, 16 Apr 2020 04:04:29 -0700 (PDT), Kris napisał(a):

    > https://www.wykop.pl/wpis/48635587/policja-koronawir
    us-bekazpodludzi-heheszki-pies-a-/

    Tak upowszechnia się fatalną polszczyznę.
    Wszak mówi się "wyszedłem".
    Lepiej byłoby również zapytać "Dokąd pan idzie?".

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
    Stefan Kisielewski

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1