Dnia Wed, 5 Jan 2005 16:30:23 +0100, Kamil Kosiński napisał(a):
> "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message

>> Czy ktoś z grupy brał tego typu kredyt?

[...]

> Jeżeli działka nie jest Twoja (a nie jest bo chcesz ją dopiero kupić) to
> żaden bank nie da Ci kredytu na budowę czegokolwiek na tej działce, bo po
> prostu byłby szalony. problem jaki masz rozwiązuje się następująco. Najpierw
> kredyt na zakup działki. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę przekształca się
> go w budowlany (oczywiście jeśli masz zdolność kredytową pozwalającą na
> zwiększenie wysokości kredytu).

O, prawdopodobnie takie właśnie rozwiązanie będzie dla nas idealne.

>> Podobno na tej działce jest już pozwolenie na budowę, a to podobno znaczy
>> że TRZEBA zacząć budowę od razu... Co do tego będę pytał się tez na

> chodzi o decyzje o warunkach zabudowy? Bo generalnie posługiwanie się
> pozwoleniem wydanym dla kogoś innego (pomijam kwestię jego "przepisania")
> jest absurdalne. Musiałbyś budować według już zatwierdzonego projektu, a nie

Zgadza się, wczoraj wieczorem się to wyjaśniło - agent coś wspomniał
o zezwoleniu, więc nie wiedziałem jak to dokładnie wygląda. Oczywiście
w naszym przypadku zrezygnuję z budowania według poprzedniego projektu...

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i pomoc - teraz będę uderzał do mojego
banku z pytaniami o możliwość udzielenia kredytu ;)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004