eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiLokata w USD - najwyzej oprocentowanaRe: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
  • Data: 2011-12-06 09:01:45
    Temat: Re: Lokata w USD - najwyzej oprocentowana
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 5 Dec 2011 11:43:02 -0800 (PST), Clegan <c...@g...com>
    wrote:

    >On 2 Gru, 09:20, Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote:
    >
    >> Ta umowa mówi, że bank wypłaci gotówkę na każde żądanie. A przecież
    >> chyba nie masz wątpliwości, że przy odpowiednio dużej liczbie klientów
    >> i wycofywanej kwocie wkładów - bank nie jest w stanie tego wypełnić.
    >Pytam ponownie: w którym miejscu umowa/przepis mówi, że bank
    >gwarantuje 100% pokrycie ?

    Rozdział 2, par. 5 - już cytowałem ("rachunek płatny na każde
    żądanie")

    >> wystarczy pożyczać na nie dłużej niż się samemu pożyczyło.
    >Znaczy się kredytów hipotecznych niet, kredytów powyżej 1 roku
    >zasadniczo też niet. Gratuluję. Rozłożyłeś gospodarkę.

    nie przyszło Ci do głowy, że ktoś może chcieć pożyczyć na ten cel
    swoje zaoszczędzone pieniądze? Wierzę, że nie przyszło, ale przecież
    ja już o tym pisałem w tym wątku wielokrotnie.

    >> biznes" jest tak samo możliwe w systemie rezerwy pełnej, jak i
    >> częściowej, ale ten pierwszy nie ma "sbudowanego" ryzyka krachu
    >> wywołanego runem na banki.
    >Rezerwa pełna prowadzi do

    ?

    >> oczywiście, że nie. Hint: inflacja (tak naprawdę już wywołana samą
    >> rezerwą częściową).
    >Czyli inflacją jest każde zwiększenie ilości pieniądza w obiegu ?

    nie. Zwiększenie ilości pieniądza w obiegu kończy się inflacją (lub -
    w przypadku, gdy zwiększenie jest niewielkie - ceny pozostają na
    stałym poziomie zamiast spadać naturalnie wskutek postępu techniki i
    metod produkcji).


    >> tak, przy założeniu, że jej druk będzie trzymany w ryzach. Ale tak
    >> naprawdę nie musi to być gotówka, pieniądz elektroniczny także moę być
    >> - musi być tylko "kotwica" uniemożliwiająca jego kreację.
    >Pieniądz to też towar - zakazywanie jego kreacji jest jak zakazywanie
    >produkcji komputerów, bo ich wartość się zmniejsza (skoro liczba
    >komputerów rośnie).

    nie rozumiem Cię.
    Ja nie używam komputerów jako pieniądza. Ty używasz? A może znasz
    kogoś, kto ich w tym celu używa?

    >> W takim razie najsensowniej byłoby chyba zrezygnować z rezerw w ogóle
    >> i pozwolić bankom pożyczać niezależnie od lokat? Przecież transport 1,
    >> 5 czy 10% też za darmo nie jest.
    >> Tak sądzisz?
    >Nie rozumiem zdania - nie da się pożyczać bez lokat, bo lokaty są
    >podstawą kredytów. Przecież banki same z siebie ich nie robią.

    Już wyjaśniam. Ty stwierdziłeś, że konieczność transportu pieniądza
    między bankami wynikająca (załóżmy, że tak jest) z pełnej rezerwy jest
    zbyt kosztowna.
    Ja na to odpowiedziałem, że przy częściowej rezerwie ten koszt jest
    także (i dodam: nie jest proporcjonalny do kwot), więc zapytałem czy
    może sądziesz, że należy w ogóle zrezygnować z rezerwy obowiązkowej.
    Odpadnie koszt transportu, a banki będą mogły pożyczać, ile zechcą
    (niezależnie od kwot, jakie im powierzono).
    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1