eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiMeritek sie nie popisalRe: Meritek sie nie popisal
  • Data: 2012-03-23 00:57:20
    Temat: Re: Meritek sie nie popisal
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Waldek" jkg9ov$v15$...@n...news.atman.pl

    >> Do Waldka -- na mleku z Mlekovity, które pijesz, jest
    >> adres ,,Wysokie Mazowieckie, ul. Ludowa 122'' czy inny?

    > Tak, ten adres.

    Ale obawiam się, że nie pijesz mleka z trawy rosnącej tutaj,
    czyli na Podlasiu. Pewnie Biedronka sprzedaje najgorsze mleko
    Mlekovity? Niekoniecznie -- bo jednak to w butelkach ma krótki
    żywot, czyli w Białymstoku Biedronka może sprzedawać mleko stąd.
    Co innego z UHT -- to można trzymać pół roku. Wypasione to UHT.

    Mleko Zambrowskie (czy z Mlekpolu w ogóle) po prostu jest
    smaczniejsze -- zdecydowanie smaczniejsze od tego z Rypina
    i smaczniejsze od tego z Mlekovity. Ma w sobie coś kuszącego,
    coś, co sprawia, że trudno się opanować... Ma też więcej
    białka -- 32 gramy na litrze. Być może tłustsze ma mniej,
    ale niekoniecznie.


    I Zambrowskie jest zdecydowanie lepsze jako zsiadłe -- od tego z Rypina.

    -=-

    Mlekovita nie pisze na swoich stronach, skąd bierze mleko i jak nim rozporządza.

    -=-

    Nie masz na butelkach żadnej informacji o tym, skąd pochodzi to mleko?

    -=-

    Fajne jest to:

    Cena za powyższe produkty plus dopłata, jaką uzyskamy po okresie
    rozliczeniowym to zaledwie koszty produkcji tych wyrobów, ale dla
    nas to sprawa prospołeczna.

    http://www.mlekovita.com.pl/php_lang/index_26.php?pa
    ge=4&con=4

    Wysokie Mazowieckie to ,,bogata dolina'', ,,zagłębie bogaczy', czy jak to
    nazwać. Kraina mlekiem i pieniądzem płynąca -- jak nie w Polsce. Podobne
    oazy ;) widać tam, gdzie są duże obory -- na Suwalszczyźnie na przykład.
    Tyle tylko, że te oazy to garstki zabudowań na pustyni, a Wysokie Mazowieckie
    to po prostu miasto bogaczy -- czysto, bogato, spokojnie... Ładne domy,
    spokojni (bo bogaci) ludzie...

    Inaczej wygląda strona litewska -- tam jest po prostu bieda. Litwini polscy
    żyją jak burżuje, granicę widać gołym okiem, choć od dawna ,,zapory ludzkie''
    zdjęto i można jeździć bez obaw po lesie w poprzek tej granicy państwowej.
    Na Litwie są ogromne, puste tereny porośnięte trawą -- mleko w ich sklepach
    bywa 2 razy droższe niż u nas. Jadąc tam, można przeżyć szok -- pustki,
    pustki, pustki... Na drogach pusto, domy pobudowane rzadko, ludzi dookoła
    nie ma, jeśli już kogoś widać, to zazwyczaj w lusterku -- samego siebie. ;)

    Oczywiście piszę teraz nie o miastach ale o wsiach, i to położonych niedaleko
    granicy z Polską, o latach 2009 i 2010 -- teraz może jest tam inaczej. Mleko
    stamtąd powinno być w cenie.

    Łotewskie czy estońskie jogurty wcinałem przed kilkoma (pięcioma i dawniej)
    laty -- były strasznie drogie i piekielnie smaczne.

    -=-

    IMO dobrze by było, gdyby na opakowaniach pisano, skąd pochodzi mleko
    znajdujące się wewnątrz opakowania.

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1